Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Import Porsche, Bentleya i Audi do USA został zakłócony przez zakazaną część chińską

Import Porsche, Bentleya i Audi do USA został zakłócony przez zakazaną część chińską

Otwórz bezpłatnie Editor's Digest

Tysiące pojazdów Porsche, Bentley i Audi zostało skonfiskowanych w amerykańskich portach po tym, jak dostawca dla grupy macierzystej Volkswagen odkrył w pojazdach chiński podzespół, który naruszał przepisy przeciwdziałające pracy przymusowej.

Według dwóch osób zaznajomionych z tą sprawą producent samochodów opóźnił dostawę pojazdów do końca marca, ponieważ wymieniono w nich element elektroniczny, który, jak się okazało, pochodził z „zachodnich Chin”.

Osoby podkreślały, że Volkswagen nie był świadomy pochodzenia części, którą pozyskał pośredni dostawca w jego łańcuchu dostaw, do czasu, aż dostawca powiadomił go o problemie.

Dodali, że Volkswagen powiadomił władze amerykańskie, gdy tylko dowiedział się o pochodzeniu części.

Stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Chinami pozostają w najgorszym punkcie od czasu nawiązania przez oba kraje stosunków dyplomatycznych w 1979 r. Jednak Waszyngton i Pekin próbują ustabilizować swoje stosunki w następstwie szczytu zorganizowanego przez prezydenta Joe Bidena i jego chińskiego odpowiednika Xi Jinpinga w listopadzie w San Francisco.

Stany Zjednoczone zakazują importu produktów wytworzonych przy użyciu pracy przymusowej do zachodniego regionu Xinjiangu i innych regionów Chin na mocy ujgurskiej ustawy o zapobieganiu pracy przymusowej z 2021 r.

Ludzie nie potwierdzili, czy dana część została wyprodukowana w samym Xinjiangu.

Według znających szczegóły problem dotyczy około 1000 samochodów sportowych i SUV-ów marki Porsche, kilkuset Bentleyów i kilku tysięcy Audi.

Volkswagen oświadczył w oświadczeniu, że „bardzo poważnie podchodzi do zarzutów dotyczących łamania praw człowieka, zarówno w firmie, jak i w łańcuchu dostaw”, w tym „wszelkie zarzuty dotyczące pracy przymusowej”.

Dodała: „Gdy tylko otrzymaliśmy informację o zarzutach wobec jednego z naszych poddostawców, rozpoczęliśmy wyjaśnianie tej sprawy. Wyjaśnimy fakty, a następnie podejmiemy odpowiednie kroki. Może to również obejmować zakończenie relacji z dostawcami, jeśli nasze dochodzenie potwierdzi poważne naruszenia.

READ  YouTuber oszukuje Piersa Corbyna przeciwko szczepionkom, by zabrał „pakiet gotówkowy” za „ignorowanie” szczepionki AZ

Kwestie dotyczące pracy przymusowej w chińskim łańcuchu dostaw są szczególnie drażliwe dla Volkswagena, który stawia czoła rosnącej presji ze strony organizacji praw człowieka i inwestorów w związku z obiektem, którego jest współwłaścicielem w Urumczi, stolicy Xinjiangu.

Niemiecki koncern samochodowy oświadczył w środę, że po opublikowaniu w niemieckich mediach nowych zarzutów dotyczących pracy przymusowej omówi „przyszły kierunek działalności” w regionie Xinjiangu ze swoim chińskim partnerem joint venture SAIC.

Chińscy urzędnicy bronili programów pracy w regionie jako pomagających w tworzeniu miejsc pracy, ale najwyższy organ ONZ ds. praw człowieka stwierdził, że działania Chin mogą stanowić „zbrodnię przeciw ludzkości”.

Raport Human Rights Watch z tego miesiąca ostrzegał, że producenci samochodów są narażeni na ryzyko zakupu aluminium produkowanego przez ofiary pracy przymusowej w regionie.

Volkswagen równoważy spadającą sprzedaż w Chinach chęcią zwiększenia swojej obecności w Stanach Zjednoczonych w czasie rosnących napięć politycznych między obydwoma krajami.

W połowie stycznia Volkswagen odkrył, że niektóre z jego luksusowych pojazdów przeznaczonych do Ameryki Północnej zawierały część niezgodną z amerykańskimi przepisami celnymi, poinformowały dwie osoby zaznajomione ze sprawą.

Zdaniem osób, część została zakupiona przez dostawcę z łańcucha dostaw firmy, a nie bezpośrednio przez Volkswagena. Producenci samochodów zazwyczaj współpracują bezpośrednio ze swoimi największymi dostawcami i czasami mogą nie być świadomi źródła mniejszych części produkowanych przez inne firmy w łańcuchu dostaw.

W piśmie Volkswagena do oczekujących klientów obwiniano „mały element elektroniczny będący częścią większej jednostki sterującej, która zostanie wymieniona”, ale nie określono pochodzenia części.

Za zgodą amerykańskich organów celnych firma zażądała wymiany podzespołów elektronicznych i już rozpoczęła naprawę samochodów – poinformowały dwie osoby. Chociaż niektóre z nich naprawiono w zeszłym tygodniu, jest mało prawdopodobne, aby zaległości zostały usunięte przynajmniej wcześniej niż w przyszłym miesiącu.

Wymiana modułów jest stosunkowo prosta i nie wymaga demontażu pojazdów, choć według osób znających ten proces naprawa niektórych bardziej skomplikowanych modeli może zająć kilka godzin.

READ  Irlandzki Microsoft zapłacił w zeszłym roku zerowy podatek od osób prawnych od zysków w wysokości 220 miliardów funtów | raje podatkowe

Dodatkowe raporty Edwarda White'a w Szanghaju