Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

„Mogę być taki cholerny”

„Mogę być taki cholerny”

Patrick Stewart pojawił się za kulisami Star Trek: Następne pokolenie podczas jego pierwszego sezonu w 1987 roku.

Legendarny brytyjski aktor (83 lata) w swojej nowej autobiografii Make It So: A Memoir ujawnił, dlaczego starł się z kolegami z obsady i „szturmował” plan zdjęciowy ukochanego serialu science-fiction.

Jak wynika z fragmentów tomu uzyskanych przez serwis, Stewart, który grał kapitana Jeana-Luca Picarda, poczuł, że gwiazdy takie jak Jonathan Frakes, Denise Crosby i Brent Spiner nie traktują swojej pracy wystarczająco poważnie. Reporter z Hollywood.

Jak wyjaśnił Stewart, jego poprzednia praca na londyńskich scenach teatralnych nie pozostawiała miejsca na „błędy”, więc wszelkie pierwotne wybryki w „Star Treku” przeszkadzałyby mu.

„Potrafię być bardzo okrutny” – napisał. „Moje doświadczenie w Royal Shakespeare Company i Teatrze Narodowym było intensywne i poważne.

Robienie zamieszania: Patrick Stewart fascynująco zajrzał za kulisy Star Trek: Następne pokolenie podczas jego pierwszego sezonu w 1987 roku.
Storm: Brytyjski aktor (83 lata) w swojej nowej autobiografii Make It So: A Memoir ujawnił, dlaczego pokłócił się z kolegami i „szturmował” plan zdjęciowy ukochanego serialu science-fiction

„Na planie byłem tak zirytowany zachowaniem moich kolegów, że zadzwoniłem na to spotkanie, gdzie pouczyłem aktorów za popełnianie błędów i odpowiedziałem Dennisowi Crosby’emu: „Czasami musimy się trochę zabawić, Patrick”. Zauważył: „Nie jesteśmy tu, żeby się bawić, Dennis.”

Kontynuował: „Z perspektywy czasu wszyscy, łącznie ze mną, uważają tę historię za zabawną”.

Ale w tym momencie, kiedy personel wpadł w histerię po moim aroganckim oświadczeniu, nie poradziłem sobie dobrze.

Nie podobało mi się, że mnie wyśmiewano. Zeszłam z planu, wsiadłam do przyczepy i trzasnęłam drzwiami.

Stewart powiedział, że Frakes i Spinner poszli za nim do przyczepy, aby delikatnie dać znać aktorowi, że mógł „błędnie ocenić sytuację”.

Szkoła teatralna: Dramat wybuchł po tym, jak Stewart poczuł, że aktorzy tacy jak Jonathan Frakes, Denise Crosby i Brent Spiner nie traktowali swojej pracy wystarczająco poważnie
Dlaczego tak poważnie: jak wyjaśnił Stewart, jego poprzednia praca na londyńskich scenach nie pozwalała na „błędy”, więc wszelkie wybryki poza ekranem w Star Trek będą go niepokoić

„Zarówno on, jak i Jonathan przyznali, że popełniono wiele błędów i należy je naprawić.

„Ale wyjaśnili też, jak odrażające – a nie studium przypadku dobrego przywództwa – było dla mnie próbowanie rozwiązania problemu poprzez pouczanie i krytykowanie aktorów.

„Nie przeczytałem pokoju i narzuciłem zachowanie RSC ludziom przyzwyczajonym do telewizji epizodycznej – a w każdym razie po to kręciliśmy”.

READ  Pani T świętuje Narodowy Dzień Pierogów z darmowymi upominkami | zabawa

Stewart grał Picarda, kapitana USS Enterprise, przez wszystkie siedem sezonów Star Trek: The Next Generation, który pierwotnie był emitowany w latach 1987–1994.

W tym czasie Stewart dzielił ekran z młodym hollywoodzkim aktorem Wilem Wheatonem, którego „nastoletnia pewność siebie” spowodowała, że ​​Stewarta „odstraszała”, podobnie jak niewłaściwe zachowanie aktorów, jak wynika z fragmentów pamiętników.

Aby spojrzeć na to z innej perspektywy: „Na planie byłem tak zły na zachowanie moich kolegów, że zwołałem to spotkanie, podczas którego pouczałem ekipę o popełnianiu błędów”.
WYCIECZKA EGO: Stewart dzielił ekran z aktorem Wilem Wheatonem (po lewej), którego „nastoletnia pewność siebie” sprawiła, że ​​Stewarta „odrzuciło”, jak wynika z fragmentów wspomnień

„Wydawało mi się, że koncepcja korporacyjnych nastolatków jest trochę dziwna, ale frustrowała mnie też pewność siebie nastoletniego Willa” – przyznał.

Dla mnie na początku wydawał się arogancki. Kiedy jednak przyjrzałem się swoim uczuciom, zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę nie dotyczyły one Willa ani idei, że powinien znać swoje miejsce jako młody aktor, ale raczej odzwierciedleniem mojej własnej słabości.

„W tych pierwszych tygodniach żałowałem, że Will nie ma zaufania”.

Oczywiście Stewart miał trochę czasu, aby posiedzieć ze swoimi uczuciami i przyjąć nowe podejście do wcielenia się w tę rolę, ponieważ prawie trzydzieści lat później zagrał w serialu Star Trek: Picard wytwórni Paramount+, emitowanym w latach 2020–2023.