Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Szef powinien zapłacić 26 000 $ pracownikowi, który go nie docenił za nieprostowanie czapek

Szef powinien zapłacić 26 000 $ pracownikowi, który go nie docenił za nieprostowanie czapek

Kapelusznikowi kazano zapłacić ponad 26 000 dolarów swojemu byłemu pracownikowi. Zdjęcie / Zdjęcie stockowe 123rf

Pracownik sklepu z kapeluszami doznał „przerażającej” krzywdy moralnej po tym, jak jej szef, człowiek opisywany jako „pasjonat i dystyngowany” w kwestii kapeluszy, krzyczał na klientów, że nie poprawiali kapeluszy według jego upodobań.

„Jesteś moim najgorszym pracownikiem, kapelusze nie są proste”, Peter Sutherland wrzasnął na Simonę Pasztorovą, mówiąc do Urzędu ds. Stosunków Pracy. [ERA].

Sutherland powiedział ERA, że czapki były „zużyte i uszkodzone”.

Po tym, jak poważna sprawa Baszurowej ze słomką Nelsona zakończyła się w marcu zeszłego roku, kobieta przejęła władzę, twierdząc, że poniosła finansowe i emocjonalne szkody ze strony swojego pracodawcy.

Pasztorova domagała się utraconych zarobków, zadośćuczynienia za krzywdę, upokorzenie, utratę godności i zranione uczucia.

ERA poparła roszczenie Pasztorovej i przyznała jej ponad 26 000 USD swoją decyzją z zeszłego tygodnia, twierdząc, że Sutherland wygłaszał gorące komentarze podczas spotkania śledczego i że zachowanie, które wykazał przed władzą, zwykle potwierdza twierdzenie Pasztorovej.

W poniedziałek Sutherland dowiedział się o wyniku, gdy Open Justice zwróciło się do niego z prośbą o komentarz.

„Co? Jestem całkowicie zszokowany” – powiedział.

Sutherland twierdził, że „system był szalony”, że sprawa nie została odpowiednio zbadana i że decyzja będzie tylko dowodem „że ktoś nie może celowo wykonywać swojej pracy i otrzymać 26 000 $”.

W związku z tym powiedział, że nie ma pieniędzy na opłacenie Pasztorowej.

„Jestem tylko biednym kapelusznikiem”.

Spotkanie śledcze, w którym uczestniczyła Open Justice, odbyło się w zeszłym miesiącu w Nelson, gdzie Pasztorova była czasami zdenerwowana, a Sutherland, który pojawił się bez reprezentacji i bez dowodów na poparcie swoich zarzutów, był poruszony.

ERA dowiedziała się, że rankiem 15 lutego 2021 r. Pasztorova, która pracowała w sklepie od dwóch lat, odebrała telefon od Sutherlanda w stanie poruszenia.

READ  Kierowca biorący udział w wypadku autobusu weselnego w NSW opuszcza sąd

Zapytał ją, gdzie miał miejsce napad, po czym skarżył się na stan sklepu, twierdząc, że kapelusze nie są odpowiednio wyeksponowane i że w sklepie panuje bałagan.

Kiedy Pasztorova przybyła do pracy wkrótce po rozpoczęciu zmiany, nie widziała nic złego w programie i napisała SMS-a do Sutherlanda, który wyszedł ze sklepu, prosząc go, aby przyszedł i powiedział jej, co jego zdaniem było nie tak.

„Pan Sutherland przybył wściekły i agresywny i skarcił ją w obecności klientów” – głosiło orzeczenie.

„Paszturowa mówi, że kiedy pan Sutherland przyszedł, krzyczał na nią: „Nigdy nie słuchasz, jesteś moim najgorszym pracownikiem, kapelusze nie są proste”.

Sprawa została rozpatrzona przed Urzędem Stosunków Pracy.  Zdjęcie / Zdjęcie stockowe 123rf
Sprawa została rozpatrzona przed Urzędem Stosunków Pracy. Zdjęcie / Zdjęcie stockowe 123rf

Pasztorowa wróciła do domu na zwolnieniu lekarskim, a kiedy wróciła do pracy, powiedziano jej, że trzy dni w tygodniu zostały zredukowane do jednego.

Czuła, że ​​zmiana wraz z zachowaniem, przez które przeszła, oznaczała, że ​​nie miała innego wyboru, jak tylko zrezygnować. Powiedziała, że ​​w tych okolicznościach jej rezygnacja była zwolnieniem.

Ale Sutherland zaprzeczył zarzutom.

Powiedział, że chociaż mógł być zdenerwowany, kiedy został wezwany do sklepu, nie postąpił tak, jak opisuje Pasztorova.

Sutherland, który nigdy nie dostarczył Pasztorowej pisemnej umowy o pracę, potwierdził, że skrócił jej godziny pracy.

Powiedział, że to dlatego, że i tak chciała pracować mniej czasu i zamierzał „przywrócić ją do normalnych godzin pracy, gdy tylko udowodni, że może wykonywać pracę”.

Sutherland powiedział ERA, że jeśli kapelusze nie zostaną odpowiednio ułożone, mogą ulec uszkodzeniu i stracić na wartości.

„Było jasne, że był bardzo podekscytowany, zwłaszcza jeśli chodzi o czapki”, powiedział o decyzji członek ERA Jeff O’Sullivan.

Podczas gdy Sutherland zaprzeczył, że krzyczał na Pasztorovą, przyznał, że był zły, gdy napisała do niego SMS-a, prosząc go o wyjaśnienie jej, co jest nie tak.

READ  „Jesteśmy gotowi”: Fidżi przygotowuje się na przyjęcie turystów prawie dwa lata po zamknięciu granic | wiadomości ze świata

Dbanie o kapelusze to obowiązek Pasztorowej, powiedział, dodając, że powinna wiedzieć, co robić bez pytania.

Baszurova powiedziała ERA, że w dniach poprzedzających rezygnację cierpiała z powodu koszmarów sennych, niespokojnych nocy, problemów skórnych i wymiotów w wyniku działań Sutherlanda.

Jej lekarz rodzinny przepisał ją na leki i kazał zrobić sobie dwutygodniową przerwę od stresu.

Kiedy wróciła i stwierdziła, że ​​jej godziny zostały skrócone, „po prostu nie mogła nadążyć”.

Wpływ działań Sutherlanda na Baseztorovą był „szczegółowy i przerażający”, stwierdziła ERA, co więcej, wolała swoje dowody od Sutherlanda na temat tego, co wydarzyło się w sklepie.

„Odkryłem, że podszedł do dyskusji w sklepie w sposób konfrontacyjny i niesprawiedliwie zbeształ panią Pasztorową, bagatelizując ją w obecności klientów” – napisał O’Sullivan.

ERA orzekła, że ​​Pasztorova została konstruktywnie odmówiona, a zwolnienie było nieuzasadnione.

„W przypadku, gdyby pani Pasztorova nie dostała pracy
Zgoda, została niesłusznie upomniana w obecności klientów, a jej godziny pracy zostały skrócone o dwie trzecie, takie naruszenie obowiązków przez pana.

Władze nakazały Sutherland zapłacić Pasztorovej o 6 624 dolarów niższe podatki za utracone zarobki i 20 000 dolarów odszkodowania.

Po decyzji partner Baszorovej, Mark Hardcastle, wypowiadając się w jej imieniu, z zadowoleniem przyjął wynik.

Powiedział, że Pasztorova uwielbia swoją pracę w sklepie z kapeluszami i że utrata jej i proces ERA były dla niej trudne.

„Nie doszliśmy do władzy dla pieniędzy, to było poza zasadą”.