Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Związki prywatne w zjadliwym piśmie nawoływały australijskiego trenera rugby do rezygnacji

Prezes Australijskiego Związku Rugby, Hamish McLennan, otrzymał ultimatum w sprawie rezygnacji ze stanowiska przez sześć związków członkowskich, w tym Queensland Rugby Union, ACT Rugby i RugbyWA.

Sześć związków zawodowych, do których należą także Australia Południowa, Tasmania i Terytorium Północne, wysłało list do McLennana i zarządu RA, wzywając do jego rezygnacji.

Sygnatariusze listu nie skontaktowali się z organami Nowej Południowej Walii ani Wiktorii ze względu na trwające negocjacje z RA.

Nie skontaktowano się również ze Stowarzyszeniem Zawodników Rugby Union, aby uniknąć stawiania graczy w niebezpiecznej sytuacji.

Jednak fakt, że drużyny The Reds, Brumbies i Western Force zjednoczyły się w żądaniu rezygnacji McLennana, wywarł ogromną presję na pogrążonego w kryzysie szefa rugby.

Jeśli McLennan nie zgodzi się rzucić mu miecza, sześć członków związków zawodowych zwoła nadzwyczajne walne zgromadzenie RA w celu wydania uchwały o jego zwolnieniu.

Dramatyczny obrót wydarzeń stanowi kontynuację burzliwego okresu dla australijskiego rugby, a jego nieszczęścia uwypukliły katastrofalna kampania w Pucharze Świata nadzorowana przez trenera Eddiego Jonesa, który odszedł z drużyny.

Mianowanie Jonesa na trenera, przez niektórych nazywane „wyborem kapitana” McLennana, okazało się fatalną porażką.

Jednak obawy sześciu zbuntowanych związków zawodowych sięgają znacznie głębiej niż tylko nominacja Jonesa.

„Nie wierzymy, że pan McLennan działał w najlepszym interesie naszej gry” – napisano w piśmie.

„Nie mamy już żadnej wiary ani zaufania do jego przywództwa ani kierunku, w jakim obiera rugby w Australii.

„Ponadto uważamy, że pan McLennan działał poza zakresem swojej roli dyrektora i wywarł nadmierny wpływ na działalność i kierownictwo Rugby Australia”.

Sześć związków zawodowych żądających rezygnacji McLennana twierdzi, że nie sprzeciwia się propozycjom centralizacji RA.

Zamiast tego chcą mieć pewność, że mają silnego lidera, który wyprowadzi grę z zastoju.

Twierdzą, że McLennan swoim występem zaszkodził sportowi i postanowili podjąć działania, aby chronić „reputację i przyszłość naszej gry”.

READ  Waters rejestruje wyścigi sprinterskie i jest najlepszy w Simpson

„W ciągu ostatnich 12 miesięcy pan McLennan wykonał serię telefonów, które zaszkodziły pozycji i reputacji naszej dyscypliny oraz skłoniły nas do zakwestionowania jego oceny i zrozumienia sportu wyczynowego” – czytamy w liście.

„Jego decyzje i wybory kapitana doprowadziły bezpośrednio do historycznej porażki w Pucharze Świata w Rugby Mężczyzn, a międzynarodowy ranking drużyny Wallabies (9. miejsce na świecie) do historycznie niskiego poziomu, ze wszystkimi niefortunnymi i publicznymi konsekwencjami, jakie się z tym wiązały”.

Twierdzą również, że wykorzystywanie przez McLennana kłusownictwa na zawodników w celu zagrażania innym sportom i zwiększania kapitału własnego rugby zniechęca RA do prowadzenia rozmów o współpracy z innymi głównymi sportami w celu poprawy zaangażowania całej społeczności australijskiej.

Sześć federacji obawia się, że jeśli RA nie będzie w stanie wykorzystać tournee Lions w Wielkiej Brytanii i Irlandii w 2025 r., Pucharu Świata mężczyzn w 2027 r. i Pucharu Świata kobiet w 2029 r., może to paraliżować ten sport.

„Jeśli teraz nie dokonamy niezbędnych zmian w naszym przywództwie, przegapimy te możliwości i nasza gra będzie się słabnąć przez nadchodzące dziesięciolecia” – dodaje list.

Prezydent Queensland Rugby Brett Clark, prezydent Rugby Union Matt Nobbs i prezydent Rugby Union John Edwards krytycznie odnieśli się do przywództwa McLennana w oświadczeniu przesłanym w piątkowy wieczór.