Podczas wyszukiwania kołowrotków z najważniejszymi wydarzeniami w rugby, istnieje pewne doświadczenie All Blacks, które pozwala je w pełni wykorzystać.
Podanie Carlosa Spencera nogami do Joe Rocococo w ćwierćfinale Pucharu Świata w Rugby 2003 zaskoczyło i zachwyciło Springboksów, pomagając All Blacks wygrać 29-9.
Prawie 20 lat od tego momentu World Rugby zgromadziło dwóch wielkich All Blacks razem, aby zastanowić się nad próbą i tym, jak wyczarowano kawałek magii.
„Po prostu klasyczny mecz Springboks-All Blacks Test” – powiedział Rocococo.
„Jest bardzo fizyczna i szybka, a dodatkowo ekscytuje ją fakt, że jest ćwierćfinalistką Pucharu Świata”.
Gdyby tego było już za mało, do mieszanki dodano również smak All Blacks nr 10, chociaż Rokocoko powiedział, że podczas lat spędzonych razem w The Blues przyzwyczaił się do sposobów Spencera.
Powiedział: „Jeśli jest jedna rzecz, o której zawsze będę o nim pamiętać, to to, że zawsze chciał, abym dawał mu wybór”.
„To tajemniczy człowiek – nigdy nie wiadomo, co wymyśli”.
9 listopada 2003 roku Spencer wpadł na jednego ze swoich najlepszych, strzelając szybką piłką od Justina Marshalla przez jego nogi, aby pokonać Springboksa pędzącego w obronie w pobliżu linii testowej, pozwalając swojemu skrzydłowemu wejść w lewy róg.
„Odbiliśmy piłkę, a Luce z jakiegoś powodu po prostu miała instynkt” – powiedział Rocococo.
„On czytał, co działo się z przodu, a ja czytałem to, co zwykle robi Carlos – nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale czegoś się oczekuje, kiedy dotyka piłki.
„Zeszło mu z nóg i szczerze mówiąc, nie było to zaskakujące”.
Rocococo zapytał swojego byłego kolegę z drużyny, skąd wzięła się jego kreatywność, powołując się na jego historię gry w rugby i piłkę nożną na podwórku jako możliwy wpływ na grę Spencera.
To połączenie „wszystkich tych rzeczy”, powiedział Spencer.
Powiedział: „Tego rodzaju rzeczy są instynktowne, nie można się na takie rzeczy przygotować”.
„W tamtym czasie chodziło mi o to, aby wybić piłkę tak szybko, jak tylko mogłem, i to tylko nogami!”
Spencer dodał, że największy wpływ miała znajomość otaczających go graczy i to, że Rocococo był bardzo doświadczony.
Rocococo roześmiał się: „Mój pierwszy trening z The Blues, twoją pierwszą radą było zostać lub nie – ale nie powiedziałeś, jak piłka się tam dostanie”.
Spencer uprościł to jeszcze bardziej.
„Po prostu bądź tam, bracie! Po prostu spodziewaj się tego, bracie!”
Rocococo, Spencer i All Blacks z 2003 roku zajęli trzecie miejsce w Pucharze Świata po przegranej w półfinale z Australią 22:10.
To były ostatnie mistrzostwa świata, w których obaj bawili się razem, chociaż Rocococo mieszkający obecnie we Francji, którego kariera zabrała go tam w późniejszych latach, zaprosił swojego byłego kolegę z drużyny na tegoroczną imprezę na „bezczelny wygląd i nadrobienie zaległości”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Zdjęcie z kwalifikacji Super Rugby Pacific: Hurricanes pokonują Blues przed starciem na szczycie tabeli
Czy blues ma przewagę nad laskami?
Nowa Zelandia zapewnia sobie debel jeden po drugim