Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nauczanie w kruczej fali omikronowej „niezwykle stresujące i niezrównoważone”

Nauczanie w kruczej fali omikronowej „niezwykle stresujące i niezrównoważone”

Szkoły muszą żonglować grafikami i wrócić do nauczania online, ponieważ fala Covid-19 Omicron powoduje niedobór nauczycieli.

unplash

Szkoły muszą żonglować grafikami i wrócić do nauczania online, ponieważ fala Covid-19 Omicron powoduje niedobór nauczycieli.

Fala Covid-19 Omicron zaczyna przenikać przez szkoły w Nowej Zelandii, a szkoła Waikato przechodzi na naukę w domu z powodu niedoborów personelu, a szef związku nauczycieli określa sytuację jako „niezwykle stresującą i niezrównoważoną”.

Dyrektor gimnazjum Rototona, Fraser Hill, powiedział rodzicom, że w tej chwili mają 44 potwierdzone przypadki wśród personelu i uczniów, a 10 członków personelu wyjechało z Covid, odizolowani jako bliskie kontakty lub opiekujące się przedszkolakiem bez możliwości opieki nad dzieckiem.

„Spodziewam się, że będziemy w stanie przejść przez ten tydzień bez przeszkód, ale mając teraz 10 pracowników… oczywiście nie będziemy w stanie przejść przez tę falę Omicron bez uciekania się do regularnego planowania w domu”.

To decyzja, która została również zmuszona do uczęszczania do Ngaruawahia High School, a wicedyrektorka Vicky Ladd powiedziała rodzicom, że „biorąc pod uwagę dużą liczbę naszych pracowników przebywających poza domem lub w izolacji, podjęliśmy decyzję o przeniesieniu uczniów do Home Learning”. [Friday]. „

Czytaj więcej:
* Dyrektorzy Wellington przygotowują się na komplikacje związane z Omicronem, gdy liczba przypadków wzrasta w szkołach
* Covid-19: Szkoły Hamiltona zamieniają się osobistymi dniami nauki, gdy liczba przypadków wzrasta, nauczyciele izolują się
* „Prawdziwe wyzwanie” w zarządzaniu liczbą pracowników, ponieważ coraz więcej szkół zgłasza przypadki Covid-19
* Covid-19: Rządowe „zaniedbanie” w szkole z wentylacją po przybyciu Omicron

„Szkoła już zawaliła sale lekcyjne i zmieniła rozkład zajęć, aby utrzymać uczniów w szkole, ale niestety doszliśmy do punktu, w którym nie jest to już możliwe”.

Ladd powiedziała, że ​​ma nadzieję, że 14 marca powrócą do nauczania bezpośredniego.

Brak personelu ma wpływ na szkoły w całym regionie, powiedział Leslie Lomas, prezes Stowarzyszenia Dyrektorów Waikato.

„Niektórzy nauczyciele są w domu, ponieważ mają Covid, są w bliskim kontakcie lub mają dzieci pod opieką” – powiedziała.

READ  Boris Johnson mianuje byłego rywala wysłannikiem handlowym Wielkiej Brytanii do Nowej Zelandii

„Myślę, że przyjdzie falami, tak będzie z dziećmi”.

Powiedziała, że ​​w jej szkole grafik kadry został zmieniony tak, aby zatrudniać „w tej chwili priorytet”, ale przyznała, że ​​żonglowanie oznaczało pozostawienie innych prac na uboczu.

– Nie będą mieli dużo czasu na przygotowanie – powiedziała.

„Musimy tylko okryć nauczycieli”.

Melanie Weber, prezes PPTA, powiedziała, że ​​fala Covid-Omicron i wynikająca z niej nieobecność personelu sprawia, że ​​nauczanie jest „niezwykle stresujące i niezrównoważone”

Fiona Goodall/Personel

Melanie Weber, prezes PPTA, powiedziała, że ​​fala Covid-Omicron i wynikająca z niej nieobecność personelu sprawia, że ​​nauczanie jest „niezwykle stresujące i niezrównoważone”

Lomas powiedziała również, że rozmawiała z „wieloma chorymi rodzicami”.

„Mamy sytuacje, w których cała rodzina zachoruje”.

Według prezesa Nowozelandzkiego Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Podstawowych, Melanie Weber, nieobecność związana z Covid „wywiera ogromną presję na szkoły w ogóle, a na nauczycieli w szczególności”.

Powiedziała, że ​​wiele szkół próbuje przezwyciężyć problemy, kończąc poprzednie dni, zapisując niektórych uczniów do nauki w domu i przenosząc część nauczania do Internetu.

„Jednak wiele szkół stara się prowadzić regularny harmonogram zajęć w uzupełnieniu do obsługi uczniów online” – powiedziała.

„Nauczyciele są coraz częściej proszeni o rezygnację z czasu offline w celu odciążenia nieobecnych kolegów z klasy, a od wielu oczekuje się, że oprócz zajęć lekcyjnych, przygotowań i korekt, będzie oferować uczniom zajęcia online i regularnie rejestrować się z nieobecnymi uczniami.

„Nauczyciele odczuwają ogromną presję i napięcie, gdy starają się jak najlepiej dla swoich uczniów – niezależnie od tego, czy są w szkole, czy w domu – co jest 10 razy trudniejsze i bardziej czasochłonne niż posiadanie wszystkich uczniów w szkole lub w domu”.

Weber powiedział, że dodanie potrzeby zapewnienia uczniom noszenia masek, zapewnienia dobrej wentylacji sal lekcyjnych i radzenia sobie z „ogólną presją bycia w pandemii” stworzyło sytuację, która była „niezwykle stresująca i niezrównoważona”.

„Nauczyciele chcą dać z siebie wszystko dla swoich uczniów, ale wielu z nich mówi mi, że już czują się tak samo zmęczeni i zestresowani jak pod koniec roku – a do szkoły wrócili dopiero pięć lub sześć tygodni ”.

READ  Długa droga do zdobycia nazwy ulicy dla strefy ekologicznej pary