Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Shirley Ballas twierdzi, że znęcanie się prawie zmusiło ją do rezygnacji

Shirley Ballas twierdzi, że znęcanie się prawie zmusiło ją do rezygnacji

  • Napisane przez Charlotte Gallagher
  • Korespondent kultury

Źródło obrazu, Jay’a Levy’ego/BBC

Skomentuj zdjęcie,

Shirley Ballas uważa, że ​​zaangażowani mężczyźni nie chcą „kobiety na żadnym wysokim stanowisku”.

Shirley Ballas powiedziała, że ​​znęcanie się sprawiło, że prawie przestała tańczyć, zanim Strictly Come Dancing poprosił ją o dołączenie do panelu sędziowskiego.

Ballas powiedziała, że ​​gdy uczyła tancerzy, była celem mężczyzn „z samej góry”.

63-latka powiedziała, że ​​pary, które trenowała, otrzymują „groźby”, ostrzegając, że współpraca z Palace może zaszkodzić ich karierom.

Uważa, że ​​było to spowodowane mizoginią i że zaangażowani mężczyźni „nie chcieli kobiety na żadnym wyższym stanowisku”.

Powiedziała Laverne, że nie uważa, że ​​obecnie w branży jest dużo lepiej, i dodała: „Nadal uważam, że znęcanie się ma miejsce. W mojej branży jest wielu wspaniałych ludzi i jest wielu, którzy chcą, żeby ludzie radzili sobie bardzo dobrze. Dobrze.” „Myślę, że mamy grupę mizoginistycznych ludzi, których ego nie chce się kurczyć”.

„Aż pewnego dnia czytałam listy do pary, która brała udział w konkursie za granicą, od różnych specjalistów, którzy pisali do nich te najstraszniejsze listy. I tak jest do dziś. Nie wiem, jak ludziom to uchodzi na sucho, Ballas powiedział. „Imię i hańba, zaraz to zrobię, powiem ci to”.

Źródło obrazu, Amanda Benson/BBC

Skomentuj zdjęcie,

Shirley Ballas powiedziała Lauren Laverne (po lewej), że zamierza wymienić i zawstydzić swoich prześladowców

Będąc już bliski poddania się, Strictly Come Dancing zwrócił się do Ballasa i poprosił o dołączenie do panelu sędziowskiego w zastępstwie odchodzącego na emeryturę głównego sędziego Lena Goodmana.

„Na szczęście coś się splotło i dostałem pracę w trybie Strictly. Dziękuję bardzo wszystkim prześladowcom w mojej branży. Wiesz, kim jesteście, a wszyscy w mojej branży wiedzą, kim oni są – dziękuję za umożliwienie mi platformy oraz pracę, którą naprawdę kocham i uwielbiam” – powiedziała.

Ballas poruszył także inny powszechny problem w świecie tańca: zawstydzanie ciała. Powiedziała programowi, że kiedy sama brała udział w zawodach tancerki i wracała po urodzeniu dziecka, jej nauczyciel powiedział, że nie cierpi widzieć rozstępów na jej ciele i stwierdził, że „ludzie czują się po nich fizycznie chorzy”.

Ballas opowiedziała także o śmierci swojego brata Davida, który popełnił samobójstwo w grudniu 2003 roku i wyjaśniła, dlaczego Święta Bożego Narodzenia były trudnym czasem dla niej i jej matki.

Powiedziała jednak, że świąteczna atmosfera w „Strictly” podnosi ją na duchu, a praca nad serialem umożliwiła jej poznanie swojego chłopaka, aktora Danny’ego Taylora, kiedy wystąpili razem w pantomimie.

Na początku ich związku kupił jej i jej matce małą choinkę, która według Shirley była początkiem ponownego świętowania Bożego Narodzenia.

READ  Wyniki 6. tygodnia Halloween, Strictly Come Dancing, na żywo