Lewis Ainsworth, prezes Stowarzyszenia Przewodników Górskich Nowej Zelandii i przewodnik górski IFMGA, brał udział w poważnym wypadku helikoptera w Kolumbii Brytyjskiej, który miał miejsce 22 stycznia.
35-latek znajdował się na pokładzie helikoptera w ramach obowiązków zawodowych jako przewodnik narciarstwa helikopterowego w firmie Northern Escape Heli-Ski.
Helikopter przewoził grupę narciarzy i rozbił się w pobliżu miasta Terrace, około 110 kilometrów od granicy z Alaską.
Królewska Kanadyjska Policja Konna w środkowo-zachodniej Kolumbii Brytyjskiej podała, że na pokładzie helikoptera było siedem osób.
Ainsworth to czwarta osoba, która zginęła w wypadku. Trzy inne osoby zostały ciężko ranne.
„Louis jest bardzo szanowanym członkiem nowozelandzkiej i międzynarodowej społeczności alpinistów i narciarstwa. Wielu go kocha i będzie mu bardzo brakować wszystkim, którzy mieli szczęście poznać Lewisa i podzielać jego pasję do przebywania w górach”.
Przyczyna wypadku pozostaje nieznana i jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Kanadyjską Radę Bezpieczeństwa Transportu i Królewską Kanadyjską Policję Konną.
„Louis, cieszący się międzynarodowym uznaniem za swoją wiedzę i umiejętności w górach, pracował wcześniej jako przewodnik górski dla przewodników górskich Aoraki Mt Cook Alpine Guides, zespołu poszukiwawczo-ratowniczego Aoraki/Mount Cook, jako patrol narciarski, prognostyk lawinowy i utwardzony lodowiec przewodnik” – czytamy w oświadczeniu.
„Rodzina Lewisa chciałaby podziękować wszystkim, którzy brali udział w akcji poszukiwawczo-ratowniczej oraz opiece medycznej nad Louisem w zeszłym tygodniu”.
Ainsworth pozostawił swoją partnerkę Sarę, rodziców Marnie Ainsworth i Joe Tonera oraz 10-letnią córkę.
Rodzina i przyjaciele Lewisa poprosili o prywatność w tym trudnym czasie.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Dlaczego Holendrzy wznoszą się ponad swoich sąsiadów?
Kampania Kamali Harris zyskuje 170 milionów dolarów po ustąpieniu Joe Bidena
Dane skarbowe pokazują, że ubezpieczyciele skupiają się na nieruchomościach zagrożonych powodzią