Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kierowca autobusu Derby kończy trzydniową wycieczkę do Polski

Kierowca autobusu Derby kończy trzydniową wycieczkę do Polski

Źródło obrazu, Andrzej Koyle

podpis pod zdjęciem,

Andrew Coyle podróżował siedmioma międzynarodowymi autobusami i autokarami, aby dostać się do Krakowa w Polsce

Pewien mężczyzna pokonał swoją 1148-milową (1847-kilometrową) podróż do Polski w trzy dni, korzystając tylko z autokarów i autokarów.

Andrew Coyle, lat 47, wyszedł ze swojego domu w Derby w środę rano.

Wsiadł do siedmiu autobusów i dwóch międzynarodowych autokarów przed przybyciem do Krakowa około godziny 19:00 GMT w piątek.

Coyle zdobył wcześniej sławę, wykonując serię podróży po Anglii, korzystając z rządowego programu maksymalnej taryfy autokarowej w wysokości 2 funtów.

Przyznał, że podróż do Polski nie była praktycznym sposobem na pokonywanie długich dystansów, ale była to „przyjemna wycieczka”, która podkreśla bardziej przyjazne dla środowiska opcje transportu.

Coyle powiedział, że po raz pierwszy podróżował europejskim autobusem dalekobieżnym.

„Podobała mi się moja podróż, było zabawnie” – powiedział.

„Jestem kimś, kto bardzo lubi patrzeć przez okno i patrzeć, jak zmienił się krajobraz, i po prostu patrzeć na to, co tam jest.

„Przed przyjazdem do Polski przejechaliśmy przez Austrię, Niemcy i Czechy, więc zwiedzanie różnych krajów było interesujące”.

Coyle pojechał siedmioma autobusami ze swojego domu w Derby do centrum Londynu.

Następnie autokarem do Paryża, a następnie kolejną autobusową przejażdżką około 22 godzin do Krakowa.

Źródło obrazu, Andrzej Koyle

podpis pod zdjęciem,

Pan Cowell zdołał spędzić kilka godzin w Paryżu, zanim wsiadł do swojego najnowszego autokaru

Powiedział, że jazda była płynna, ale mógł być trochę ambitny z odległością.

„Nie jestem pewien, czy jeszcze kiedykolwiek udam się w tak długą podróż” – powiedział.

„Nie spałem dużo, ale nie spodziewałem się tego, więc nie byłem rozczarowany.

Powiedział, że potrzebna jest lepsza sieć transportu publicznego, aby uczynić go łatwiejszym i bardziej atrakcyjnym dla osób dojeżdżających do pracy.

Miał jednak nadzieję, że jego podróż zainspiruje innych do wypróbowania alternatywnych opcji podróży.

„To dowodzi, że nadal mamy tego rodzaju sieć transportu publicznego i warto z niej korzystać i pamiętać, że ona istnieje, nawet jeśli nie używasz jej do ochłodzenia się w tak ekstremalny sposób, jak ja” – powiedział.