Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego
- autor, Tomek Gerken
- Rola, Reporter technologiczny
Największy na świecie wydawca muzyczny wysłał listy do Google, Microsoft i OpenAI z żądaniem informacji, czy wykorzystały jego utwory do opracowania systemów sztucznej inteligencji (AI).
Firma Sony Music, która reprezentuje takie artystki jak Beyoncé i Adele, zabrania nikomu szkolenia, rozwijania sztucznej inteligencji lub zarabiania na niej za pomocą jej utworów bez pozwolenia.
W liście wysłanym do ponad 700 firm Sony Music stwierdziło, że ma „powody, by sądzić”, że adresaci „mogli już dokonać nieautoryzowanego wykorzystania” jej muzyki.
BBC skontaktowało się z Google, Microsoft i OpenAI w celu uzyskania komentarza.
Sony Music wyznaczyło firmom termin na udzielenie odpowiedzi i oświadczyło, że będzie egzekwować swoje prawa autorskie „w najszerszym zakresie dozwolonym przez obowiązujące prawo”, takie jak przyszłe prawo Unii Europejskiej dotyczące sztucznej inteligencji.
Trenuj ze sztuczną inteligencją
Skarga Sony Music wpisuje się w szerszą debatę, która toczy się od czasu pojawienia się najnowszej generacji narzędzi opartych na sztucznej inteligencji: na podstawie jakich danych zostali przeszkoleni i czy zapytali o pozwolenie na ich wykorzystanie?
Na przykład chatbot mógł „nauczyć się” udzielania odpowiedzi w określonym stylu pisania, przeglądając miliardy książek, podczas gdy narzędzie generujące obrazy mogło zostać zasilone milionami istniejących obrazów.
Istnieje podobne oprogramowanie do tworzenia muzyki — firma Sony Music zarzuca, że jest w stanie to zrobić dopiero po zapoznaniu się z milionami utworów, do których ma prawa autorskie.
Zarówno Google, jak i OpenAI opracowały narzędzia AI, które potrafią tworzyć muzykę, choć nie wiadomo, jakich danych użyły do ich szkolenia.
Żadnego kopiowania
W kilkustronicowym liście z żądaniami Sony Music prosi każdego ze swoich setek adresatów o przesłanie:
- Szczegóły posiadanych utworów, które zostały wykorzystane do trenowania systemów AI
- Sposób uzyskiwania dostępu do utworów – na przykład za pośrednictwem usług transmisji strumieniowej online
- Ile kopii piosenek powstało, czy kopie nadal istnieją i jak długo istnieją
- Dlaczego konieczne było, aby takie kopie istniały tak długo – zakładając w ogóle, że kiedykolwiek istniały?
W piśmie oświadczyła, że kopia może składać się jedynie z części utworu i że jest gotowa dogadać się w sprawie umów licencyjnych do wykorzystania w przyszłości.
Nie jest jednak jasne, czy którakolwiek z firm zajmujących się sztuczną inteligencją, z którymi się skontaktowano, przeszkoliła swoją technologię w oparciu o zastrzeżoną muzykę Sony Music, a nawet jeśli tak, to czy faktycznie złamano jakiekolwiek przepisy.
Zarówno w UE, jak i w USA pojawiają się pytania, czy szkolenie narzędzi AI w zakresie takich treści stanowi naruszenie praw autorskich, czy też podlega wyjątkom od dozwolonego użytku i „tymczasowego kopiowania”.
Nana Nwachukwu, prawniczka w firmie Sidot zajmującej się etyką sztucznej inteligencji, stwierdziła, że szkolenie modeli sztucznej inteligencji w zakresie muzyki chronionej prawem autorskim „może stanowić naruszenie praw autorskich” zgodnie z obowiązującymi przepisami UE.
Powiedziała, że „istnieją wyjątki” dla firm, które mają „legalny dostęp” do muzyki, pod warunkiem że znajduje się ona w domenie publicznej i nie jest za zaporą lub posiada licencję na szkolenia w zakresie sztucznej inteligencji.
Jednak nadchodzące prawo UE dotyczące sztucznej inteligencji to zmieni.
„Przepisy będą wymagać, aby wszystkie modele sztucznej inteligencji ogólnego przeznaczenia… musiały spełniać rygorystyczne wymogi dotyczące dokumentacji i przejrzystości” – powiedziała.
„Obejmuje to zobowiązanie do publicznego ujawnienia szczegółowych podsumowań wykorzystanych danych szkoleniowych, zobowiązanie do rezygnacji przez posiadaczy praw autorskich oraz zapewnienie, że wszelkie sposoby wykorzystania danych są zgodne z unijnymi przepisami dotyczącymi praw autorskich”.
Tymczasem na froncie muzycznym konkurent Sony Music, Universal Music, złożył pozew przeciwko firmie Anthropic w USA, utrzymując, że firma zajmująca się sztuczną inteligencją naruszyła jej prawa autorskie do tekstów setek piosenek.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Pure News: Graziano Di Prima „pod nadzorem lekarza” po zarzutach Zary McDermott i nowych zeznań Amanda Abbington
WIADOMOŚCI NA ŻYWO: Zawodowi tancerze są „wściekli, że są ignorowani” przez celebrytów
Royal Finance: Do 2025 roku samochody Bentley należące do King Charles staną się bardziej przyjazne dla środowiska