Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Były policjant pod przykrywką, który został prawnikiem, otrzymuje medal wojenny po 3-letniej walce z rządem Holandii

Były policjant pod przykrywką, który został prawnikiem, otrzymuje medal wojenny po 3-letniej walce z rządem Holandii

Tony Boshier z powodzeniem walczył o uznanie wojennych wysiłków ojca. Zdjęcie/Dean Purcell

Paul Bocher rzadko mówił o wojnie.

Ale 78 lat po Dniu Zwycięstwa w Europie (VE) oznaczającym koniec II wojny światowej, został doceniony za swoją odwagę w walce o holenderski ruch oporu przeciwko niemieckim nazistowskim najeźdźcom.

Syn Tony’ego Boshiera mówi, że jego ojciec – który zmarł w 1971 roku – prawdopodobnie cierpiał na zespół stresu pourazowego i nigdy nie rozmawiał z rodziną o tym, przez co przeszedł.

Wiadomo – i co jest obecnie uznawane przez rząd Holandii – że był członkiem holenderskiego ruchu oporu w Kop van Overijssel, Platzelek Commando Stenwick od maja 1940 r., kiedy Holandia została najechana. The War Record opisuje tę służbę ruchu oporu jako „nielegalną”.

Tony wyjaśnił, że jego ojciec przebywał w Stenwick i pomagał nakarmić masy, które ukrywały się przed nazistowskim reżimem.

Paul Bucher był agentem ruchu oporu w Holandii podczas II wojny światowej.
Paul Bucher był agentem ruchu oporu w Holandii podczas II wojny światowej.

„Mój ojciec był zaangażowany w zdobywanie bonów żywnościowych w uczciwy lub nieuczciwy sposób. Był z zawodu fotografem, więc wyobrażam sobie, że byłby zaangażowany w przygotowywanie fałszywych dokumentów. Wydaje się, że był zaangażowany w pomoc lotnikom alianckim za pośrednictwem sieci w Hiszpanii, Francji, Belgii, Pirenejach iz powrotem do Wielkiej Brytanii.”

Niemcy wiedzieli, że Abi jest w ruchu oporu i działa pod innym, zamaskowanym nazwiskiem. Musiało być ciężko, wielu Holendrów wysłano do Niemiec jako niewolniczą siłę roboczą. To zaskakujące, że udało mu się ich uniknąć”.

Paul Boshier został odznaczony Medalem Wojny Mobilizacyjnej, który został przyznany Tony’emu i jego rodzinie podczas prywatnej ceremonii w ambasadzie Holandii w Wellington 8 lipca.

Oznaczało to koniec trzyletniej walki Tony’ego o uznanie dla swojego ojca.

Tony Boshier, były policjant, który został prawnikiem, spędził trzy lata walcząc o zorganizowanie wiecu Krzyża Wojennego swojego ojca.  Zdjęcie/Dean Purcell
Tony Boshier, były policjant, który został prawnikiem, spędził trzy lata walcząc o zorganizowanie wiecu Krzyża Wojennego swojego ojca. Zdjęcie/Dean Purcell

Tony, były policjant pod przykrywką, który został prawnikiem, zaczyna interesować się zaangażowaniem swojego ojca w ruch oporu w latach 70. Właśnie skończył tajny program i postanowił odwiedzić Holandię, swoje rodzinne miasto.

READ  Szokujący moment rzucający kobiety w wir ulicznej bójki

W 2020 roku, kiedy pojawił się Covid i kraj został zamknięty, pół-emerytowany prawnik rozpoczął poszukiwania.

W zeszłym roku, podczas jednej ze swoich corocznych wizyt w Holandii, Tony zwrócił się do holenderskiego rządu z prośbą o medal, ale spotkał „dużą liczbę bezimiennych biurokratów”.

Odkrył, że w 1980 roku, po 35 latach wojny, Holandia przyznała medale za zasługi dla działaczy ruchu oporu, ale obowiązywały trzy zasady.

„To była cholerna hańba. Szczerze mówiąc, uznałem zasady za lekceważące i przerażające. Jedną z zasad było to, że odbiorca musiał osobiście odebrać medal, co było śmieszne, mój tata zmarł w 1971 roku. Po drugie, trzeba udowodnić akt oporu, więc co to znaczy? Następnie wyznaczyli 5-letni termin na medal, więc po 1985 roku było już za późno”.

„Nic nie osiągnąłem, a potem nagle attache wojskowy w ambasadzie Holandii w Canberze zadzwonił do mnie, żeby powiedzieć tacie, że dostanie medal”.

Tony jest dumny, że jego ojciec w końcu został doceniony za swoją odwagę.

Tony Boshier, były policjant, który został prawnikiem, przez trzy lata walczył o medal dla swojego ojca.  Zdjęcie/Dean Purcell
Tony Boshier, były policjant, który został prawnikiem, przez trzy lata walczył o medal dla swojego ojca. Zdjęcie/Dean Purcell

Zawsze szanowałem ludzi, którzy służyli naszemu krajowi i innym krajom. Byłem w policji przez 27 lat i dostałem usługę dzwonka. W policji, podobnie jak na wojnie, nie dostajesz nagród za bycie dobrym żołnierzem, jedyne, co mogą ci zaproponować w uznaniu za służbę, to medal. To głęboki i trwały szacunek dla mojego ojca i tego, co zrobił dla swojego kraju. To było dla nas ważne, aby został rozpoznany, to jest dla nas połączenie”.

Po wojnie ojciec Tony’ego poznał i poślubił pielęgniarkę Anke. Mieli siedmioro dzieci, a rodzina wyemigrowała do Nowej Zelandii w 1953 roku, kiedy Tony miał rok. To była ogromna regulacja.

Paul Bucher poznał i ożenił się po wojnie z pielęgniarką Anke.
Paul Bucher poznał i ożenił się po wojnie z pielęgniarką Anke.

„Mieliśmy trudne wychowanie, a jeśli pochodzisz z rodziny imigrantów, rodzice są tymi, którzy robią najlepiej, a dzieci czerpią z tego korzyści. Moja mama dorastała w Amsterdamie, który miał rzymskie drogi, a kiedy osiedliliśmy się na górze Maunganui, były tam drogi gruntowe i długie urwiska”.

READ  Coronavirus Covid 19: Melbourne, Victoria w pogotowiu po 5 kolejnych przypadkach

Paul pochodzi z długiej linii fotografów w Holandii i założył firmę VTBook.

Po opuszczeniu Tauranga Boys College, Tony pracował na farmie mlecznej w Waikato, ku wielkiemu rozczarowaniu ojca, który chciał, aby wybrał zawód.

Przed śmiercią Paul zachęcił syna do wstąpienia do nowozelandzkiej policji, która nauczyła go dyscypliny.

Tony Boshier był policjantem, zanim został prawnikiem.
Tony Boshier był policjantem, zanim został prawnikiem.

Jego ojciec przez większość życia był „chory”, a kiedy zmarł w wieku 52 lat, pozostawił „pustkę” w rodzinie. Jego matka poszła na uniwersytet i została pastorem anglikańskim. W końcu wróciła do Holandii.

Tony mówi, że jego ojciec nie mówił dużo o wojnie, ale ją przerwał.

„Byłem największym chłopakiem. Miał trochę temperamentu i był dla mnie trochę szorstkim facetem. Myślę, że to był prawdopodobnie sposób na Holendrów. Znalazłem go tak niskiego, myślę, że głównie dlatego, że nie sprostałem jego oczekiwaniom, to było po prostu takie proste” – powiedział Tony.

Paweł został oddelegowany do Armii Krajowej 13 kwietnia 1944 r. jako „Dowódca Sekcji”, ze służbą metrykalną określoną jako „statutowa”.

Jego akta wojskowe to czysta kartka, ponieważ podczas pracy w odizolowanych tajnych celach trudno było uzyskać jakiekolwiek informacje.

„Robotnicy ruchu oporu mieli świetne organizacje, ale potem kolaboranci dołączali do ruchu, a następnie demaskowali komórki, a Niemcy aresztowali ich i rozstrzeliwali”.

Tony Boshier powiedział, że ważne jest uznanie wojennej pracy jego ojca.  Zdjęcie/Dean Purcell
Tony Boshier powiedział, że ważne jest uznanie wojennej pracy jego ojca. Zdjęcie/Dean Purcell

Rok później, 1 sierpnia, Paweł został zwolniony z wojska.

Tony mówi, że jego ojciec zaszczepił w nim silne poczucie wspólnoty i hojność ducha.

„Mój tata walczył o słabszego. Myślę, że gdyby żył dzisiaj, spełniłbym wszystkie jego oczekiwania. „

Caroline Ming-Yi jest dziennikarką śledczą z Auckland. Pracowała dla Herald od 2007 roku, a wcześniej była komisarzem TVNZ i producentem publicystycznym dla 60 minut, 20/20 i niedzieli.