Bill Twiloma pokazał swój ukryty talent jako zawodnik, strzelając gola dla drużyny Portland Timbers.
Międzynarodowy obrońca z Nowej Zelandii nie jest znany ze swoich strzeleckich wyczynów, ponieważ w swojej 53-meczowej karierze w Major League Soccer strzelił tylko cztery bramki.
Ale bramkarz Stephan Fry nie mógł zrobić nic, aby powstrzymać potężny strzał Tuilomy z daleka, gdy Portland zdobył bramkę pocieszenia podczas przegranej 2: 1 z Seattle Sounders w poniedziałek (Nowa Zelandia).
Rzut wolny w doliczonym czasie gry został wykonany perfekcyjnie. Jego strzał prawą nogą zawinął wokół ściany Seattle i pokonał Free Dives, trafiając w siatkę od wewnątrz.
„Poszedłem tam i powiedziałem Ericowi [Williamson] „Hej, pozwól mi to wziąć.” „Miałem wiarę i pewność, że uda mi się wykończyć siatkę z tyłu siatki” – powiedział Toiloma.
Czytaj więcej:
* Susza bramkowa Phoenixa rośnie po bezzębnym występie przeciwko 10-osobowej Adelajdzie
* Sam Sutton wykorzystał byłą gwiazdę Feniksa jako plan zmiany w lewo i z powrotem
* Trener Ufuk Talay wskazuje na przetrwanie, gdy Wellington Phoenix wkracza do strefy, w której trzeba wygrać
Toiloma zaczął grać na ławce rezerwowych, ale został podniesiony 15 minut później po kontuzji środkowego obrońcy Lary Mabiala.
Jest pierwszym obrońcą w historii Timbersa, który zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Czy blues ma przewagę nad laskami?
Nowa Zelandia zapewnia sobie debel jeden po drugim
Anthony Edwards pokonuje Nikolę Jokicia, a Wilki wygrywają pierwszy mecz