Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wzory fal, gwiazdy i odgłosy ptaków: ludzie od tysięcy lat korzystają z ekologicznych narzędzi znajdowania drogi

Wzory fal, gwiazdy i odgłosy ptaków: ludzie od tysięcy lat korzystają z ekologicznych narzędzi znajdowania drogi

Obecnie przy odnajdywaniu drogi coraz częściej korzystamy z technologii, lecz od tysięcy lat ludzie korzystają z ekologicznych narzędzi do poszukiwania drogi, aby pokonywać ogromne odległości. Wiadomo, że żeglarze z Wysp Marshalla wykorzystują układy fal do nawigacji po Oceanie Spokojnym; W międzyczasie rdzenne społeczności Gwich'in na Alasce wędrowały po Jukonie, kierując się gwiazdami. W Malezji lud Batików pokonał przeszkodę w postaci gęstych lasów deszczowych, ucząc się orientacji za pomocą śpiewu ptaków.

Nowe badanie rzuca światło na sztukę i naukę znajdowania drogi w skomplikowanych krajobrazach, umiejętność, która dla starożytnych ludów przekraczających potencjalnie niebezpieczny teren była sprawą życia i śmierci. Dokonano przeglądu technik nawigacji z 30 krajów na całym świecie, aby stworzyć pierwszą tego rodzaju globalną mapę, pokazującą, w jaki sposób wyjątkowe problemy, przed którymi stoi człowiek, doprowadziły do ​​powstania różnorodnych metod znajdowania drogi.

„Wyczyny nawigacyjne opisane w naszym artykule opisują pewne metody znajdowania drogi, które są tak subtelne, że dla wielu z nas, którzy korzystają z GPS w celu znalezienia ludzi, wydają się nieprawdopodobne” – stwierdził pierwszy autor badania, dr Fernandez Velasco, w oświadczeniu przesłanym e-mailem do IFLScience. prawie wszędzie.”

„Od labiryntów ulic Londynu po południowo-wschodnie wybrzeże Grenlandii znaleźliśmy spójne dowody na to, jak różnorodność krajobrazów zamieszkałych przez ludzi znajduje odzwierciedlenie w różnorodności kultur nawigacyjnych. Obecne badania nad nawigacją w naukach kognitywnych nie odzwierciedlają tej różnorodności. Przyszłe badania mogą tylko pomóc nam zrozumieć zachowanie. Jest ono bardziej ludzkie, ale może również pomóc nam zrozumieć, zachować, ożywić i dostosować niezwykle bogate kultury nawigacji, które odgrywają ważną rolę w łączeniu ludzi z ich lokalnym środowiskiem.

Jedną z najbardziej fascynujących, ale najmniej poznanych metod tradycyjnej nawigacji są światła Te Lapa, niesamowita oceaniczna poświata, która mogła kierować starożytnymi polinezyjskimi żeglarzami. Umiejętności nawigacyjne ludzi ostatecznie doprowadziły nas do sztuki i nauki tworzenia map, zwanej kartografią. Ale czy zastanawiałeś się kiedyś, jak starożytni tworzyli mapy przed wynalezieniem podróży lotniczych i satelitów?

Wszystko sprowadzało się do czasu, bardzo dużej ilości czasu i było wynikiem pracy kolejnych pokoleń podróżników, odkrywców, geografów, kartografów, matematyków, historyków i innych uczonych, którzy składali w całość odmienne fragmenty informacji. W związku z tym te wczesne produkty opierały się na rzeczywistych pomiarach, ale także na wielu spekulacjach i w ten sposób doszliśmy do teorii płaskiej Ziemi.

Pojawienie się satelitów umożliwiło nam poznanie ogromu naszej planety, a także odnalezienie drogi niemal wszędzie (poważnie, Google Street View jest teraz dostępny w niektórych miejscach) Dziwne miejsca). Jednak nawet wśród społeczeństw, które od dawna zaniedbują swój związek z przyrodą, ludzie nadal polegają na tradycyjnych środkach transportu.

Słowo „kopiec” pochodzi od szkockiego gaelickiego słowa oznaczającego „kupę kamieni” i być może widziałeś kilka z nich podczas wędrówki. Dzieje się tak dlatego, że zaprojektowano je tak, aby wskazywały turystom drogę na szczególnie skomplikowanych trasach i można je znaleźć rozsiane po popularnych szlakach, takich jak Camino de Santiago.

Z tego powodu Służba Parków Narodowych Stanów Zjednoczonych poprosiła ludzi, aby nie budowali bloków kamiennych tylko dla zabawy, ponieważ może to sprowadzić ludzi na złą ścieżkę. Ostatecznie praktyka murarska jest sprzeczna z podstawową zasadą przebywania w świecie przyrody: nie zostawiaj śladów.

W jednym z najsurowszych środowisk na Ziemi ludzie używali zmarłych jako drogowskazów. Śmierć na Evereście zwiększa prawdopodobieństwo, że zostaniesz tam na zawsze, dlatego Dolina Tęczy stała się ulubionym miejscem odpoczynku tych, którzy nie przeżyją wejścia na dach świata.

Badanie zostało opublikowane w Trendy w kognitywistyce.