Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

„Rasa, która zjada swoje młode”

Maraton Barkley nie jest przeznaczony dla osób o słabym sercu.

Ten wyczerpujący wyścig odbywa się co roku poza torem w parku stanowym Frozen Head w Tennessee pod koniec surowych zimowych miesięcy. 160-kilometrowa nieoznakowana trasa zmienia się za każdym razem, a uczestnicy poruszają się wyłącznie po papierowej mapie.

Przejście pięciu pętli – każda o długości około 32 kilometrów i przewyższeniu około 4000 metrów – zajmuje 60 godzin.

Od 1986 roku tylko 20 osób ukończyło wszystkie pięć pełnych pętli Barkleya.

W ubiegły weekend dwie z tych osób zapisały się do historii, robiąc właśnie to, a Greg Hamilton i Yasmin Parris zostali odpowiednio pierwszymi Nowozelandczykami i pierwszą kobietą, którzy tego dokonali.

„To trudne. Kiedy już tam jesteś, jest to praca” – powiedział przyjaciel Hamiltona, Matt Pixley.

Bexley, członkini klubu Peninsula and Plains Orienteers wraz z Hamiltonem, wypróbowała Barkley w 2015 roku.

Dla niego akcja straciła część swojego blasku gdzieś w trzecim odcinku.

„Zacząłem myśleć: «Nie bawię się już i nie skończę»” – powiedział.

Choć Bexley nie była obca bieganiu setek kilometrów, wyzwaniem była wysokość.

„Jest bardzo stromo, cały czas wspinasz się w górę i w dół, a to zbiera żniwo.

„Zostałem sprawdzony psychicznie, więc zrezygnowałem”.

„Dla Grega ten punkt był czymś więcej”.

Wyścig został stworzony w 1986 roku przez Gary’ego „Lazarus Lake” Cantrella i według Pixleya ma na celu wypychanie ludzi do granic fizycznych i psychicznych.

„Sześćdziesiąt godzin to początek końca okresu, w którym naprawdę potrzebujesz snu. Przejście jednej nocy i rozpoczęcie następnej jest łatwe. Każdy może to zrobić”.

„To druga noc, kiedy ludzie naprawdę zaczynają się zmagać” – powiedział.

„[Cantrell’s] Jego nastawienie polega na robieniu rzeczy, które pomogą ludziom odkryć ich najgłębsze lęki i słabe punkty, a on stara się to od ludzi wydobyć”.

READ  Sydney Kings wygrywają z NZ Breakers w klinczu, by zdobyć mistrzostwo NBL jeden po drugim

Ta część jest widoczna w tytułach książek rozmieszczonych w regularnych odstępach na torze, z których zawodnicy muszą wyrwać stronę odpowiadającą ich numerowi startowemu.

„Książki mają dziwne tytuły, na przykład „Nie ma ucieczki”, „Czy myślisz, że to trudne?” lub „Nie ma miejsca na śmierć”” – powiedziała Pixley.

„Kilka lat temu był facet, Kanadyjczyk Gary Roberts. I tak został zdyskwalifikowany, ponieważ poszedł w złym kierunku, ale prawie ukończył pięć odcinków, ale przekroczył limit czasu o około sześć sekund.

„W następnym roku pierwsza książka nosiła tytuł Sześć sekund”.

Wszystko to rozgrywa się na „oszałamiająco pięknym” tle parku stanowego Frozen Head, które przeczy brutalnej rzeczywistości wyścigu.

„Pochodzi z zimy, jest brązowa i szara… jest naga i surowa, i ma piękne cechy skały”.

To jedna z wielu przetasowań w Barclay, która może rozpocząć się w dowolnym momencie między północą a południem w dniu wyścigu, po zadęciu w konchę na godzinę przed rozpoczęciem. Wyścig oficjalnie rozpoczyna się, gdy Cantrell zapala papierosa.

„Zawsze jest to wielbłąd”.

Przystąpienie do wyścigu jest tak samo trudne, jak jego udział, gdyż nie ma oficjalnej strony internetowej ani publicznych informacji wskazujących, kiedy można składać zgłoszenia. Początkujący uczestnicy muszą uiścić opłatę startową w wysokości 1,60 USD (2,66 NZ), a także przesłać esej na temat tego, dlaczego powinni zostać wpuszczeni.

„Potem dostajesz zaproszenie (Nota redaktora: to oficjalny list z kondolencjami od Cantrella). Nawet kiedy je otrzymałem, nie powiedziano mi, kiedy odbędzie się wyścig. „Powiedziano mi, że w określonym czasie w porównaniu z innym czasem i Musiałem sobie z tym poradzić” – wspomina Pexley.

„Podróżuję po całym świecie… to wszystko przez stres.”

Barclay zarządza tylko 35 osobami rocznie. W latach 2018–2022 nie odbył się żaden finał.

Impreza, która odbędzie się w 2024 r., przeszła do historii, a brytyjska biegaczka Jasmine Paris została pierwszą kobietą, która ukończyła wszystkie pięć pętli.

READ  Była gwiazda biegania z Nowej Zelandii, Osei-Nketia, zadośćuczyniła futbolowi uniwersyteckiemu

Paris przypomniała sobie swoje halucynacje, gdy po raz ostatni zbliżała się do żółtej bramy.

„Widziałem wielu ludzi ubranych w czarne ubrania typu Mackintosh”. powiedziała The Guardian.

„Wspinali się na to samo wzgórze, na które ja się wspinałam, i zawsze byli w pewnej odległości przed nami. To było dziwne, wszyscy mieli co do siebie złe przeczucia.

Bieg ukończyła z czasem 59 godzin, 58 minut i 21 sekund, czyli zaledwie 99 sekund przed końcem wyścigu.

„Kiedy nie było mnie przez około osiem minut, nagle pomyślałam, że może tak naprawdę tego nie zrobię” – powiedziała.

„Miałem do przejścia około kilometra, ale pod górę. Bardzo chciałem się zatrzymać. Ale umysł mówił mi: «Jeśli tego nie zrobisz, będziesz musiał zrobić to jeszcze raz».

Tak więc kolejny rok wyścigu Barkley Race dobiega końca, najlepsi biegacze na świecie wracają do domu, a twórca wyścigu, Lazarus Lake, podobno zaczyna planować przyszłoroczną imprezę i to, w jaki sposób może uczynić ją jeszcze trudniejszą dla każdego, kto ma odwagę wziąć udział w roku 2025. .

Mimo to Pixley powiedział, że od osiągnięcia Hamiltona Barkley znów wraca do zdrowia.

„Dostałem od niego wiadomość z pytaniem: «Jaką cholerną wymówkę mam teraz na swój brak treningu»” – powiedział ze śmiechem.

„Mam teraz 52 lata, ale myślę, że jest we mnie ktoś inny.

– Chciałbym wrócić.