Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Zawalenie się budynku w Miami: wielu boi się śmierci, gdy ratownicy wyciągają dziesiątki ocalałych spod gruzów

Skrzydło 12-piętrowego budynku mieszkalnego przy plaży runęło z rykiem w mieście pod Miami na początku czwartku w Stanach Zjednoczonych, zabijając co najmniej jedną osobę i uwięziając mieszkańców w gruzach i poskręcanym metalu. Ratownicy wyciągnęli z wieży dziesiątki ocalałych rano i kontynuowali poszukiwania.

Burmistrz Surfside Charles Burkett ostrzegł, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, mówiąc, że zarządca budynku powiedział mu, że wieża była całkowicie pełna w momencie zawalenia się około 1:30 rano, ale dokładna liczba obecnych osób była niejasna.

„Budynek jest dosłownie przemoczony” – powiedział Burkett. „To bolesne, ponieważ dla mnie nie oznacza to, że odniesiemy taki sukces, jak chcieliśmy, w znajdowaniu żywych ludzi”.

Gruz zwisający z Champlain Towers South Condo po częściowym zawaleniu się budynku.

Dawid Santiago

Gruz zwisający z Champlain Towers South Condo po częściowym zawaleniu się budynku.

Władze nie określiły przyczyny zawalenia. Trwały prace na dachu budynku, ale Burkett powiedział, że nie widzi, jak to mogło być przyczyną.

Czytaj więcej:
* Inżynier zostawił ostrzeżenie na dwa dni przed zawaleniem się amerykańskiego mostu dla pieszych, w którym zginęło sześć osób
* Zawalenie się mostu w USA: policzono wszystkie ciała
* Co najmniej 12 zabitych w zawaleniu się budynku w Bombaju, wielu uwięzionych ze strachu

Burmistrz hrabstwa Miami-Dade Daniela Levine Cava powiedziała, że ​​otrzymała telefon od prezydenta USA Joe Bidena, który zaoferował pomoc federalną.

Otwarto hotele dla niektórych przesiedlonych mieszkańców, powiedziała, a dostawy żywności, lekarstw i nie tylko zostały zorganizowane szybko. Urzędnicy ratunkowi próbowali ustalić, ile osób może zaginąć i poprosili mieszkańców, aby się z nimi skontaktowali.

Na konferencji prasowej burmistrz powiedział, że około połowa ze 130 jednostek budynku została uszkodzona. Rayed Jadallah z Miami-Dade Fire and Rescue powiedział, że ratownicy wyciągnęli co najmniej 35 osób spod gruzów do późnego ranka i przywieziono ciężki sprzęt, aby pomóc ustabilizować konstrukcję, aby zapewnić im większy dostęp.

READ  Zrób roti, a nie naan Wersja telewizyjna

Sally Heyman z zarządu Miami-Dade powiedziała, że ​​51 osób, które prawdopodobnie znajdowały się w budynku w czasie zawalenia, nie było znanych do późnego ranka – ale istniała możliwość, że niektórych nie było w domu. Komisarze hrabstw.

Wieża ma mieszankę sezonowych i całorocznych mieszkańców, powiedział Burkett, i chociaż budynek prowadzi dziennik gości, nie śledzi, kiedy właściciele zostają.

Ratownicy prowadzą akcję poszukiwawczo-ratowniczą wśród gruzów budynku.

Dawid Santiago

Ratownicy prowadzą akcję poszukiwawczo-ratowniczą wśród gruzów budynku.

Wcześniej Burkett powiedział, że dwie osoby zostały zabrane do szpitala, z których jedna zmarła. Dodał, że 15 rodzin opuściło sam budynek.

Gubernator Florydy Ron DeSantis powiedział, że urzędnicy „przygotowują się na złe wieści w świetle zniszczeń, które obserwujemy”.

Zawalenie, które wydawało się, że dotknęło jednej nogi wieży w kształcie litery L, zburzyło mury i odsłoniło kilka domów w wciąż stojącej części budynku, które wyglądały jak gigantyczny domek dla lalek. Telewizja pokazała łóżka, stoły i krzesła w środku. Klimatyzatory zwisały z niektórych części budynku, gdzie teraz zwisają przewody.

Dziesiątki mieszkań zostało uszkodzonych w wyniku częściowego zawalenia się.

Dawid Santiago

Dziesiątki mieszkań zostało uszkodzonych w wyniku częściowego zawalenia się.

Teren otaczały stosy gruzu i gruzu, a samochody dwie przecznice dalej pokrywały cienką warstwą kurzu z gruzu.

63-letni Barry Cohen powiedział, że on i jego żona spali w budynku, kiedy po raz pierwszy usłyszał coś, co uważał za grzmot. Para wyszła na swój balkon, a następnie otworzyła drzwi do korytarza budynku, by znaleźć „górę gruzu, kurzu i dymu wznoszącego się wokół”.

„Nie mogłem wyjść za moje drzwi”, powiedział Cohen, były zastępca burmistrza Surfside. „Wielki dół gruzu”.

On i jego żona zeszli na dół i znaleźli tam podnoszącą się wodę. Wrócili na górę, zawołali o pomoc i ostatecznie zostali zabrani w bezpieczne miejsce przez strażaków za pomocą zbieracza wiśni.

Ludzie leżą na łóżeczkach czekając na wieści w centrum łączenia rodzin po częściowym załamaniu.

Lynn Sweet / AFP

Ludzie leżą na łóżeczkach czekając na wieści w centrum łączenia rodzin po częściowym załamaniu.

Cohen powiedział, że wiele lat temu podniósł obawy, czy pobliska konstrukcja może spowodować uszkodzenie budynku po zobaczeniu pękniętych podłóg na pokładzie basenu.

READ  Strażacy nie osiągnęli swojego celu reagowania - więc FENZ to zmienił

Komisarz Surfside City, Eliana Salzhauer, powiedziała Miami TV: WPLG Że trwa 40-letnia, nakazana przez dzielnicę, renowacja budynku. Salzauer powiedział, że wierzy, że proces przebiega bez trudności. Inspektor budowlany był na miejscu w środę.

„Chcę wiedzieć, dlaczego tak się stało” – powiedział Salzhauer. „To naprawdę jedyne pytanie. … I czy to może się powtórzyć? Czy którykolwiek z naszych innych budynków w mieście jest zagrożony?”

W miejscu ewakuacji utworzonym w pobliskim centrum społeczności ludzie mieszkający w sąsiednich budynkach zebrali się, by zapaść po tym, jak kazano im uciekać. Niektórzy płakali. Niektórzy nadal mieli na sobie piżamy. Niektóre dzieci próbowały spać na rozłożonych na podłodze matach. Kiedy w telewizji pojawiła się konferencja prasowa o rozstaniu, w pokoju zapadła cisza.

Jennifer Carr spała w sąsiednim budynku, kiedy obudził ją głośny huk i jej pokój zatrząsł się. Myślała, że ​​to burza z piorunami, ale sprawdziła aplikację pogodową na swoim telefonie i nic nie zobaczyła. W budynku włączył się alarm przeciwpożarowy, a ona i jej rodzina wyszli i zobaczyli zawalenie.

„To było druzgocące” – powiedział Carr. „Ludzie biegali i krzyczeli”.

Miami-Dade Fire Rescue powiedział w tweecie, że ponad 80 jednostek było na miejscu z pomocą miejskich straży pożarnych. Drużyny strażaków przeszły przez gruzy, zbierały rozbitków i wyprowadzały ich spod gruzów.

Nicholas Fernandez czekał wczesnym rankiem w czwartek, aby opowiedzieć nam o bliskich przyjaciołach rodziny, którzy mieszkają w rozpadającej się części budynku.

„Odkąd to się stało, dzwonię do nich bez przerwy, po prostu próbując dzwonić na ich telefony komórkowe tak często, jak to możliwe, aby pomóc w akcji ratunkowej, aby sprawdzić, czy słyszą telefony komórkowe”.

Osiedle z widokiem na morze zostało zbudowane w 1981 roku w południowo-wschodnim rogu Surfside. Miała obecnie na rynku kilka jednostek z dwiema sypialniami, które osiągały ceny od 600 000 do 700 000 dolarów w dzielnicy o tematyce sąsiedzkiej, która stanowiła wyraźny kontrast z urokiem pobliskiej South Beach.

READ  Covid-19: Decyzja w sprawie drugiego boostera zostanie ogłoszona w nadchodzących tygodniach
Częściowe zawalenie się budynków wywróciło życie wielu ludzi do góry nogami.

Lynn Sweet / AFP

Częściowe zawalenie się budynków wywróciło życie wielu ludzi do góry nogami.

Obszar ten oferuje mieszankę nowych i starych mieszkań, kamienic, kondominiów i hoteli, z restauracjami i sklepami obsługującymi międzynarodową mieszankę mieszkańców i turystów.

Główne korytarze nad oceanem są wyłożone luksusowymi apartamentami o przeszklonych ścianach, ale po wewnętrznej stronie znajdują się skromniejsze domy. Wśród mieszkańców dzielnicy są Snowbirds, rosyjscy imigranci i ortodoksyjne rodziny żydowskie.

Patricia Aviles pomyślała o spędzeniu nocy w pustym mieszkaniu swojego szwagra w środę, ale tego nie zrobiła, tylko po to, by obudzić się na wiadomość o zerwaniu.

„Potem przyjechałam tutaj i poszłam” – powiedziała. „Wszystko jest katastrofą”.