Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Chiefs Resist Blues w bitwie o Bombaj Wet

Chiefs Resist Blues w bitwie o Bombaj Wet

Chiefs taktownie utrzymali niepokonany początek sezonu po tym, jak utrzymali The Blues na dystansie 20:13 w śliskich, a czasami niechlujnych warunkach w Hamilton.

Oddając sprawiedliwość gospodarzom, w tej edycji meczu Bombaju z The Blues goście byli w większości zaniedbani, ponieważ popełniali kosztowne błędy w decydujących momentach, mimo dominacji w polu karnym przez większą część meczu.

Trener Leon McDonald próbował znokautować dzwonki ostrzegawcze od samego początku nocy, kiedy dał swojej drużynie piłkę i pozwolił Chiefs strzelić gola z zaledwie 23 sekundami na zegarze.

Ale w miarę postępu gry stało się jasne, że The Blues będą ich największymi przeciwnikami dzisiejszego wieczoru.

Pomimo solidnego wieczoru w grupie – obszarze, na którym zespół powiedział, że skupiają się w tym tygodniu – błędy w ogólnej grze, często w 22. miejscu Chivers, sprawiły, że obrona Chiefs trzymała się mocno.

Beauden Barrett miał wolny wieczór, walcząc z Damienem McKenzie na miejscu nr 10, podejmując swoją pierwszą próbę konwersji po tym, jak The Blues odpowiedzieli na ich wczesny błąd próbą Ricky’ego Richetelli.

To był pierwszy rzut, który przyszedł mu do głowy, gdy The Blues podeszli do Chiefs w 22. minucie, pędząc przez linię próbną, aby zdobyć bramkę, ale zamiast podłożyć piłkę, wydawało się, że jest blisko słupków.

To dało Tupou Vaa’i szansę na obronę i właśnie to zrobił, pokonując rozgrywającego Bluesa i wbijając jego stopę w martwą piłkę.

Tym, co pogorszyło trudną noc Barretta, był występ McKenziego w pojedynku All Blacks z rozgrywającym Chiefs, który dobrze prowadzi swoją drużynę i używa zręcznych kopnięć, aby wywrzeć presję na The Blues.

McKenzie pomógł świetnej nocy Emoni Narawie, który strzelił dwie bramki dla Chiefs dzięki dwóm celnym wykończeniom przeciwko rozdartej obronie Bluesa w pobliżu linii bocznej.

READ  Super Pacific Rugby: Czy błyskotliwość Jordana podnosi krzyżowców z wyżyn?

Ale Narawa i inne atakujące elementy Chiefs nie miały zbyt wiele czasu, aby pokazać swoje umiejętności, a Blues również kontrolowali piłkę przez większą część meczu – statystyka, z którą wydawali się zadowoleni, opierając się na komentarzach asystenta trenera Rogera Randle’a z pierwszej połowy, gdy jego zespół prowadził 17:10.

Imoni Narawa patrzy.

„Chcemy użyć tej piłki… ale czasami gra bez piłki może być dziś lepsza” – powiedział.

Udowadniając raz po raz, że mieli rację, The Blues zaryzykowali do 22 punktów w drugiej połowie, odrzucając szanse na zdobycie trzech punktów karnych i zamiast tego przejmując prowadzenie niepokornych gospodarzy.

Chiefs jednak nie ustąpili, a frustracja Bluesów rosła.

Ostateczna kropla nadeszła w ostatnich sekundach meczu, kiedy The Blues nadal atakowali linię Chiefs z 5 metrów, ale trafienie Caleba Clarke’a poprawiło wynik.

Brodie Retallick walczy o skład.

– Zawodnicy dobrze się przygotowali i nie wykorzystaliśmy kilku momentów – powiedział po meczu kapitan Dalton Babali.

„Były momenty, kiedy powinniśmy byli wykonać rzut karny, ale biorę na siebie trochę winy – powinienem był wybrać lepsze opcje z tymi strzałami.

„Musimy po prostu wyciągnąć wnioski z tego meczu”.

Jest jedna rzecz, której konkurencja nauczyła się z tego meczu – ta drużyna naprawdę może pokonać w 2023 roku.

Prezydenci 20 [Emoni Narawa 2 tries; Damian McKenzie 2 con, 2 pen]

Blues 13 [Ricky Riccitelli, Caleb Clarke tries; Beauden Barrett 1 pen]

HT: 17-10