Kierowcy Forda będą mogli zgodnie z prawem zdjąć ręce z kierownicy po zatwierdzeniu technologii BlueCruise w Wielkiej Brytanii.
Ministrowie zatwierdzili technologię „bez użycia rąk i skupienia” do użytku na niektórych autostradach.
Może kontrolować kierowanie, przyspieszanie i hamowanie, ale kamera będzie obserwować oczy kierowcy, aby mógł zachować czujność.
Ta technologia będzie początkowo dostępna tylko w elektrycznym SUV-ie Mustang Mach-E 2023.
Potrafi też zachować bezpieczną odległość od innych samochodów, a nawet całkowicie zatrzymać się w korku, choć oferowana jest tylko na zasadzie abonamentu.
Należy zauważyć, że nie jest to samochód samojezdny, ale „kolejny rozwój technologii wspomagania jazdy” – powiedziała Thatcham Research, firma badawcza z branży motoryzacyjnej.
„Jednakże różnica polega na tym, że po raz pierwszy kierowcy będą mogli zdjąć ręce z kierownicy. Jednak ich oczy muszą pozostać skupione na drodze” – powiedział Tom Leggett, specjalista ds. technologii pojazdów w Thatcham.
„Co najważniejsze, kierowca nie może korzystać z telefonu komórkowego, spać ani wykonywać żadnych czynności, które schodzą mu z drogi” – dodał.
Dostęp do technologii jest wliczony w cenę zakupu samochodu za 50 830 funtów przez pierwsze 90 dni, ale kierowcy będą musieli wykupić miesięczną subskrypcję.
Dostawy nowego modelu rozpoczęły się w zeszłym miesiącu. Ma maksymalną prędkość 80 mil na godzinę i wykorzystuje zarówno kamery, jak i czujniki do wykrywania oznaczeń pasa ruchu i znaków prędkości, a także pozycji i prędkości innych samochodów na drodze.
„Najnowsze zaawansowane systemy wspomagające kierowcę sprawiają, że jazda jest płynniejsza i łatwiejsza, ale mogą również przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, zmniejszając możliwość popełnienia błędu przez kierowcę” — powiedział sekretarz ds. transportu Jesse Norman.
Dyrektor zarządzająca Forda na Wielką Brytanię i Irlandię, Lisa Branken, powiedziała w piątek programowi BBC Today, że samochód przejmie kontrolę tylko wtedy, gdy system „czuje się bezpiecznie” w pewnych „niebieskich strefach” uznanych za bezpieczne w odległości 2300 mil. wstępnie zmapowanych autostrad w Anglii, Szkocji i Walii.
„Jeśli zamkniesz oczy, samochód poprosi cię, abyś położył ręce na kierownicy i przejął kontrolę… będzie nadal podpowiadał kierowcy, a jeśli nie zareaguje, stopniowo zwolni samochód, aż się zatrzyma ,” powiedziała. .
Dodaje, że w razie wypadku kierowca nadal będzie ponosił pełną odpowiedzialność z tytułu roszczeń ubezpieczeniowych, ponieważ technologia „nie jest samojezdna”, a kierowca ma kontrolę.
Istnieje kilka poziomów autonomicznej jazdy:
- Poziom 1: Wspomaganie kierowcy, w którym technologia steruje jednym aspektem jazdy, takim jak tempomat lub asystent pasa ruchu
- Poziom 2: Częściowa automatyzacja, w której dwa lub więcej aspektów jazdy jest kontrolowanych przez technologię, takich jak regulacja prędkości i parkowanie wykonywane przez sam samochód
- Poziom 3: Warunkowa automatyzacja, w której technologia podejmuje prawie wszystkie decyzje na drodze, chociaż kierowca nadal musi być obecny, aby zaradzić ewentualnym błędom. W tym momencie kierowcy mogą na określony czas oderwać wzrok od drogi
- Poziom 4: Wysoce zautomatyzowany, ponieważ w większości przypadków technologia nie wymaga interakcji człowieka. Jest to obecnie ograniczone do niektórych obszarów, w których ograniczenia prędkości są niskie, a drogi są łatwe do odczytania. Ten rodzaj automatyzacji jest obecnie ograniczony przepisami
- Poziom 5: Pełna automatyzacja, w której w ogóle nie jest potrzebna pomoc kierowcy
Technologia BlueCruise firmy Ford to tak zwany system wspomagania kierowcy „poziomu 2”, który nadal wymaga przejęcia kontroli przez człowieka, jeśli coś pójdzie nie tak.
W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie jest dostępny od 2021 roku. Ford twierdzi, że w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 190 000 pojazdów Forda i Lincolna przejechało ponad 60 milionów mil, korzystając z tej technologii bez zgłoszonej awarii.
Rzecznik ds. bezpieczeństwa drogowego RAC, Simon Williams, powiedział, że zastosowanie kamer w nowych modelach Forda do monitorowania oczu kierowców przezwycięża obawy związane z brakiem trzymania rąk na kierownicy.
„Wiele wypadków na autostradzie jest spowodowanych przez zderzenia kierowców z tyłem innych pojazdów lub zbaczanie z własnego pasa, więc systemy, które mogą zapobiegać występowaniu tych problemów, powinny pomóc uniknąć niezliczonych kolizji” – dodał.
Prezes AA Edmund King powiedział, że chociaż technologiczne elementy systemu wspomagania jazdy czy GPS przyniosłyby „korzyści w zakresie bezpieczeństwa”, kierowcy muszą zachować czujność.
„Nie powinno to dawać kierowcy fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Nawet podczas jazdy bez użycia rąk kierowca zachowuje kontrolę nad maszyną” – powiedział King.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Chiny przedstawiają pakiet mający na celu pobudzenie sektora nieruchomości
Miliarder Daniel Kretinsky upiera się, że przejęcie West Hamu znajduje się na końcu jego listy priorytetów, gdy zbliża się zakup Royal Mail za 3,5 miliarda funtów… ale nie bez powodu nazywany jest „czeskim Sfinksem”.
Była szefowa działu IT poczty mówi, że Paula Fennells „ma nadzieję uniknąć” dochodzenia – ujawnia, że zablokowała swój numer | Wiadomości biznesowe