Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ukraina dołącza do Polski i Gruzji w eliminacjach Euro 2024

Ukraina dołącza do Polski i Gruzji w eliminacjach Euro 2024

Paryż (AFP) – Ukraina wyszła z tyłu i we wtorek pokonała Islandię w barażach i zakwalifikowała się do Euro 2024, podczas gdy Polska zapewniła sobie miejsce w finale dzięki zwycięstwu w rzutach karnych nad Walią, a Gruzja zakwalifikowała się do swojego pierwszego w historii dużego turnieju.

Wydane w:

3 minuty

Ukraińcy chcieli zakwalifikować się do swojego pierwszego turnieju od czasu rosyjskiej inwazji na ten kraj dwa lata temu i udało im się to od tyłu, pokonując Islandię 2:1 w meczu rozgrywanym we Wrocławiu.

Albert Gudmundsson uciszył tłum w mieście z dużą populacją ukraińskich uchodźców, dzięki czemu Islandia wyszła na prowadzenie po pół godzinie.

Licząca niecałe 400 000 mieszkańców Islandia liczyła na powrót do finału turnieju, gdzie w 2016 roku dotarła do ćwierćfinału.

Jednak Ukraina, która dotarła do ćwierćfinału Mistrzostw Europy 2020, wyrównała dziewięć minut po zakończeniu pierwszej połowy dzięki wspaniałej bramce strzelonej przez hiszpańskiego zawodnika Girony Wiktora Cygankowa.

Zbliżała się dogrywka, kiedy Ukraina strzeliła zwycięskiego gola na sześć minut przed końcem, gdy zawodnik Chelsea Mykhailo Modrić strzelił bezpośrednio zza pola karnego.

„Dziękuję chłopaki! Dziękuję drużyno! Za wielkie emocje w całym kraju. Za ważne zwycięstwo i kwalifikację do Pucharu Narodów Europy. Aby jeszcze raz udowodnić: kiedy Ukraińcy borykają się z trudnościami, ale nie poddają się i walczą dalej , Ukraińcy zdecydowanie wygrywają” – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na portalu X.

Po tym, jak Ukraina o włos przegapiła szansę na zakwalifikowanie się do swojej grupy w eliminacjach przeciwko Włochom i została zmuszona do przejścia do play-offów, Ukraina może teraz cieszyć się Mistrzostwami Europy, które rozpoczną się 14 czerwca w Niemczech.

Polska pod wodzą Roberta Lewandowskiego pokonała Walię po rzutach karnych i zapewniła sobie udział w Mistrzostwach Europy 2024 ©Jeff Caddick/AFP

Pójdą do grupy E wraz z Belgią, Słowacją i Rumunią i będą mieli ambicje awansu do ostatniej 16-stki.

READ  Chce kupić dom wakacyjny Marie Curie w Polsce, we Francji

Cierpienia Walii i Grecji

Polska wchodzi do trudnej czwartej grupy mistrzostw Europy wraz z Francją, Holandią i Austrią po pokonaniu Walii w zaciętej serii rzutów karnych na koniec finałowego meczu w Cardiff.

Po 90 minutach mecz zakończył się wynikiem 0:0, a w dogrywce nie padła żadna bramka, co zakończyło się wyrzuceniem przez Walię Chrisa Mephama za drugą żółtą kartkę.

Wysokiej jakości strzelanina, która rozpoczęła się od Roberta Lewandowskiego, który wykorzystał pierwszy kopniak dla Polski, zakończyła się dziewięcioma udanymi rzutami karnymi, po czym Daniel James zablokował strzał, a Walia przegrała 5:4.

Trzecich mistrzostw Europy z rzędu nie będzie dla walijskiej drużyny, która w 2016 roku dotarła do półfinału, ale Polska będzie obecna w piątym z rzędu finale kontynentalnym.

Trener Walii Rob Page powiedział S4C: „To trudny mecz, to właśnie mówiłem zawodnikom, jeden kopniak od kwalifikacji. To boli.”

Wcześniej Gruzja przeszła do historii, wygrywając i kwalifikując się do dużego międzynarodowego turnieju po raz pierwszy od czasu, gdy położony na Kaukazie, liczący 3,7 miliona mieszkańców kraj uzyskał niepodległość od Związku Radzieckiego w 1991 roku.

Pokonali Grecję 4:2 w rzutach karnych po remisie 0:0 po dogrywce w Tbilisi, co spowodowało, że radośni kibice wtargnęli na boisko na stadionie Borisa Paishadze.

Po zakwalifikowaniu się Gruzji do pierwszego w historii dużego turnieju w Tbilisi doszło do szalonej uroczystości
Po zakwalifikowaniu się Gruzji do pierwszego w historii dużego turnieju w Tbilisi doszło do szalonej uroczystości © Giorgi Argevanidze/AFP

Nika Kvkveskiri strzelił decydujący rzut karny dla Gruzji po tym, jak Tasos Bakasetas i Giorgos Giakoumakis nie zdobyli gola po rzucie karnym dla Grecji.

Porażka Grecji, która zaskoczyła mistrzów Europy w 2004 roku, oznacza, że ​​czekają na zakwalifikowanie się do pierwszego dużego turnieju od Mistrzostw Świata w 2014 roku.

Gruzja, zajmująca 77. miejsce na świecie, prowadzona przez byłego francuskiego obrońcę Willy'ego Sagnola, dołączy do Turcji, Portugalii i Czech w grupie F mistrzostw Europy.

READ  3 Polaków zwolnionych z więzienia na Białorusi, obecnie Warszawa Józef Borel w Polsce UE Litwa Nazizm

„Zapłacę cenę za to, jak się dzisiaj czuję” – powiedział Sagnol po meczu po angielsku.

Nigdy wcześniej nie byli blisko kwalifikacji, a nawet przegrywali w barażach na tym samym etapie z ostatnim turniejem euro, a w 2020 roku przegrywali u siebie 1:0 z Macedonią Północną.