Andrew Webster jest gotowy, aby rywale jego drużyny z NFL rzucili na Warriors wszystko, co mają. Zdjęcia / Fotosport
Według Andrew Webstera opowieści o słabszych zawodnikach najlepiej ogląda się w zaciszu własnego salonu, popijając piwo.
Jednak pełniąc rolę trenera Warriors, nie uważa, że jego zespół powinien być uważany za słabszego – wręcz przeciwnie.
„Lubię historię o słabszych, kiedy siedzę w salonie, popijam piwo i nie obchodzi mnie, kto gra – zawsze wybieram słabszego. Jako trener Warriors nigdy nie czułem, że jesteśmy słabsi. Nigdy nie próbowałem powiedzieć graczom, że nikt nie myślał, że możemy tego dokonać.”
„Właściwie byłem odwrotnie. Mówiłem: «Chłopaki, musimy stawiać sobie pewne oczekiwania. Jesteś lepszy, niż myślisz, że jesteś, i musimy się tym zająć.»”
W sezonie 2023 Warriors, który był pierwszym trenerem Webstera, drużyna z Penrose stała się niespodzianką w NRL, docierając do wstępnego finału.
W tym sezonie świat ligi rugby zdał sobie z tego sprawę, a przeciwnicy Warriors będą wobec nich ostrożni. Webster twierdzi, że jest tego świadomy i powtarza, że nigdy nie dał się przekonać, że jest słabszy.
„Dla mnie nie ma słabszego. Od hałasu z zewnątrz oczekuje się, że nie jesteśmy słabsi. Przyjdą po nas, upadną, nie przelecą poza zasięgiem radaru – i jeszcze lepiej. Niech przyjdą, bo my przyjdziemy podążaj za nimi i ciesz się wyzwaniem.
„Zespoły dadzą nam z siebie wszystko i to wspaniale. Będziemy musieli nauczyć się sobie z tym radzić. Nie będzie to łatwe, ale to wielkie wyzwanie”.
Taka mentalność będzie ekscytująca dla fanów Mt Smart, którzy będą czekać, aby zobaczyć, czy Warriors będą mogli wesprzeć swoje wysiłki w 2023 r. lub pójść jeszcze dalej.
Z biegiem lat stwierdzenie „To nasz rok” stało się czymś w rodzaju sarkastycznego okrzyku bojowego dla fanów, którzy udają się do Fortecy Wiary na pierwszą rundę z nadzieją na wielką finałową chwałę w swoich sercach.
Webster zna to określenie i bierze je dosłownie, twierdząc, że stara się zaszczepić w swoich podopiecznych oczekiwanie, że każdy rok powinien być rokiem wojownika.
„Kiedy byłem tu siedem lat temu, zapytali: «Czy to jest nasz rok?» A kiedy przyjechałem po raz pierwszy, zapytali: «Czy to jest nasz rok?» A mój komentarz brzmiał: «Każdy rok powinien być naszym rokiem. „To powinien być nasz rok”.
„Mam na myśli to, że oczekiwania są co roku takie same i różnie podchodzimy do nich. Będą różne wyzwania, inny personel. Będą rzeczy, które będziemy musieli dodać do naszej gry i wynieść z naszej gra.”
Podobnie jak kibice, Webster pragnie kontynuacji sukcesów z poprzedniego sezonu, mając na uwadze swój ostateczny cel, jakim jest miejsce w Premier League.
„Jednak scenariusz będzie się zmieniać co roku [the goal is] Zwycięstwo w wielkim finale, wygranie każdego meczu i każdego roku to nasz rok. Jesteśmy tu po to, aby kontynuować sukcesy. Nie chcemy po prostu znaleźć się w pierwszej czwórce, a potem odpaść.
Nadzieje na Premier League zostały wzmocnione wiadomością, że gwiazdor pomocy Shaun Johnson wyszedł ze swoich księżycowych butów i w czwartek biegał na treningu. Fizjoterapeuci klubu na wszelki wypadek umieścili Johnsona w butie ograniczającym ruchy, po tym jak na treningu doznał kontuzji kostki.
Webster spodziewa się, że w przyszłym tygodniu dołączy do reszty grupy z myślą o zagraniu w drugim meczu testowym i mówi: „Pierwsza runda nie budzi żadnych wątpliwości”.
Will Toogood jest internetowym redaktorem sportowym Dla New Zealand Herald. Wcześniej pracował w zespole cyfrowym Newstalk ZB oraz w Waiheke's Gulf News, pisząc o sporcie i wydarzeniach.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dallas Mavericks przedłużyli kontrakt z trenerem Jasonem Kiddem o rok
Zdjęcie z kwalifikacji Super Rugby Pacific: Hurricanes pokonują Blues przed starciem na szczycie tabeli
Czy blues ma przewagę nad laskami?