Warriors zgromadzili ogromne wsparcie podczas Magic Round w Brisbane i oczekuje się, że wielu fanów chętnie pojedzie także do Las Vegas. Zdjęcia / Fotosport
Odkąd rozeszła się wiadomość, że liga NFL zobowiązała się do podpisania pięcioletniej umowy o rozpoczynaniu każdego sezonu w Las Vegas, fani Warriors z niecierpliwością czekali na ogłoszenie, że ich drużyna będzie w składzie.
W tym roku drużyny Brisbane Broncos, South Sydney Rabbitohs, Sydney Roosters i Manly Sea Eagles rozpoczęły rok w Sin City wielkim sukcesem zarówno w Australii, jak i za granicą. Według News Corp liderami w 2025 roku są Warriors, Penrith Panthers, Cronulla Sharks i Canberra Raiders.
Chociaż nie potwierdzono jeszcze, że Warriors będą zespołem, który wyjedzie za granicę w przyszłym roku, dyrektor generalny Cameron George zasugerował, że transakcja może być bliska sfinalizowania.
Powiedział Mike’owi Hoskingowi z Newstalk ZB, że istnieje „duża szansa”, że klub uda się do Vegas w oczekiwaniu na dalsze negocjacje.
„Istnieją wszelkie szanse, ale co prawda nie zostało to potwierdzone. Mam pewne dokumenty, nad którymi pracuję z NRL i spotkamy się ponownie jeszcze w tym tygodniu”.
George powiedział, że jest jedno zastrzeżenie, które uważa za element niepodlegający negocjacjom w umowie: że Warriors grają w Las Vegas jako drużyna wyjazdowa.
„Jesteśmy zespołem wyjazdowym, więc nie ma to wpływu na harmonogram naszych meczów u siebie. To absolutnie nie podlega negocjacjom, więc jeśli NRL się na to zgodzi, mamy szansę tam być”.
Nie jest niespodzianką, że Warriors chcą rozegrać jak najwięcej meczów u siebie, a klub jest na dobrej drodze, aby w tym roku mieć historyczny sezon wyprzedania wszystkich meczów u siebie na stadionie Go Media Mt Smart.
Bilety na sobotni mecz z Melbourne Storm zostały wyprzedane dwa tygodnie temu, a liczna publiczność zapewniła klubowi istotny zastrzyk finansowy.
Prawdopodobnie walczący będą mieli także silną pozycję negocjacyjną; Posiadanie oddanej bazy fanów po obu stronach Tasmana oznacza, że mogą promować NRL z rozsądną pewnością, że wielu fanów uda się do Las Vegas.
Fani mogą nie być jedynymi, którzy czekają na wieści o wyruszeniu Warriors do Vegas. Gwiazdor Shawn Johnson powiedział w marcu, że chce dołączyć, niezależnie od tego, czy przedłuży kontrakt poza ten sezon.
„Powiedzmy, że jeśli będziemy w Vegas, będę tam tak czy inaczej” – powiedział Johnson. „Biegnij w niebieskiej koszuli [as a trainer]Graj bez względu na wszystko, muszę przy tym być.
„To całkiem fajne, jeśli jesteśmy w to zaangażowani i jestem pewien, że oni to zrobią”. [the NRL] Mógłby nas nagrodzić czymś takim.
„Nigdy nie mógłbym odwrócić się plecami do Smart Mountain, ale powiedziałbym, że noszenie niebieskiej koszulki w Vegas byłoby fajniejsze niż noszenie niebieskiej koszulki w Smart Mountain.
„Jeśli nie jest to Vegas, równie dobrze może to być MountSmart, a jeśli nie jest to MountSmart, równie dobrze może to być Vegas”.
Will Toogood jest redaktorem sportowym online Herold Nowej Zelandii. Wcześniej pracował w zespole cyfrowym Newstalk ZB oraz w Waiheke’s Wiadomości z Zatoki PerskiejRelacja ze sportu i wydarzeń.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
O’Rourke zrobił wrażenie na drużynie Blackcaps pierwszego dnia pierwszego testu na Sri Lance
Czy Razor ucieka się do taktyki lub taktyki? Jego wybory przeciwko Sydney są wątpliwe
Aktualizacje na żywo Blackcaps vs Sri Lanka: 1. test, dzień 1 w Galle