Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Czy Toffee Pops i Squiggles są oferowane za pół ceny w australijskich supermarketach?

Czy Toffee Pops i Squiggles są oferowane za pół ceny w australijskich supermarketach?

Squiggles jest sprzedawany jako produkt marki supermarketów gospodarstwa domowego w Australii.

Chrisa McCaina

Squiggles jest sprzedawany jako produkt marki supermarketów gospodarstwa domowego w Australii.

Popularne herbatniki, takie jak Squiggles, Chocolate Fingers i Toffee Pops, wydają się być produkowane przez Griffin’s w Nowej Zelandii i sprzedawane jako marka własna w australijskim supermarkecie.

Herbatniki tej marki są oznaczone jako „Made in New Zealand” i są częścią programu Coles „codziennej ceny”, w ramach którego ciastka utrzymują się na poziomie 2,25 AUD (2,43 NZD).

Po powrocie do domu, w Countdown, kupujących nie stać na domowe wersje herbatników Griffin’s.

Znaki firmowe Griffina Chocolate Digestive, Mint Treat i Chocolate Fingers kosztowały 3,60 USD w piątek rano, a Toffee Pops i Squiggles przywrócą ci 4,70 USD.

Czytaj więcej:
* Najtańsza (czasem) czekolada z kiwi w Australii
* NA ZDJĘCIACH: Jak mieszkańcy Auckland spędzili pierwszy tydzień z powrotem w Covid-19 Alert Level 3
* Herbatniki Griffin Sampler są oceniane od najgorszego do najlepszego

Rozmiary opakowań były różne w Nowej Zelandii, podczas gdy w Australii wszystkie opakowania miały 200 gramów.

Zarówno Coles, jak i Griffin odmówili komentarza w sprawie umów handlowych.

„Griffin’s Snacks z dumą piecze ulubione ciastka Kiwi. Pieczemy ciastka naszej własnej marki i niektóre produkty dla klientów i nie możemy komentować szczegółów tych umów handlowych” – powiedział rzecznik Griffin’s.

Toffee Pops kosztowały 4,70 USD w Countdown, ale pod marką Colesa kosztowały tylko 2,43 USD.

Stacy Squires/Rzeczy

Toffee Pops kosztowały 4,70 USD w Countdown, ale pod marką Colesa kosztowały tylko 2,43 USD.

Wygląda jednak na to, że umowa była długoterminowa.

Griffin jest własnością Universal Robina Corporation (URC), jednego z największych producentów markowych artykułów spożywczych i napojów na Filipinach.

Globalny internetowy magazyn spożywczy Just Food poinformował w 2014 roku, że firma buduje biznes w Australii, produkując własne markowe produkty dla Woolworths, Coles i Aldi.

Firma URC chciała również rozszerzyć swoją działalność na rynek Azji Wschodniej.

David Jefferson, starszy wykładowca nad barem na Uniwersytecie w Canterbury, powiedział, że Colleys i Griffin mogą dojść do porozumienia w sprawie sprzedaży herbatników Griffin’s jako produktu marki Coles.

READ  Western Christian siatkówka z Michigan zajęła trzecie miejsce w Polish Classic

„Cokolwiek wyprodukuje Griffin, zostanie następnie zapakowane i oznaczone jako Coles, więc wszelka związana z tym własność intelektualna lub znaki towarowe, które zostaną dołączone do tych produktów, będą znakiem towarowym Coles”.

Powiedział, że Griffin może nie posiadać praw do znaków towarowych swoich własnych marek w Australii. Często zdarzało się to w przypadku międzynarodowych firm, w tym Burger King, który działa jako Hungry Jacks w Australii ze względu na znaki towarowe.

Wiry pąków o strukturze plastra miodu, które naśladują gnomy.

zrzut ekranu

Wiry pąków o strukturze plastra miodu, które naśladują gnomy.

Mogła też istnieć inna firma w Australii, która już zarejestrowała nazwę Griffin.

Aby dostać się do Australii, Griffin zawarł umowę z Coles, aby sprzedawać swoje produkty wyłącznie za ich pośrednictwem, używając nazwy Coles.

Jefferson powiedział, że jeśli Griffin miał ochronę znaku towarowego dla własnej marki w Australii i nie było umowy z Colesem, to pojawiała się kwestia konkurencji i potencjalnego zamieszania konsumentów spowodowanego posiadaniem podobnych produktów na rynku.

Ale ciastko samo w sobie nie może być marką.

„W ten sposób firmy obchodzą te rzeczy, sprawiają, że rzeczy wyglądają naprawdę podobnie w aspektach, które nie są potencjalnymi naruszeniami znaku towarowego”.

Tutaj, w Nowej Zelandii, herbatniki są często powielane przez domowe marki supermarketów, w tym paluszki czekoladowe.

Ale supermarkety Jefferson były w stanie z łatwością obejść prawa własności intelektualnej, mając różne logo i różne opakowania.

„Sąd nie stwierdzi, że dezorientacja konsumentów była problemem” – powiedział.