Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Pierwsza osoba zarejestrowana w najodleglejszym miejscu na świecie

Najbliższe osoby zarejestrowane w Point Nemo to astronauci na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, oddalonej o 415 kilometrów – jak dotąd.

Brytyjski odkrywca Chris Brown postawił sobie za cel „zachęcanie większej liczby ludzi do opuszczenia swojej strefy komfortu i rozpoczęcia odkrywania świata”.

Jako ktoś, kto uwielbia praktykować to, co głosi, właśnie to zrobił i udało mu się przemierzyć drogę do najbardziej odległego miejsca na świecie – Point Nemo.

Punkt Nemo, znany również jako Punkt Niedostępności Oceanicznej, to miejsce położone najdalej od suchego lądu w dowolnym kierunku.

Współrzędne to 48°52,6'S, długość 123°23,6'W i zostały nazwane przez chorwackiego inżyniera geodetę Hrvoja Lukatilę, który badał wówczas prądy oceaniczne. Punkt został nazwany na cześć kapitana Nemo z książki Juliusza Verne’a „Dwadzieścia tysięcy lig podmorskich”.

Point Nemo znajduje się pomiędzy Chile i Nową Zelandią, w odległości 2688 kilometrów od najbliższego punktu na lądzie.

Nie ma konkretnego sposobu, aby się tam dostać, ze względu na jego niedostępność. Ale to nie powstrzymało Browna, który dokonał swojego wyczynu na początku tego miesiąca.

„Po rozważeniu kilku różnych sposobów dotarcia do Point Nemo, takich jak jachty regatowe czy przebudowane statki towarowe, wpadliśmy na pomysł wykorzystania łodzi badawczej o nazwie Hanse Explore” – poinformował na swojej stronie internetowej. strona internetowa.

Powiedział, że statek, którego zwykle zadaniem jest transport ludzi na Antarktydę i z Antarktydy, ma niewielki wpływ na środowisko i może przechowywać na morzu do 40 dni.

kampania

Współrzędne punktu Nemo to szerokość geograficzna 48°52,6'S i długość geograficzna 123°23,6'W, jak pokazano tutaj w Mapach Google.

Brown wypłynął „we wczesnych godzinach porannych” 12 marca i spodziewał się, że dotarcie do Point Nemo zajmie 10 dni.

Powiedział, że załoga „natychmiast wpadła w naszą pierwszą burzę na południowym Pacyfiku” i zgłosiła silny wiatr oraz „sześciometrowe fale”.

READ  Scott Morrison polecił Border Force ujawnienie przybycia łodzi azylowej w dniu wyborów

Brown powiedział, że przedostanie się przez burzę jest nieuniknione.

„Jednym z powodów, dla których wyruszyliśmy, zamiast przeczekać burzę, były warunki prognozowane w Point Nemo. [Captain Andriy Bratash] Odkryliśmy, że na biegunie znajduje się okno pogodowe, które pozwala nam rozłożyć boki zodiaku [a smaller boat] A może wskocz do wody. „Jeśli się spóźnimy, Nemo będzie w środku burzy o sile huraganu”.

Po 10 dniach i 4200 kilometrach Brown i załoga przybyli na miejsce. Brown powiedział, że w tym momencie fale „zaledwie” zaczęły osiągać 3 metry.

Oznaczało to, że załodze udało się wystrzelić wieże i znaleźć się w wodzie – była to pierwsza osoba w zapisanej historii, która tego dokonała.

„Na wszystkich innych niedostępnych biegunach, na których byłem, zrobiłem zdjęcie, stojąc dokładnie w tym miejscu. Tym razem nie było to możliwe. Wpadłem więc na pomysł, aby „unosić się” dokładnie w tym samym miejscu miejscu. Kot trzyma flagi morskie z napisem Nemo.

Założyli kombinezony i weszli do lodowatej wody.

Wskaż Nemo

Flagi morskie z napisem Nemo.

Była trzecia po południu czasu lokalnego. Temperatura wody nie przekraczała 10 stopni Celsjusza. Brown, jego syn Micah i Adam, kamerzysta, byli w Zodiaku, kierując się dokładnie w miejsce Point Nemo.

„Kiedy tam dotarłem, zeskoczyłem z krawędzi do morza i właściwie zostałem pierwszą osobą, która pływała w Point Nemo” – powiedział Brown.

Brown, Micah i Adam zauważyli swoje zaskoczenie na widok ptaków morskich, które zaczęły gromadzić się wokół nich, gdy byli w wodzie.

„Na początku był to fascynujący widok, ponieważ uważa się, że Nemo znajduje się na obszarze o bardzo niskiej różnorodności biologicznej i może nie być w nim ryb. Jednak obecność ptaków morskich wydaje się wskazywać, że jest tam wystarczająco dużo ryb do jedzenia.” Wylatujemy z miejsca, w którym zauważyliśmy samolot-rybę.

READ  Koronawirus Covid 19: Siedem osób umiera dziennie z Covid, donosi Fidżi

Brown jednak przypomniał sobie pewnego albatrosa, który „wydawał się nienawidzić naszej obecności na jego terytorium”.

„Jeśli nigdy nie przepływałeś obok wściekłego albatrosa, powiem ci, żebyś nie próbował. Robią wrażenie, ważą około 12 kilogramów, ale mają rozpiętość skrzydeł około trzech metrów”.

Brown powiedział, że po krótkiej kąpieli w okolicy i zrobieniu zdjęć na dowód wrócili do Zodiaku.

„Reszta wyprawy miała uniknąć najgorszego huraganu i udać się na północ, z dala od burzliwych wiatrów i mórz południowego Pacyfiku” – powiedział Brown.

Niektóre albatrosy nie chciały widzieć Chrisa i załogi.