Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Hokeista zmarł w wyniku „dziwacznego” wypadku na łyżwach.

Hokeista zmarł w wyniku „dziwacznego” wypadku na łyżwach.

Amerykański hokeista Adam Johnson zmarł w wyniku skaleczenia szyi ostrzem łyżwy podczas weekendowego meczu w Anglii – poinformował jego zespół. Miał 29 lat.

Johnson grał dla drużyny Nottingham Panthers w meczu Challenge Cup przeciwko Sheffield Steelers, kiedy doznał skaleczenia na łyżwach w drugiej tercji meczu Elite Ice Hockey League na stadionie Utilita Arena w Sheffield.

„Nottingham Panthers z głębokim smutkiem ogłasza, że ​​Adam Johnson zmarł tragicznie w wyniku dziwacznego wypadku podczas meczu w Sheffield” – oznajmił zespół.

„Pantery pragną przekazać nasze kondolencje rodzinie Adama, jego partnerowi i wszystkim przyjaciołom w tym bardzo trudnym czasie. Wszyscy w klubie, w tym gracze, pracownicy, zarząd i właściciele, są głęboko zasmuceni wiadomością o śmierci Adama”.

Johnson, pochodzący z Minnesoty, spędził 13 meczów w części sezonów 2018–19 i 2019–20, grając w drużynie Pittsburgh Penguins z NHL, a następnie spędził sezon 2020–21 w Szwecji w drużynie Malmo Redhawks.

Dla Penguins zdobył gola i zanotował trzy asysty.

„Pittsburgh Penguins dołączają do całego hokejowego świata w opłakiwaniu życia Adama Johnsona, którego życie zbyt wcześnie zostało tragicznie przerwane” – napisali Penguins w oświadczeniu.

„Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Adama, a także wszystkim jego byłym i obecnym kolegom z drużyny oraz trenerom.

„Adam zawsze będzie częścią rodziny Penguins”.

Johnson grał w hokeja w college’u w Minnesota Duluth, pomagając Bulldogs dotrzeć do dwóch turniejów NCAA. Strzelił zwycięskiego gola w dogrywce w turnieju 2017, wysyłając Minnesotę Duluth do Frozen Four po zwycięstwie nad Boston University.

W swojej karierze grał także w trzech klubach American Hockey League oraz w Niemczech w Augsburger Panthers w sezonie 2022–23, zanim zgodził się dołączyć na ten sezon do Nottingham.

Zespół dodał: „Nasze myśli są także z kibicami i personelem obu klubów, szczególnie z tymi, którzy byli na meczu lub go śledzili i którzy będą zszokowani dzisiejszymi wiadomościami”.

„Pantery chciałyby podziękować wszystkim, którzy zeszłego wieczoru pośpieszyli, aby wesprzeć Adama w najtrudniejszych okolicznościach.

READ  Rugby: All Blacks czy Anglia? Scott Robertson i Warren Gatland walczą o pracę w Twickenham, podczas gdy Eddie Jones zostaje wyrzucony

„Adam, nasz numer 47, był nie tylko świetnym hokeistą, ale także wspaniałym kolegą z drużyny i wspaniałą osobą, którą miał przed sobą przez całe życie. Klub będzie za nim bardzo tęsknił i nigdy go nie zapomni”.

W całej swojej historii liga NHL była świadkiem groźnych sytuacji, w szczególności bramkarza Buffalo Clinta Malarchuka, który został uderzony ostrzem w szyję podczas meczu z St. Louis 22 marca 1989 r. Malarchuk otrzymał natychmiastową pomoc medyczną i zagrał ponownie 10 dni później.