Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rugby Australia poważnie obawia się, że Wallabies zmierzają na drugie miejsce

Rugby Australia poważnie obawia się, że Wallabies zmierzają na drugie miejsce

BYŁY australijski legenda Stephen Moore twierdzi, że potrzebne są pilne działania, aby uratować rugby w tym kraju po katastrofalnej porażce drużyny Wallabies w Pucharze Świata.

Australia nie dostała się do ćwierćfinału we Francji, ale gdyby udało jej się przejść, mogłoby to jedynie załatać pęknięcia, które powstawały latami, powiedział Moore.

Prostytutka 129-Test stwierdziła, że ​​sport wymaga resetu, w tym wyeliminowania drużyn Super Rugby, w przeciwnym razie Australia ryzykuje stanie się krajem rugby drugiej ligi – co jest niezręczną perspektywą w obliczu przybycia brytyjskich i irlandzkich Lions w 2025 r. oraz zorganizowania następnych mistrzostw świata tutaj. . W 2027 r.

Rugby Australia (RA) przeprowadzi niezależną ocenę po tym, jak podwójnemu mistrzowi po raz pierwszy nie udało się zakwalifikować z rund grupowych.

Rekordowe porażki z Walią i Fidżi oraz fakt, że trener Eddie Jones musiał zaprzeczać, że miał przenieść się do Japonii po niecałym roku obowiązywania pięcioletniego kontraktu, to najgorsze punkty tego paskudnego sezonu.

Jednakże, pomijając doniesienia o okłamywaniu swoich szefów w sprawie rzekomej rozmowy kwalifikacyjnej w Japonii, Jones jest przygotowany na przetrwanie, a swoje poparcie wyrazili już szef RA Hamish McLennan i dyrektor generalny Phil Waugh.

Moore, który grał w trzech finałach Pucharu Świata, w tym jako kapitan drużyny Wallabie po porażce z Nową Zelandią w finale w 2015 roku, był rozczarowany, ale nie całkowicie zaskoczony występem.

„Wycofanie się zespołu było niepokojące” – powiedział AAP sfrustrowany Moore.

„W ciągu ostatnich kilku lat naprawdę zeszliśmy do poziomu, w którym jesteśmy bliscy bycia zespołem drugiej ligi, więc spadek był szybki”.

Powiedział, że pośpiech w podpisaniu kontraktu z Jonesem, jego błędna polityka młodzieżowa i nieudany plan gry przyczyniły się do porażki zespołu w Pucharze Świata, ale problemy rozprzestrzeniły się szerzej.

Moore powiedział, że sport wymaga gruntownej przebudowy, w tym restrukturyzacji Super Rugby, mimo że federacja związkowa zadeklarowała swój sprzeciw wobec lukratywnych pieniędzy z transmisji, które wchodzą w grę.

READ  Hazardziści nalegali, aby nie zwracać pieniędzy po opóźnieniu wyścigu na śliskim torze

Uważał, że pieniądze powinny zostać przekierowane z drużyn Melbourne i Perth Super Rugby na sceny klubowe w tych miastach, aby mogły wystawiać silne drużyny w rozgrywkach niższego szczebla, podczas gdy więcej środków przeznaczono na odrodzenie rugby w Nowej Południowej Walii i Queensland .

Moore chciał także, aby RA zaprzestała pogoni za „nowymi, błyszczącymi rzeczami”, takimi jak gwiazdy NRL.

„Pięć australijskich zespołów nie współpracuje z nami również pod względem występów i rozrywki, więc musimy poszukać innych sposobów, aby to osiągnąć” – powiedział 40-latek.

„Myślę, że motywacją stojącą za tym wszystkim jest to, że się nie poprawiamy, więc musimy dalej badać, w jaki sposób możemy się ulepszyć. Wydaje się, że chętnie podążamy tą samą ścieżką i oczekujemy, że wydarzy się coś innego.

„Musimy być bardzo odważni, jeśli chodzi o to, jak będzie wyglądać przyszłość, ponieważ teraz jesteśmy w tym momencie, prawda?

„Myślę, że kod w Australii osiągnął kolejny niski poziom, więc musimy pilnie coś zrobić”.

Podczas gdy Wu pochwalał centralizację jako część rozwiązania, Moore spodziewał się oporu wobec zmian ze strony państw, które jego zdaniem straciły zaufanie do hierarchii związku rewolucyjnego.

„Interesariusze w grze muszą zdecydować, czy ludzie prowadzący grę będą w stanie wydostać nas na drugi koniec. Jeśli to „tak”, to świetnie, ale jeśli „nie”, musimy to wiedzieć teraz Ponieważ nadszedł czas na zmiany.

„Moglibyśmy powiedzieć, że musimy wszystko scentralizować, ale mogę zagwarantować, że wsparcie w tym zakresie będzie ograniczone, ponieważ australijskie rugby nie ma własnego podwórka, dopóki nie będzie wystarczającego zaufania interesariuszy, aby przekazać klucze”.