Leona McDonalda i Scotta Robertsona. foto/fotosport
Trzy z pięciu franczyz Super Rugby w Nowej Zelandii mogą wkrótce szukać nowych trenerów.
Podczas gdy w tym tygodniu większość uwagi poświęcono najnowszej edycji sagi szkoleniowej All Blacks, Super
Rugby jest równie splecione z domino, które przygotowuje się do upadku.
Ponieważ trener All Blacks na rok 2024 ma zostać rozstrzygnięty do kwietnia, Crusaders, Blues i Hurricanes za kulisami knują scenariusz pajęczyny, który może sprawić, że cała trójka będzie szukać zastępczych trenerów.
Planowania sukcesji nie da się przeprowadzić spontanicznie, dlatego mimo panującej niepewności już teraz wypracowywane są możliwości ewentualnej wymiany trenera.
Leon McDonald, rozpoczynający swój piąty sezon w roli trenera, jest najdłużej grającym zawodnikiem bluesa w historii. W tym czasie były obrońca Crusaders i All Blacks poprowadził The Blues do transtasmańskiego tytułu – ich pierwszego trofeum od 18 lat – i poprowadził drużynę do 15 meczów bez porażki w zeszłym sezonie, zanim upadł w finale na Eden Park.
Mimo to wydaje się, że w przyszłym roku MacDonald ma opuścić The Blues. Szkocja, która wcześniej figurowała na bilecie trenerskim Scotta Robertsona dla All Blacks, ściga go, by zastąpił Gregora Townsenda po mistrzostwach świata.
Zapytany o podejście Szkocji w tym tygodniu, MacDonald powiedział: „To sposób w tle. Wszystko jest peryferyjne w stosunku do tego, co ważne. Zdecydowanie interesuje mnie Szkocja pod względem Highlands na południu w tym tygodniu. Schodzimy w dół. Z trenerami All Blacks dzieją się różne rzeczy i wszystko to wydarzy się wkrótce, a my obserwujemy to z zainteresowaniem”.
Jako wyraźny znak nadchodzącej zmiany, The Blues i McDonald osiągnęli jednak porozumienie, które pozwala obu stronom na zbadanie ich opcji poza tym rokiem.
reklama
Dyrektor generalny Bluesa, Andrew Hoare, nie chciał rzucić więcej światła na otwarcie weekendu Super Rugby, gdy się do niego zbliżył Ogłaszać Potwierdził jednak, że trwają plany mające na celu udowodnienie postępów franczyzy w ostatnich latach.
„To niefortunne, jak ludzie zachowywali się w ciągu ostatniego tygodnia” – powiedział Hoare. „Jest coś szerszego, co nazywa się grą i nie ukryliśmy tego chwałą w sposobie, w jaki działaliśmy. To najsmutniejsza część tej chwili. Rzeczy, na które kiedyś patrzyliśmy jako na kraj i byliśmy z siebie dumni, wydają się tracić trochę tego Gra jest większa niż ktokolwiek z nas Potrzebujemy To smutne, ponieważ Super Rugby naprawdę miało wiele powodów do świętowania w tym roku.
„Mamy otwartą komunikację z Lyonem. W tej chwili jest wiele do zrobienia. Mamy plan krótkoterminowy i średnioterminowy. W krótkim okresie zdecydowanie wiemy, czego szukamy w naszym głównym trenerze kierowanie i sprowadzanie naprawdę silnej grupy młodych trenerów i mamy plan średnioterminowy”. „Inwestowanie w rozwój trenerów, aby zapewnić rozwój ludzi z naszych regionów. znaleźć odpowiednią osobę. Może to być urzędujący urzędnik, który z nami zostanie”.
W kwestii ewentualnego zastąpienia McDonalda Ogłaszać Rozumie, że Dave Rainey i Vern Cotter są w mieszance, jeśli The Blues zdecydują się zainstalować doświadczonego mentora.
Mówi się, że Robbie Deans był nominowany, gdy New Zealand Rugby był bliski zwolnienia Iana Fostera w zeszłym roku.
Joe Schmidt, który pracował z McDonaldem w zeszłym sezonie przed dołączeniem do All Blacks w połowie roku, może być również dostępny w przyszłym roku.
Wewnętrznie asystent Bluesa, Daniel Halangahu, jest wysoko ceniony jako potencjalny główny trener rugby. Również trener obrony Craig McGrath, podczas gdy Tana Umaga, który powraca w tym sezonie, wcześniej pełnił tę rolę.
Nowo mianowany wieloletni trener Northland, Marty Vail, mógłby dołączyć do grupy trenerskiej The Blues.
reklama
Ostatecznie The Blues muszą wybrać najlepszego kandydata i sztab szkoleniowy, aby utrzymać impet po tym roku.
Sytuacja w Crusaders jest jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ ich główny trener i oczekiwany zastępczy faworyt to coś w rodzaju umowy pakietowej.
Podczas gdy Robertson jest związany kontraktem z Crusaders do 2024 roku, jasno określił swoje intencje, że będzie to jego ostatni sezon.
Rozumie się, że asystent Crusaders, Scott Hansen, jest głównym kandydatem do zastąpienia Robertsona, ponieważ prowadził znaczące aspekty praktycznej franczyzy w ciągu ostatnich trzech lat.
Hansen, który może nadzorować atak i obronę, ma międzynarodowe doświadczenie po pracy z Kanadą i Japonią, aw listopadzie zeszłego roku zrobił wrażenie na kadrze treningowej McDonald’s z 15. drużyną All Blacks.
Jednak splątana sieć otaczająca Robertsona jest tak splątana, że oczekuje się, że jego potencjalne wstąpienie na tron All Blacks zabierze ze sobą Hansena.
Mając ten scenariusz na pierwszym planie, dopóki New Zealand Rugby nie mianuje kolejnego trenera All Blacks, Crusaders puszczają kolejne warstwy planowania awaryjnego, które obejmuje zaangażowanie trzech potencjalnych głównych trenerów.
Historycznie rzecz biorąc, krzyżowcy awansowali od wewnątrz lub wynajmowali trenerów, którzy byli silnie związani ze swoim regionem. Ponieważ w tym roku starają się o siódmy tytuł z rzędu, nie ma potrzeby zgrywania scenariusza i zaczynania od nowa.
W związku z tym, tacy jak Rob Penney, Todd Blackadder, Dean i Cotter są postrzegani jako duże możliwości przejęcia władzy, jeśli Robertson i Hansen odejdą.
Były pomocnik All Blacks, Tamati Ellison, jest oczekującym trenerem Super Rugby, ale po ujawnieniu, że w przyszłym roku zostanie kapitanem Wellington NPC, kontynuując swoją rolę asystującą w Crusaders, jego czas nadejdzie.
Zwabienie Irlandczyka Ronana O’Gary z powrotem po jego poprzednich dwóch latach z Robertsonem byłoby marzeniem rekrutera, ale niedawno podpisał nowy pięcioletni kontrakt z francuskim klubem La Rochelle, który jest poza finansową ligą Crusaders.
Dyrektor generalny Crusaders, Colin Mansbridge, przyznał, że franczyza znajduje się w zawieszeniu, dopóki New Zealand Rugby nie mianuje następnego trenera All Blacks.
„Istnieje potencjał do zmian, ponieważ Scott Robertson ma kontrakt do 2024 roku na podstawie klauzuli out” – powiedział Mansbridge. „Dużo myśleliśmy o możliwości zmiany treningu, ale tak naprawdę jest to poza naszą kontrolą. Skupiamy się na tym sezonie, tej grupie treningowej, a potem zobaczymy, co się stanie.”
Następna data trenerska All Blacks również zbliża się wielkimi krokami w stosunku do Hurricanes, a Jason Holland jest mocno zaangażowany w plany testowe Robertsona.
Holland po raz pierwszy dołączył do Hurricanes jako asystent w 2015 roku i wkrótce rozpocznie czwarty rok u steru.
Hurricanes nie są jeszcze tak zaawansowani jak Blues i Crusaders w planowaniu swojej sukcesji. Zamiast tego pracują nad terminem na początek kwietnia, kiedy spodziewają się, że powołanie All Blacks przyniesie pewność co do przyszłości Holandii po tym roku.
Jeśli Holandia pójdzie dalej, Hurricanes mogą spróbować zwabić Rene z Palmerston North, który poprowadził Wellingtona do tytułu NPC w 2000 roku.
Były trener Hurricanes, John Plumtree, siedzi bezczynnie po tym, jak został rzucony przez All Blacks w zeszłym roku, podczas gdy Chris Boyd pełni rolę mentora w Highlanders.
Inną opcją jest promowanie szanowanego trenera napastników Chrisa Gibbsa, który był kapitanem Waikato i Wellingtona, zanim pomógł Holandii w walce z Hurricanes.
Niezależnie od tego, czy Robertson czy Jimmy Joseph awansują do All Blacks w nadchodzących miesiącach, trenerskie koło fortuny wkrótce zacznie kręcić się szybciej dla nowozelandzkich drużyn Super Rugby.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
O’Rourke zrobił wrażenie na drużynie Blackcaps pierwszego dnia pierwszego testu na Sri Lance
Czy Razor ucieka się do taktyki lub taktyki? Jego wybory przeciwko Sydney są wątpliwe
Aktualizacje na żywo Blackcaps vs Sri Lanka: 1. test, dzień 1 w Galle