Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Czy pop-up shopy mogą pomóc w rewitalizacji naszych głównych ulic?

Czy pop-up shopy mogą pomóc w rewitalizacji naszych głównych ulic?

  • Napisane przez Dougala Shawa
  • Korespondent biznesowy BBC News

Skomentuj zdjęcie,

W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie londyński sklep typu pop-up Made Me działał w pustym lokalu przy Carnaby Street

Sklepy przy głównych ulicach Wielkiej Brytanii borykają się z trudnościami, ponieważ odwiedzalność utrzymuje się znacznie poniżej poziomu sprzed pandemii, a wiele lokali jest pustych. Niektórzy jednak uważają, że pojawienie się firm internetowych w sklepach typu pop-up mogłoby pomóc w rozwiązaniu problemu.

„W przypadku ubrań bardzo ważne jest przymierzenie rzeczy i zobaczenie ich na żywo, dlatego bycie w sklepie jest niesamowitym przeżyciem” – mówi Asya Ter Hovakimian, która stworzyła internetowy biznes modowy o nazwie OMNISS.

Po raz pierwszy poczułam smak handlu detalicznego na High Street w londyńskim pop-upie Made Me na Carnaby Street, wraz z innymi przedsiębiorcami internetowymi wybranymi przez biuro burmistrza Londynu.

Dzięki temu mogła poznać lojalnych klientów, z którymi do tej pory kontaktowała się wyłącznie online.

Londyński sklep Made Me wypełnił przestrzeń, która była pusta, gdy holenderska marka odzieżowa Scotch & Soda zamknęła wszystkie swoje sklepy w Wielkiej Brytanii. Było otwarte przez lukratywny miesiąc przed Bożym Narodzeniem.

Projektantka ds. etyki, Hannah Wilde, również odkryła, że ​​jej doświadczenie w sklepie otworzyło oczy. Zyskała kultową popularność w Internecie dzięki zrobieniu modnych akcesoriów, takich jak opaski na głowę i pierścionki, ze wyrzuconych materiałów z balonów imprezowych.

Skomentuj zdjęcie,

Projektantka Hannah Wilde chce pewnego dnia otworzyć własny butik

„Opinie klientów są bezcenne i zmieniają moją firmę” – mówi.

Czy takie firmy, urodzone i wychowane w Internecie, mogłyby pomóc odmłodzić niszczejące główne ulice Wielkiej Brytanii dzięki pop-up shopom?

„Istniała obawa, że ​​handel elektroniczny będzie dzwonem pogrzebowym dla High Street, ale nauczyliśmy się, że handel detaliczny fizyczny i cyfrowy mogą szczęśliwie współistnieć” – mówi analityk handlu detalicznego Natalie Berg. [in fact] Konwergencja.”

2023 raport PwC ustaliło, że gwałtowne przyspieszenie zakupów online podczas pandemii obecnie ustabilizowało się i wynosi około 35% całkowitej sprzedaży. Jednak liczba odwiedzających High Street pozostaje o 10–20% niższa od poziomu sprzed pandemii.

Obecnie jednak uznaje się, że firmy internetowe mogą faktycznie pomóc mieszkańcom High Street, mówi Berg. Wyjaśnia, że ​​w handlu detalicznym istnieje powszechne określenie „O-2-O” – online i offline.

„Wszyscy, od największych gigantów korporacyjnych, takich jak Amazon i Asos, po znacznie mniejsze, niezależne firmy, chcą otwierać sklepy przy High Street, aby nawiązywać kontakt z klientami w prawdziwym środowisku, zapewniając płynną obsługę”.

Sklepy typu pop-up zapewniają tę ekspozycję małym firmom internetowym.

Pop-up London Made Me został zorganizowany w ramach programu Burmistrza Kreatywnych Dzielnic Przedsiębiorczości przy pomocy przedsiębiorstwa społecznego Creative United. Jednak firmy zauważyły ​​tę lukę na rynku i wyświetlają wyskakujące okienka przez cały rok, aby osiągnąć zysk.

Skomentuj zdjęcie,

Tillie Peel prowadzi sklepy typu pop-up w Wielkiej Brytanii od 2017 roku

Była sprzedawczyni odzieży vintage, Tilly Bell, założyła The Pop-Up Club w 2017 roku, aby zapewnić lokalne sklepy internetowe lokalnym firmom skupiającym się na produktach rzemieślniczych i zrównoważonym rozwoju. Odmieniło ponad 25 pustych powierzchni handlowych w takich miastach, jak Londyn, Brighton, Chelmsford i Manchester.

Jej najnowszy sklep w pobliżu Victoria Station w centrum Londynu mieści się w lokalu pustym, gdy sprzedawca herbaty T2 zamknął wszystkie swoje sklepy w Wielkiej Brytanii. Właśnie cieszyłeś się pracowitym okresem świątecznym, ale został on przedłużony o co najmniej kolejny miesiąc.

Pasuje do ich sklepów typu pop-up i rozwiązuje problemy, takie jak personel. Właściciele obiektów komercyjnych często płacą obniżone stawki biznesowe, jeśli ustawią pop-up w pustym lokalu handlowym, co stanowi dla nich dodatkową zachętę.

Mówi, że wybiera około 30 projektantów, którzy wystawiają swoje produkty w każdym sklepie, a firmy te osiągnęły przychody o ponad 1,3 miliona funtów w ciągu ostatnich sześciu lat.

„Dało mi to pewność, że mogę wprowadzać nowe produkty i testować je w wersji beta” – mówi Nephthys Foster, która sprzedaje oryginalne wydruki artystyczne w Pop Up Club. Ma ponad 30 000 obserwujących na Instagramie, ale to jej pierwsze doświadczenie w sklepie. Mówi, że nawiązała także bezcenne kontakty z hurtownikami, co pomoże jej rozwinąć działalność.

Skomentuj zdjęcie,

Nephtis Foster twierdzi, że sprzedaż swoich ilustracji w formie wyskakujących okienek dodała jej pewności siebie podczas wprowadzania nowych produktów

Inne firmy eksperymentują z różnymi sposobami zapewnienia obsługi wyskakujących okienek.

Platforma Appear Here stworzyła model przypominający Airbnb, umożliwiając wynajmującym i właścicielom nieruchomości komercyjnych wynajmowanie powierzchni. Może to obejmować wszystko, od tradycyjnych sklepów w pasażach, przez zewnętrzne stragany, po małe przestrzenie w dużych sklepach – a nawet magazyny.

Założona w 2019 roku firma Sook przyjęła zupełnie inne podejście, budując imperium składające się z 13 dedykowanych przestrzeni typu pop-up, z lokalizacjami w głównych miastach Wielkiej Brytanii, w tym w Londynie, Liverpoolu, Leeds i Edynburgu.

Miała długoterminową umowę najmu na każdy sklep, ale celowo wyposażyła każdy sklep w czyste płótno, z cyfrowymi ekranami na ścianach i dostosowywalnym oznakowaniem z przodu. Oznacza to, że gdy firma „pojawi się”, może przesłać swój własny cyfrowy branding, aby go spersonalizować. Firmy te będą miały wyłączny dostęp do sklepu, zamiast konkurować o powierzchnię z innymi dostawcami.

Sook przyciągnęła klientów, takich jak wpływowa modowa i przedsiębiorczyni Danielle Maas, i jest jednym z najlepiej sprzedających się na rynku internetowym DePop.

Jednak pomimo wczesnej pomyślnej ekspansji spółka SOC zaprzestała działalności pod koniec 2023 r. „Nadal wierzymy, że nasz model jest przyszłością High Street” – powiedział wówczas jej założyciel John Hoyle, ale przyznał, że nie jest w stanie zapewnić wystarczających inwestycji, aby kontynuować projekt.

Wpływ sklepów typu pop-up nie jest łatwy do zmierzenia, częściowo dlatego, że niełatwo je zdefiniować. Raport z marca ubiegłego roku Podkreślił, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy ich liczba wzrosła w Wielkiej Brytanii o ok. 18%.

Nie należy jednak postrzegać pop-upów jako prostego rozwiązania problemu pustych sklepów – ostrzega Natalie Berg.

„Sklepy typu pop-up to świetny sposób na dodanie charakteru naszym coraz bardziej jednorodnym ulicom handlowym, ale nie są one skutecznym rozwiązaniem” – mówi.

„Wyskakujące okienka to ruch fragmentaryczny i mogą nie odnieść sukcesu. Z definicji są też tymczasowe, więc nawet najlepsze mogą mieć trudności z nabraniem rozpędu.”

Dla wielu „przedsiębiorców koncertowych” czas spędzony w sklepie jest ich pierwszym „prawdziwym” doświadczeniem w handlu detalicznym. Te firmy internetowe korzystają ze starych zalet handlu detalicznego przy High Street, takich jak bezpośredni ruch i recenzje, bez żadnych długoterminowych zobowiązań finansowych, takich jak leasing czy stawki biznesowe.

W rezultacie niektórzy mogą chcieć znaleźć stałą siedzibę dla swojej firmy przy naszych głównych ulicach.

Jak przyznała Nephthys Foster po rozmowie z klientem, który poznał ją przez Instagram: „Zdecydowanie myślę, że w przyszłości będę miała własny sklep – i pokazuję to!”

READ  Operator pociągu TransPennine Express wydaje ostrzeżenie „nie podróżuj” | Wiadomości z Wielkiej Brytanii