Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nathan Lyon smakuje piastrową piłkę od australijskiego kierowcy Formuły 1 do siatki Lorda przed Ashes

Nathan Lyon smakuje piastrową piłkę od australijskiego kierowcy Formuły 1 do siatki Lorda przed Ashes

Nie zawracaj sobie głowy baseballem. Nathan Lyon musiał przyznać się do porażki w sieciach Lorda z nową potęgą krykieta Piastriball.

Oscar Piastri, jedyny australijski kierowca Formuły 1, zabrał się do domu krykieta, zaproszony na małą zabawę na koniec treningu przez drużynę narodową przed drugim środowym testem Ashes.

A debiutant McClarena pokazał, że uderza kijem, gdy pojedynkuje się z premierowym mistrzem testowym Lyonem, pożyczając swój sprzęt do odbijania i trzymając naprawdę piękną celną bramkę.

„Tak, dobrze trafił – dam mu to” – powiedział Lyon, wzruszony, gdy widz zasugerował, że mogło być 6, gdyby nie spuchł w siatce.

„dobrze rozegrane!”

Podobało mu się też spojrzenie napastnika Piastri, śmiejącego się: „Ma prawie lepszą obronę niż Boom… Czy wolno mi tak mówić?”

Londyński Piastri, który korzystał z wolnego dnia przed wylotem na Grand Prix Austrii, napotkał na szczęście kilka dostaw od Mitchella Starcka, a także wydawał się mieć pewną prędkość, gdy kilka razy rzucił się na Marnus Labushagne.

„Wspaniale było ich oglądać i miałem szczęście, że wpadłem na kilka piłek od Mitcha i Nathana. To był naprawdę wspaniały dzień, kiedy patrzyłem na tych facetów na szczycie ich gry” – powiedział Piastri dla Sky Sports.

„Astroturf nie jest odpowiedni do kręcenia Gazem i przypuszczam, że Mitch przeszedłby pół kroku. Ale fajnie, że ci faceci podchodzą do ciebie; normalnie byłbym przerażony!”

piastry, który niedawno zamieścił na Instagramie swoje zdjęcie jako sześciolatka z szeroko otwartymi oczami, wpatrującego się z podziwem w swojego bohatera z dzieciństwa, Ricky’ego Pontinga.Byłem zachwycony spotkaniem z byłym kapitanem podczas treningu Australijczyków.

„Pod pewnymi względami to była kompletna chwila. Miło było znowu go zobaczyć i móc z nim porozmawiać, a nie tylko podziwiać go. To było bardzo wyjątkowe”.

READ  The Blues o włos pokonali Brumbies, aby zapewnić sobie miejsce w finale Super Rugby w Nowej Zelandii

Piastri mówi, że wrócił w samą porę z Grand Prix Kanady, aby zobaczyć ekscytujący wynik pierwszego testu po regularnym sprawdzaniu wyników podczas weekendu wyścigowego.

„Muszę to obejrzeć w całej okazałości i jest to dość denerwujące przez kilka godzin, więc cieszę się, że nam się udało” – zachwycał się.

Piastri nie był jedyną gwiazdą, która kręciła się po sieci, ponieważ zespół spotkał się także z legendą Geelong AFL, Joelem Selwoodem.

Australijski krykiecista Travis Head, Mitchell Stark z Australii z byłym amerykańskim piłkarzem Joelem Selwoodem (po prawej) w Lord's.

Ryana Pearcy’ego/Getty Images

Australijski krykiecista Travis Head, Mitchell Stark z Australii z byłym amerykańskim piłkarzem Joelem Selwoodem (po prawej) w Lord’s.

Tymczasem Mitchell Stark jest tak przyzwyczajony do bycia odsuniętym na bok przez Australię, że nie może wyglądać na bardziej zrelaksowanego w związku z ważną decyzją, która czeka selektorów przed Lord’s Test w tym tygodniu.

Przynajmniej tak wygląda kociak, wzruszając ramionami i uśmiechając się: „Jeśli dostanę szansę, to będzie ekscytujący tydzień; jeśli nie, lunche tutaj też są dobre!”

33-latek był najszybszym pechowym wyborem do ekscytującego zwycięstwa w pierwszym teście w Edgbaston, ale oczekuje się, że od środy od razu wróci do walki w drugim meczu krykieta u siebie.

Iskra Sport

Anglia zadeklarowała 393-8 pierwszego dnia Ashes przeciwko Australii w Edgbaston.

Kiedy zasugerowano mu, że Anglia przygotowywała swój atak tempa lewą ręką podczas treningu u Lorda, ponieważ byli wyraźnie przekonani, że zagra na furtce, która wyglądałaby na bardziej zieloną i żywą niż budyń Edgbaston, Stark tylko się uśmiechnął: „Czy oni wiedzą coś o naszym selektory nie?”

Nieugięty, że nie martwi się spekulacjami, które Australia odrzuciła 11 razy na przestrzeni lat, wyjaśnił w poniedziałek, że miał wzloty i upadki, gdy był odsunięty na bok tylko po to, by zostać przywróconym jako główny napastnik.

READ  Coco Gauff awansowała do półfinału ASB Classic i została wyeliminowana przez Leilę Fernandez

Uśmiechnął się: „Przyzwyczaiłem się do tego od ostatniego razu”. „Jestem tu wystarczająco długo i zostałem wyeliminowany wystarczająco dużo i prawdopodobnie zostałem wyeliminowany częściej niż inni w tej drużynie, więc to dla mnie nic nowego. Prawdopodobnie nie będzie to też ostatni raz.

„To nigdy nie jest zabawne, wszyscy chcą grać. Jeśli i kiedy się odwrócę, będę gotowy do gry. Jeśli nie w tym tygodniu, będę gotowy na mecz Headingley”.

Australijczyk Mitchell Stark gra czwartego dnia ICC World Test Championship przeciwko Indiom.

Kirsty Wigglesworth / AP

Australijczyk Mitchell Stark gra czwartego dnia ICC World Test Championship przeciwko Indiom.

Ale wszystko wskazuje na to, że zostanie zepchnięty w tym tygodniu, prawdopodobnie kosztem Scotta Bolanda, który był celem angielskich pałkarzy w Edgbaston.

Starc zdobył 37 bramek w 10 testach w Anglii, ale wystąpił tylko raz w 2019 roku, kiedy jego cztery bramki na Old Trafford pomogły Australii zachować Ashes.

Ale doskonale zdaje sobie sprawę, że jest to okazja, której nie można przegapić dla niego i starszych mieszkańców w ataku na kręgle.

„Mamy dobry tydzień, ale wiemy, że możemy grać lepiej w krykieta i sposób, w jaki Anglia gra w krykieta, będą mieli tak samo ciężko, jeśli nie trudniej niż my” – powiedział.

„To szansa na prowadzenie 2:0. Nie zmarnowaliśmy szansy, którą mieliśmy.

„Dla niektórych z nas jest to nasz czwarty występ tutaj i po zakończeniu 2019 roku, w którym zachowaliśmy Ashes, ale przegapiliśmy zwycięstwo, marchewka zdecydowanie tam jest.

„Z pewnością dla szerszej grupy, graczy i personelu, którzy byli tak blisko lub przegrali tutaj serię, jest to z pewnością motywacja do kontynuowania, ale w tym tygodniu nie szukamy zbyt daleko”.