Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kara Rovera za spóźnienie utrzymuje Phoenix na szczycie A-League

Wellington zaprzeczył zwycięstwu Melbourne na szczycie męskiej tabeli A-League, gdy rzut karny Alexa Rovera w 95. minucie zapewnił jego drużynie ekscytujący remis 1:1.

Był to punkt zdobyty wbrew wszystkiemu przez Phoenix, który stracił Tima Paine’a w wyniku lekkomyślnego wślizgu w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie.

Al Nassr był na dobrej drodze do zwycięstwa na wyjeździe i zapewnienia sobie czołowego miejsca w lidze A dzięki bramce Conora Chapmana w 79. minucie.

Zamiast tego Jason Geria pchnął Oscara van Hattuma w polu karnym, co doprowadziło do późnej interwencji VAR, którą kapitan Wellington przekształcił w tak, że po ostatnim gwizdku 9139 kibiców zaśpiewał „We're top of the League”.

Przed interwencją Rovera w końcówce meczu wydawało się, że losy meczu rozstrzygnęły się po czerwonej kartce Payne’a, która pojawiła się w ósmej minucie dogrywki pierwszej połowy.

Wściekły prawy obrońca złapał Zinedine’a Mashache mocnym strzałem, co po analizie VAR zostało ukarane czerwoną kartką.

Od tego momentu podopieczni Giancarlo Italiano porzucili swoje ambicje w ataku, pozwalając drużynie Victory zmonopolizować piłkę, podczas gdy Wellington skupiał się na utrzymaniu ich na dystans.

Po półgodzinie ciężkiej pracy w drugiej połowie Chapman w końcu stanął na wysokości zadania i zablokował strzał Nishana Velupillaia obok Alexa Poulsena.

Gdy jego zespół przegrywał, Italiano włączył przełącznik i gonił grę, a Van Hattum był bliski zdobycia bramki w 90. minucie po podkręconym strzale.

Tempo 21-latka uratowało Wellingtona, który pobiegł do zbiórki nieco szybciej niż Girea, który uznano, że został sfaulowany w ostatnich sekundach.

Zespół Tony'ego Popovicha będzie zmęczony, ponieważ stworzy wystarczająco dużo, aby wygrać mecz, zanim jeszcze Payne zostanie wyrzucony.

Daniel Arzani przez całą noc podczas transmisji na żywo podpalił nastoletniego lewego obrońcę Wellington, Lucasa Kelly’ego Hielda.

READ  Eksplorator danych Iga Świątek gra w grę liczb, aby zostać numerem 1 wśród kobiet | Wimbledon

Obdarł Kelly Hield ze skóry i perfekcyjnie podał piłkę do bramki, ale skrzydłowy drużyny przeciwnej Velopillai zdecydował się na pauzę na cały sezon – wykonał zamach w powietrzu, a bramka była na jego łasce niecały metr od niego.

minucie później wydawało się, że Velopillai odrobił stratę, podnosząc luźną piłkę i wrzucając ją do siatki, jednak próba została nieuznana ze względu na spalony Chris Ikonomidis.

Wynik utrzymuje status quo na drabince. Obie drużyny mają po 25 punktów po 13 meczach, ale Phoenix prowadzi dzięki większej liczbie zwycięstw.

Rover wykonał rzut karny kosztem Costy Barbarossy, ustanawiając klubowy rekord Wellington, strzelając gola w szóstym meczu z rzędu.

Wydawało się, że nowozelandzki skrzydłowy wykonał rzut karny, zanim w ostatniej minucie oddał go kapitanowi. Decyzja, która zapewniła jego drużynie punkt.