Nowy luksusowy liniowiec spędził swój pierwszy sezon na eksploracji Antarktydy. Reporterka podróżnicza Brooke Sabin uważa, że to najlepszy sposób na zobaczenie ostatniej granicy świata.
Spoglądam przez wannę z hydromasażem, a góra lodowa – wielkości pięciopiętrowego budynku – spada. Niewiarygodne, że dwóm parom pingwinów udało się wspiąć na około jedną trzecią wysokości. Pięknie wygląda z życiem. Ja też.
Jestem na pokładzie najnowszego polarnego statku badawczego, Viking Polaris, najnowocześniejszego luksusowego krążownika stworzonego do odkrywania najbardziej odległych regionów świata. To nie jest zwykły rejs. Oprócz łodzi podwodnych, na które goście mogą wejść, mają wielomilionowe „łodzie do operacji specjalnych”, które mogą załadować ludzi na statek przed wypuszczeniem ich z tyłu przez specjalny trap.
Podczas naszej podróży widzieliśmy niezliczone pingwiny, foki, wieloryby, rzadkie ptaki i postrzępione szczyty, które wystrzeliwały kilometry prosto z lodowatego morza w chmury. Być może najbardziej godne uwagi były gigantyczne góry lodowe – z których niektóre przewyższały nasz statek – które przesuwały się bezszelestnie.
Wiele różnych linii wycieczkowych zabiera pasażerów na Antarktydę, ale różnica w stosunku do Viking – i jej nowej Antarktydy – polega na tym, że możemy oglądać to hipnotyzujące piękno z czystego luksusu. Czy to z salonu z wiolonczelistą grającym obok sięgających od podłogi do sufitu okien; podgrzewany basen typu infinity edge w tylnej części statku; wanny z hydromasażem w połowie statku; Podczas posiłku w jednej z wielu panoramicznych restauracji lub nawet z naszych pokoi – każdy apartament ma widok.
Antarktyda to miejsce o zwiewnej urodzie – to moje ulubione zdjęcia z wyprawy.
Brook Sabin/Personel
Viking Polaris to specjalnie skonstruowany polarny statek ekspedycyjny klasy 6.
Brook Sabin/Personel
Jeden z wielu pingwinów.
Brook Sabin/Personel
Podczas podróży zobaczysz dziesiątki tysięcy pingwinów.
Brook Sabin/Personel
Antarktyda to miejsce o zapierającym dech w piersiach pięknie.
Brook Sabin/Personel
Viking Expeditions zwodowało dwa nowe statki.
Brook Sabin/Personel
Wycieczki po wieży przybliżą Cię do lodu.
Brook Sabin/Personel
Rejs po lodzie podczas naszej wyprawy.
Brook Sabin/Personel
Widzieliśmy pingwiny, foki i wieloryby.
Brook Sabin/Personel
Statki poruszają się szybciej niż standardowe statki ekspedycyjne.
Brook Sabin/Personel
Widok z naszego pokoju.
Brook Sabin/Personel
To nie jest zwykły rejs.
Brook Sabin/Personel
Oglądanie osuwających się gór lodowych.
więcej informacji:
Rejsy po Antarktydzie z Viking Cruises od 14 995 AUD (16 303 USD NZD). Trasy rozpoczynają się w Buenos Aires, od pobytu w hotelu, a następnie lotem czarterowym do Ushuaia na pokład statku. Jest to wliczone w cenę. Na pokładzie cena obejmuje również wszystkie posiłki, napiwki, kilka drinków, wyprawy, pokój z widokiem na ocean i więcej. być widzianym: vikingcruises.com.au/expeditions Lub telefon: 0800 447 913.
Podróż autora wspierał wiking.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Badania pokazują, że bogaci ludzie płacą mniej podatków w Nowej Zelandii niż w podobnych stanach
Indyjscy turyści przybywają do Nowej Zelandii, ale odsetek odmów wydania wiz pozostaje wysoki
Australijski zakaz fotografowania na siłowni wywołuje globalną kampanię przeciwko nagrywaniu treningów