Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Tymczasem w garażu przerabiam rozbitą Hondę

Tymczasem w garażu przerabiam rozbitą Hondę

Wizja stała się rzeczywistością, z poobijanym motocyklem Hondy jako pustym płótnem.

Mówiąc z doświadczenia, filmy o budowaniu motocykli zwykle nie cieszą się tak dużą popularnością, ale myślę, że każdy może być zaintrygowany projektem tak ambitnym, tak rewolucyjnym i tak pełnym pasji, że zyskuje liczbę kliknięć.

Myślę, że to jest historia, którą mamy tutaj z Meantime in the Garage (MWiG), którzy po prostu robią coś więcej niż tylko filmy o motocyklach. Przebiegły handlarz z talentem do tworzenia całkiem szalonych rzeczy, takich jak rower z napędem na przednie koła, futurystyczny zmodyfikowany skuter i wiele innych rzeczy, które prawdopodobnie można by wrzucić do garażu, ten motocykl jest najnowszym motocyklem, który przejechał przez znak siedmiocyfrowy.

Tak, rower z przednim kołem i ten film:

W każdym razie wziąłem stary motocykl Hondy i przerobiłem go na wizję, którą MWiG miał w głowie. Motocykle mogą mieć wiele różnych kształtów i rozmiarów, ale ten został zniekształcony na początku filmu, a tytuł nie żartował, mówiąc o wraku. Bez owiewek i bez charakterystycznych znaków na motocyklu, z wyjątkiem silnika V4, istnieje duża szansa, że ​​ten motocykl to VFR Hondy, chociaż nazwa modelu nie jest całkowicie jasna na początku 52-minutowego filmu.

Jednym z najbardziej rzucających się w oczy elementów produktu końcowego jest ogromny kąt natarcia główki ramy, funkcja niedostępna w standardowych VFR z przeszłości. Dokonano regulacji kąta nachylenia motocykla, który został zmieniony poprzez zwolnienie ramy. Następnie było kilka poprawek do oferowanego ogólnego pakietu komfortu.

Zepsuty czy nie, motocykl naprawdę działał od samego początku, a jednostka miała działające elementy sterujące, co było ogromną pomocą w postępie budowy. Część modu komfortu Hondy faktycznie pochodziła z innego motocykla dawcy, starego BMW, które siedziało w garażu. Szyny miały wystarczająco dużo rozciągnięcia, aby pasowały do ​​​​estetyki, dla której zostały zaplanowane. Następnie był to montaż niestandardowego podwozia, aby Honda wyglądała jak motocykl z przyszłości.

READ  Discord cofa decyzję o zablokowaniu użytkownikom iOS dostępu do treści NSFW

Skoro o tym mowa, kolejny projekt przypomina Hondę CBR, którą komentowało MWiG „Będziesz latać”.

Po całej wykonanej pracy przyszedł czas na pokaz, a rower zbudowany przez MWiG wyglądał na chorego i niepowtarzalnego. To niesamowite zobaczyć, jak daleko zaszedł produkt końcowy i fakt, że motocykl przeszedł tak drastyczną metamorfozę. Pracując teraz i w czymś, co wydaje się być najlepszą formą jej życia, była wystawiana na pokazie Moto Men’s Courtrick Motorcycle Show, aby wszyscy mogli ją zobaczyć i docenić.

Czytaj więcej