Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wellington Phoenix jest o krok od zdobycia pierwszego tytułu australijskiej Premier League

Nie będzie przesadą określenie wyjazdu Wellington Phoenix do Gosford jako największego meczu męskiej ligi A-League w historii nowozelandzkiego klubu.

Przez 17 sezonów Phoenix nigdy nie zdobył trofeum jako jedyny klub spoza Australii w australijskich rozgrywkach zawodowych.

Jeśli jednak drużyna Giancarlo Italiano pokona w sobotę Central Coast Mariners, zbliży się do trofeum bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

„To ważne mecze” – powiedział obrońca Wellington Finn Surman.

„Mówisz, że nie znaczą nic więcej, ale tak jest. To wiele znaczy, ponieważ jest to koniec biznesu. „

„Każdy naprawdę chce wnieść swój wkład, pomóc zespołowi i być częścią czegoś wyjątkowego dla nas i klubu”.

Na cztery mecze przed końcem Wellington podniósł swój wynik do 46 punktów, dając mu sześć punktów przewagi nad Central Coast, które z 40 punktami zajmuje drugie miejsce.

We wtorek wieczorem Mariners rozegrają mecz rewanżowy z Melbourne City.

Niezależnie od wyniku Mariners w środku tygodnia, Phoenix będzie miał zaledwie cztery punkty przewagi nad tabelą Premier League, jeśli uda im się wygrać w Gosford.

Dla fanów głodnych sukcesu jest to pyszna perspektywa. Jest jednak jednym z Włochów, którzy grają w swoim pierwszym sezonie w roli trenera i chętnie wypowiadają się o nim ciepło.

„Najpierw mińmy Mariners” – powiedział po niedzielnym zwycięstwie nad Brisbane Roar 1:0.

Dodał: „Koncentrujemy się na zdobyciu trzech punktów w następnym meczu, daniu z siebie wszystkiego, co w naszej mocy, a następnie zobaczeniu, dokąd zajdziemy”.

„Nie rozumiem, jak on miałby przejąć piłkę” – powiedział Italiano.

Dodał: „W takich momentach określenie zamiaru jest bardzo trudne… więc (wydalenie) było dla mnie trochę trudne”.

Surman miał świetną wizję konkursu i stwierdził, że nie ma w tym nic złego.

READ  Inwestycja posiadacza licencji klubowej Auckland A-League, Billa Foleya Hibsa, jest o krok od inwestycji

„Nie rozumiem, kopnął piłkę. Gdzie ma pójść jego noga?” – powiedział Surman.

Wellington rozważy potencjalne odwołanie, ale perspektywa zniesienia potencjalnego zakazu dwóch do trzech meczów w przypadku niepowodzenia może zniechęcić Nowozelandczyków do sprzeciwu wobec wydalenia.

Phoenix nie ma już kluczowych zawodników Oscara Zawady (noga) i Tima Paine’a (ścięgno podkolanowe) i nie będą chcieli przegapić Rovera.

Surman miał szczęście zagrać w meczu w Brisbane po tym, jak w zeszłym tygodniu podczas pełnienia obowiązków międzynarodowych z Nową Zelandią został uderzony wysokim butem w czoło, gdzie doszedł do siebie i mógł grać z pięcioma szwami.

Po tym jak wyszedł bez szwanku z czystym kontem, ujawnił przyczynę kontuzji, której doznał na treningu.

„Nie jestem pewien, czy powinienem to mówić, czy nie, ale i tak to zrobię – to był Rufus” – zaśmiał się.

Ich ostatnie zwycięstwo, zdobyte dzięki wczesnej bramce Bozidara Kriva, było jednym z najbardziej udanych w sezonie, gdyż Wellington nie oddał 19 celnych strzałów, a kapitan drużyny Alex Rover stracił serce i duszę na skutek czerwonej kartki.

Rufer jest głównym środkowym zawodnikiem drużyny Phoenix i miał pecha, widząc czerwoną barwę za stanie na ścięgnie Henry'ego Hore'a, gdy zawodnik z Wellington najwyraźniej kopnął piłkę.