Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Prezentacja sztucznej inteligencji Google to przepis na piekło e-maili

Prezentacja sztucznej inteligencji Google to przepis na piekło e-maili

Spośród wszystkich emocji, których spodziewałem się po przemówieniu Google I/O w tym tygodniu, „podziw” nie znajdował się na mojej krótkiej liście. Google spędził dwie dekady na tworzeniu produktów, które ułatwiają mi życie. W tym tygodniu pokazał coś wręcz przeciwnego: sposób na pogorszenie kontaktu z innymi.

W tym roku Google I/O koncentrowało się na sztucznej inteligencji, a jednym z jego głównych elementów było szybkie tworzenie tekstu, szczególnie w pakiecie biurowym Google. W kilku momentach podczas przemówienia demonstrowałem system o nazwie Pomóż mi pisać — który przepisuje proste podpowiedzi w Gmailu i innych aplikacjach na bardziej precyzyjne akapity tekstu. Ale Bardziej wypolerowane Nie znaczy automatycznie lepsza.

Dobre pisanie może nas zadowolić ciekawym zwrotem zdań. Może nam powiedzieć coś o tym, jak dana osoba myśli i czuje. Lub może dostarczyć przydatnych szczegółów o świecie. I nie ma powodu, dla którego sztuczna inteligencja nie miałaby odgrywać roli. Widziałem, jak autorzy używają narzędzi generatywnych do tworzenia nieoczekiwana proza Lub podsumuj dane w czytelny sposób. Cieszę się, że ludzie odkrywają dla niego nowe zastosowania.

Ale pomysły Google na scenie były prawie równie imponujące, jeśli chodzi o ich zdolność do służenia konkretnie każdemu z głównych celów pisania. Jej przykłady „pomóż mi pisać” wyjaśniają najgorsze tendencje w „profesjonalnej” komunikacji. To ładny, nadęty standard, który zamienia ludzką zachętę w coś, co używa więcej słów, aby powiedzieć mniej.

Spójrzmy na przykład. Na początku przemówienia prezenter automatycznie tworzy opis stanowiska dla projektanta tekstyliów, który (w scenariuszu demonstracyjnym) wysyła w świat. Później inny prezenter odpowiada na to, oferując następujący monit:

zainteresowany! 8 lat doświadczenia z międzynarodowymi markami. Zadzwoń we wtorek.

Pomóż mi napisać i zaczarować jego dzieła i stworzyć:

cześć lori,

Dziękuję bardzo za cenne opinie! Jestem bardzo zainteresowany stanowiskiem Starszego Projektanta Tekstyliów w firmie Cymbal. Mam 8 lat doświadczenia w pracy ze światowymi markami i jestem przekonany, że posiadam umiejętności i doświadczenie, których szukasz.

Jestem do dyspozycji we wtorek w najbliższym możliwym terminie. Proszę dać mi znać, która jest godzina.

Najnowsza wersja jest najwyraźniej sposobem, w jaki oczekuje się, że będziesz ubiegać się o pracę, ponieważ napisana przez człowieka wskazuje, że jesteś wystarczająco zaangażowany, aby napisać odpowiedź składającą się z wielu akapitów i jesteś w stanie trafić w określone konotacje klasowe i kulturowe. Jednak odpowiedź wygenerowana przez sztuczną inteligencję nie służy żadnemu z tych celów. Został stworzony niemal natychmiast w oparciu o system przewidywania tekstu, który wymagał minimalnej znajomości języka angielskiego, a jak dotąd ten system obsługuje tylko dość standardowe pisanie; Nie zastąpi pracy ludzkiej w wielu rzeczywistych sytuacjach. Wszystko, co robi, to stworzenie dłuższej, bardziej adaptacyjnej wersji oryginalnego monitu – takiej, która prawdopodobnie ma wartość tylko do czasu, gdy wszyscy spodziewają się, że została napisana za pomocą sztucznej inteligencji.

READ  Najnowsza gra Journey Developer pomaga w oczyszczaniu oceanów

Co gorsza, pokolenie sztucznej inteligencji wzmacnia przekonanie, że amerykański biznes jest pesymistycznym motywatorem wymagany Sposób pisania, niezależnie od tego, czy jest to umiejętność niezbędna na danym stanowisku. Widziałem przemyślane historie osób z dysleksją używających ChatGPT do tworzenia tekstu – k Washington Post Artykuł to ujmuje – „Niezawodnie profesjonalny i uprzejmy”. Istnieje jednak prostsza, niewypowiedziana alternatywa: gotowość do zaakceptowania szerszych różnic w sposobie komunikowania się ludzi. Nie zazdroszczę nikomu, kto używa pisania AI, aby spełnić szalenie arbitralne standardy, ale na poziomie społecznym jest to językowy wyścig zbrojeń w kierunku bardziej nudnej przyszłości.

Jako inny przykład, wypróbuj tę przyjazną wiadomość z gratulacjami od wiceprezesa ds. inżynierii Google Android, Dave’a Burke’a, do starszego wiceprezesa ds. urządzeń i usług, Ricka Osterloha:

rick Gratulacje za uruchomienie niesamowitego składania pikseli z Androidem dave

Oto, co pomogło mi napisać:

Drogi Ricku,

Gratulujemy udanej premiery Pixel Fold! Bardzo podoba mi się to urządzenie i to, jak dobrze integruje się z Androidem. Składany ekran to rewolucja i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co z nim zrobisz dalej.

lepsza,
Dave’a

Zakładam, że jest to zwodnicze, ponieważ wiem, w jaki sposób dyrektorzy wysyłają osobiste e-maile i wydają się całkiem wygodni Z odręcznymi wiadomościami bez jednego zdania i bez znaków interpunkcyjnych. Ale znowu jest gorzej! Mniej mówi mi o tym, jak wygląda nadawca. Poświęć więcej czasu na czytanie. Sprawia, że ​​nadajnik wygląda jak wymienny robot.

Aby zrozumieć rzeczywistą wartość tego procesu w tej chwili, musisz spojrzeć na wiadomość e-mail od początku słowa kluczowego. Istota generacji jest naprawdę fajna – wystarczy bardzo prosty monit, aby poprosić o zwrot kosztów linii lotniczej i wypełnić go konkretnymi szczegółami pobranymi ze skrzynki odbiorczej, takimi jak nazwa lotu i data. Ale potem upiększ fakty kilkoma akapitami gniewnej prozy. Oto oryginalna wersja:

READ  Wirtualna rzeczywistość wciąż szuka swojego iPhone’owego momentu

Poproś o pełny zwrot pieniędzy za odwołany lot

I kopia wygenerowana przez sztuczną inteligencję:

Szanowna Obsługa Klienta,

Piszę, aby poprosić o pełny zwrot pieniędzy za mój odwołany lot, DF 4542, w dniu 4 lutego 2023 r. Rozumiem, że oferujesz kupon w geście dobrej woli, ale wolałbym otrzymać zwrot kosztów biletu.

Jestem lojalnym klientem Państwa linii lotniczej od wielu lat i zawsze byłem zadowolony z Państwa usług. Jestem jednak bardzo rozczarowany sposobem, w jaki została obsłużona moja ostatnia podróż. Nie otrzymałem żadnego wcześniejszego powiadomienia o anulowaniu i musiałem dokonać alternatywnych ustaleń w ostatniej chwili. Spowodowało to wiele niedogodności i wydatków.

Uważam, że pełny zwrot pieniędzy to jedyny uczciwy sposób na zrekompensowanie mi problemów, których doświadczyłem. Załączam kopię mojego oryginalnego biletu w celach informacyjnych.

Dziękuję za poświęcony czas i szacunek.

z poważaniem,
Rawan

Nic nie wskazuje na to, że te gniewne twierdzenia są prawdziwe. To biurokratyczne Pokaz Demi: przekonanie jakiegoś niefortunnego przedstawiciela obsługi klienta, że ​​jesteś na tyle szalony, aby wpisać cały ten tekst i potencjalnie być prawdziwą niedogodnością, dopóki nie odzyskasz pieniędzy. Widziałem, jak ten pomysł lepiej prezentował się na Tumblrze w każdym miejscu. W popularnym poście na temat sztucznej inteligencji ktoś opisane za pomocą ChatGPT Dla swego rodzaju zaawansowanej technologicznie wersji Brazylia’S Model 27B/6 Gambit, która generuje fałszywą wiadomość z groźbą prawną dla właściciela, który naruszył przepisy dotyczące mieszkalnictwa. Jako długoletni lokator, pochwalam ich.

Ale są one skuteczne w krótkim okresie przejściowym, podczas gdy tekst generatywny nie jest powszechnie używany, a czytelnicy prawdopodobnie założą, że jest on powiązany z pisarzem-człowiekiem. Jeśli wiesz, że to maszyna, iluzja znika. Zostałem ze światem pełnym dłuższych połączeń, mniej innowacyjnych i bardziej przemyślanych lektur. Wolałbym zatrudnić kogoś na podstawie uczciwego „8 lat doświadczenia” niż listu motywacyjnego wypełnionego pustą, robotyczną prozą.

READ  Microsoft grozi zablokowaniem aktualizacji systemu Windows 11 na starszych procesorach: The Tribune India

Z kolei najbardziej przydatne przykłady Google dotyczące pisania pomocy obejmują po prostu przekazywanie informacji. W e-mailu dotyczącym posiłku jego sztuczna inteligencja była w stanie przejrzeć dokument zawierający listę potraw, które ludzie zapisali się do przyniesienia, a następnie podsumować tę listę jako linię w wiadomości e-mail. Oszczędza to pisarzom kroku wklejania serii elementów i oszczędza czytelnikom niedogodności związanych z klikaniem innej karty. Co najważniejsze, jego wartość nie zależy od udawania, że ​​został napisany przez człowieka – a jeśli Google postawi na swoim, to mistyfikacja, która nie potrwa długo.