Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Raport mówi, że reformy słodkowodne ujawniają trudności polityki opartej na nauce

Raport mówi, że reformy słodkowodne ujawniają trudności polityki opartej na nauce

Ambicją, by odwrócić dziesięciolecia pogarszającej się jakości wody słodkiej, było umieszczenie nauki w centrum polityki rządu. Wynik był bardziej złożony. Korespondent krajowy Charlie Mitchell wyjaśnia.

Dla naukowców zajmujących się słodkowodnymi zawsze był to święty Graal: surowe zasady, które odwrócą postępujące pogarszanie się jakości słodkiej wody.

Kiedy rząd kierowany przez Partię Pracy doszedł do władzy w 2017 roku, obiecując ustanowienie takich zasad, mieli nadzieję, że w końcu to nastąpi.

Chociaż Wynikowe naprawyuchwalony w 2020 roku, był powszechnie postrzegany jako krok naprzód i nie był to ratunek, na który niektórzy liczyli.

Czytaj więcej:
* Grupy środowiskowe współpracują, aby zażądać bardziej rygorystycznego limitu azotanów w wodzie
* Wezwanie do uczynienia zarządzania azotanami priorytetem w Waimea Plains
* Rozwodnione: zakulisowa walka o politykę, naukę i reformę wody
* Rozporządzenie dotyczy przyszłej ochrony naszej wody

Nowy raport, przygotowany przez finansowaną przez państwo grupę Our Land and Water i podjęty przez Environmental Defense Society (EDS), przedstawia zakulisowe spojrzenie na to, jak proces polityki został wdrożony i dlaczego wynik końcowy nie spełnił oczekiwań .

Obejmował wywiady z 35 osobami bezpośrednio zaangażowanymi w proces, w tym naukowcami i urzędnikami państwowymi.

Krótka odpowiedź? Czas i polityka. Jednak rola nauki w kształtowaniu polityki jest złożona i pokazuje, że nauka i polityka nie zawsze idą w parze.

Dlaczego niektórzy są rozczarowani?

Aby poprawić jakość wody, musisz zająć się składnikami odżywczymi.

Substancje odżywcze są naturalnymi częściami ekosystemu, które w dużych ilościach stają się zanieczyszczeniami. Główne z nich to azot i fosfor.

Proponowana metoda postępowania z substancjami odżywczymi polegała na wykorzystaniu National End Lines, które określają maksymalną liczbę pojedynczych składników odżywczych dozwoloną w rzece (pomyśl o ograniczeniu prędkości).

Aby doradzać w tej i innych kwestiach politycznych, rząd zgromadził 19 naukowców zajmujących się słodkowodnymi. Nazywała się Naukowo-Techniczna Grupa Doradcza (STAG), a jej zadaniem było dostarczanie naukowych podstaw reform; Naukowcom nie pozwolono rozważyć skutków ekonomicznych i nie musieli jednomyślnie wyrażać zgody.

W trakcie procesu polityki stało się jasne, że większość STAG preferuje poziom podstawowy azotu wynoszący 1 mg/l. Byłby to gwałtowny spadek obecnego zysku netto, który wyniósł 6,9 mg/L.

Okazało się to kontrowersyjne. Azot zawsze był polityczną piłką nożną. Na terenach wiejskich pochodzi głównie z moczu krów (a w mniejszym stopniu bezpośrednio z nawozów), co oznacza, że ​​może być stosowany jako substytut zanieczyszczeń rolniczych.

Obniżenie poziomu azotu do 1 mg/l na niektórych obszarach może wymagać zmian w użytkowaniu gruntów na dużą skalę, aw niektórych przypadkach sprawić, że hodowla bydła mlecznego stanie się niezrównoważona.

READ  Glasgow: „Miasto muzyki” to miejsce, w którym ulubiony zespół Oasis i Kurt Cobain ostrzą sobie zęby

Dolna granica 1 mg/L została poparta przez większość rządowych komisji eksperckich, Ministerstwo Środowiska (MfE) i kilka zewnętrznych grup naukowych. Sprzeciwiły się temu grupy rolno-przemysłowe, rady regionalne i Ministerstwo Przemysłu Pierwotnego (MPI).

Ale kiedy ogłoszono ostateczną politykę, nigdzie nie znaleziono wartości 1 mg/L, która była częścią proponowanych zasad przedstawionych do konsultacji publicznych. Został upuszczony.

W tym czasie kilka Członkowie STAG powiedzieli rzeczy Jego nieobecność całkowicie podkopała reformy.

Profesor Russell Death, ekolog słodkowodny z Massey University, powiedział o ewentualnej polityce: „Nie sądzę, żeby ona cokolwiek robiła. Prawdopodobnie jej nie odłożyli”. Dr Adam Canning, inny naukowiec słodkowodny, przyznał mu ocenę „D” i skrytykował decyzję o wykluczeniu spożycia azotu.

Zanieczyszczona rzeka w South Canterbury, sfotografowana w 2021 roku.

Dean Williams / Rzeczy

Zanieczyszczona rzeka w South Canterbury, sfotografowana w 2021 roku.

Dlaczego się to stało?

Raport EDS szczegółowo zbadał rozdzielczość azotu. W jaki sposób polityka popierana przez zdecydowaną większość ekspertów nie zyskała uznania, podczas gdy zrobiło to tak wielu innych?

Jednym z czynników, jak stwierdzono w raporcie, jest opór ze strony grup zewnętrznych. Propozycji dotyczącej azotu stanowczo sprzeciwił się przemysł rolny, który szczegółowo ją skrytykował.

Branża rolna miała szerokie wsparcie Ministerstwa Przemysłu Surowcowego (MPI), które pomagało MfE w opracowywaniu polityki.

Chociaż nauka wpłynęła na rozwój polityki, środki, które były kosztem ekonomicznym – takie jak azot netto – były przedmiotem większej kontroli, mówi dr Deidre Colin Burke, starszy badacz polityki w EDS. współautor raportu.

„Liczba analiz kosztów i korzyści, przez które musi przejść polityka, oznacza, że ​​naprawdę trudno jest przekazać coś, co wiąże się ze znacznymi kosztami”.

Jest to powtarzająca się cecha procesu tworzenia polityki. Podczas pracy nad polityką ujawniono, że urzędnicy Ministerstwa Edukacji Finansowej spotykają się z grupami spoza formalnego procesu tworzenia polityki. Obejmował co najmniej dwanaście spotkań z przedstawicielami sektora rolnego (odbywały się również nieformalne spotkania z grupami iwi i środowiskowymi).

Wiadomości o tych spotkaniach pojawiły się dopiero po tym, jak wyciekł e-mail, który pokazał, że MfE przedstawia grupom branżowym politykę, którą rozważa. Oczywistym brakiem był wynik końcowy dotyczący azotu – w tamtym momencie naukowcy nie sformułowali jeszcze ostatecznych zaleceń, ale zasadniczo zgodzili się na tę politykę.

Zamiast tego urzędnicy zaproponowali inny system zarządzania azotem, który prawdopodobnie nie uzyska poparcia naukowców. W e-mailu na tydzień przed wyciekiem dokumentu urzędnik ministerstwa poprosił grupę branżową o pomoc w sformułowaniu zakresu prac dla tego systemu.

READ  „Masa ciała” odwiedza trumnę królowej Elżbiety II

Po wycieku odwołano inne spotkania z sektorem, a ówczesne Ministerstwo Finansów przeprosiło, stwierdzając, że konsultacje na większą skalę to normalna praktyka.

„Było jasne, że niektóre grupy branżowe czuły, że trzymają pióro w rękach i że pomagają pisać politykę”, mówi Colin Burke.

„[The meetings] Zaufanie wszystkich osób pracujących w ramach oficjalnego procesu politycznego, który starał się być bardzo otwarty i przelać wszystko na papier, uległo erozji. I myślę, że to również podkopuje zaufanie publiczne”.

Mówi, że gdyby nieformalne spotkania były otwarte, a ich treść komunikowana w przejrzysty sposób, byłoby mniej kontrowersji. „To tajemnica podważa zaufanie”.

Ostatecznie spotkania nie wydają się wpływać na poglądy Ministerstwa Finansów. Ostateczna rekomendacja agencji była podobna do rekomendacji STAG i obejmowała azot netto.

Colin Burke przypisał to bliskim powiązaniom między urzędnikami skarbu a naukowcami. Pracownicy byli obecni na spotkaniach i przysłuchiwali się dyskusjom między naukowcami. Był to jeden z głównych sukcesów operacji.

„Byli w stanie być w pokoju z naukowcami i faktycznie słuchać debat i dyskusji” – mówi.

Myślę, że to naprawdę pogłębiło ich zrozumienie złożoności tego i ryzyka. Nie sądzę, aby naukowcy zawsze chcieli go w pokoju, ale w przypadku MfE pomogło to uzyskać naprawdę wysoki stopień wyrównania”.

Rzeka Manawatu przepływająca przez Palmerston North.

Warwick Smith / Rzeczy

Rzeka Manawatu przepływająca przez Palmerston North.

niezgoda

Chociaż członkowie STAG byli zgodni w prawie wszystkim, to kwestia azotu ujawniła pewną dychotomię.

W raporcie końcowym 14 z 19 członków poparło zysk netto w wysokości 1 mg/l. Pięciu z nich sprzeciwiło się, a większość stwierdziła, że ​​nie wierzy, że dane są wystarczające do uzasadnienia tego ograniczenia. Trzech było uczonych w Niwie.

Raport EDS stwierdza, że ​​częścią wyjaśnienia są różne doświadczenia naukowców. Niektórzy pracowali w środowisku akademickim i mieli jasny pogląd na współczesną naukę, podczas gdy inni mieli bliższe związki z władzami lokalnymi i byli świadomi trudności we wdrażaniu polityki.

Chociaż różnorodność punktów widzenia przyczyniła się do ożywionej debaty, to – wraz z historycznymi trudnościami w dostępie i wykorzystaniu wiarygodnych danych – zwiększyło poziom niepewności naukowej, do radzenia sobie z którą urzędnicy i agencje rządowe nie zawsze byli dobrze przygotowani.

W końcu pojawiła się kombinacja rozważań ekonomicznych, niepewności naukowej, a zbliżająca się reakcja Covid-19 była odpowiedzialna za nieprzekroczenie limitu azotu, podsumowano w raporcie.

READ  Nic nie zostało: tornada w Mississippi zabijają 23 osoby

Kilku różnych uczonych powiedziało autorom raportu, że jeśli da się więcej czasu, może dojść do porozumienia. Colin Burke zauważył, że szybki proces polityczny – ukształtowany tak, aby pasował do cykli wyborczych i rozmachu politycznego – nie sprzyjał silnej polityce opartej na nauce.

„Kwestia pewności wydawała się ogromną przeszkodą, która po prostu potrzebowała więcej czasu.

„Myślę, że była trochę frustracji z powodu szybkości procesu, wystarczającej ilości danych, które tam były, co w pewnym sensie osłabiło możliwość uzyskania bardziej szczegółowego porozumienia”.

Chociaż miał wady, proces ten był znaczącym ulepszeniem w stosunku do poprzednich prób naprawy świeżej wody. Rola, jaką odgrywali uczeni, była cenna, a także wysoki stopień integracji z urzędnikami, co znalazło odzwierciedlenie w ich radach.

Zmieniły się przepisy dotyczące azotu – obecny limit toksyczności azotanów wynoszący 6,9 mg/L został obniżony do 2,4 mg/L, co dodatkowo chroni organizmy wodne przed bezpośrednimi skutkami toksyczności (ale nie wpływem azotu na zdrowie ekosystemów w szerszym zakresie).

Promowano koncepcję o nazwie Te Mana o Te Wai, która istniała w dawnych bazach słodkowodnych. Władze lokalne muszą teraz najpierw rozważyć zdrowie słodkiej wody, a nie potrzeby gospodarcze i społeczne. Już zmieniłeś sposób niektóre społeczności Podejście do gospodarki wodnej.

Nowe normy wprowadziły również silniejszą ochronę terenów podmokłych oraz wymagania dotyczące monitorowania i raportowania jakości wody słodkiej. Minie kilka lat, zanim zmierzy się wpływ tego wszystkiego.

Colin Burke mówi, że w przyszłości należy położyć większy nacisk na wdrażanie polityki, co w tym przypadku było wyraźną luką.

Ogólnie rzecz biorąc, potrzebne było większe wsparcie, aby zbudować naukowe podstawy polityki – gromadzenie danych, wsparcie dla naukowców zaangażowanych w politykę, mniejsze ograniczenia cyklu wyborczego i środki regulacyjne skoncentrowane na kosztach ekonomicznych, a nie na zrównoważonym rozwoju.

„To pozostawia wiele pytań. Gdyby systemy monitorowania i ramy finansowania nauki były lepsze, gdyby dostępnych było dużo danych i gdyby było więcej czasu i gdyby istniały procesy wsparcia systemów, czy bylibyśmy w stanie zapewnić większy postęp?”, mówi Cullen.Burke.

„Do czasu, gdy te procesy zostaną uruchomione… pozostało tylko około 18 miesięcy na to, co byłoby naprawdę ogromnym obciążeniem. Żaden z naukowców nie otrzymuje wynagrodzenia za tę pracę – robią to naprawdę z dobrego serca. My”. nie zamierzam zajmować się ekonomistami lub poradami prawnymi jako takimi.