Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Strajk ochrony Heathrow przez 10 dni, w tym Wielkanoc

Strajk ochrony Heathrow przez 10 dni, w tym Wielkanoc

Ochroniarze terminalu 5 lotniska Heathrow mają strajkować przez 10 dni od 31 marca w sporze o wynagrodzenie.

United twierdzi, że ponad 1400 członków pracujących na Heathrow odejdzie w okresie ferii wielkanocnych.

W imprezie, która zakończy się w Niedzielę Wielkanocną, wezmą udział pracownicy linii T5, z której korzystają British Airways, oraz osoby sprawdzające ładunki wjeżdżające na lotnisko.

Heathrow twierdzi, że zostaną wprowadzone plany awaryjne, aby lotnisko było otwarte.

Lotnisko Heathrow powiedziało w oświadczeniu, że pasażerowie mogą być pewni, że lotnisko będzie „otwarte i operacyjne pomimo niepotrzebnych gróźb strajku ze strony Unite”.

Firma poinformowała, że ​​zaproponowała „podwyżkę płac przekraczającą inflację o 10 proc.”.

Ale Unite twierdzi, że oferta nie rekompensuje lat zamrożenia i cięć płac.

Sekretarz generalna Unite, Sharon Graham, powiedziała, że ​​pracownicy Heathrow otrzymują „słabe zarobki”, podczas gdy „dyrektor generalny i menedżerowie wyższego szczebla otrzymują ogromne pensje”.

Powiedziała, że ​​członkowie Unite „po prostu nie są w stanie związać końca z końcem z powodu niskich zarobków” i strajkują „z niepotrzebnej chciwości”.

„Pracownicy lotniska są podstawą jego sukcesu i zasługują na godziwą podwyżkę” – powiedział prezes Unite.

Heathrow prawdopodobnie będzie musiał przenieść zasoby z innych obszarów lotniska do Terminalu 5, gdy uderzy strajk.

Lotnisko twierdzi, że oferowana oferta płacowa jest uczciwa, a „grożenie zrujnowaniem ciężko zarobionych wakacji przez strajk nie osłodzi umowy”.

Mówi się, że pracownicy na Heathrow otrzymywali co najmniej pensję wystarczającą na utrzymanie w Londynie, podczas gdy początkowa pensja dla oficera ochrony wyniosłaby 27 754 funtów plus wynagrodzenie za pracę zmianową i dodatki, gdyby zaakceptowano ofertę w wysokości 10%.

Członkowie związku usług publicznych i komercyjnych pracujący w Anglii, Szkocji i Walii wycofają się od 3 kwietnia do 5 maja.

Syndykat przestrzegał przed zwlekaniem ze składaniem wniosków i oddaniem paszportów przed latem.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyraziło rozczarowanie decyzją związku. Rzecznik rządu powiedział, że rząd pracuje nad zarządzaniem wpływem prac przemysłowych, „zapewniając jednocześnie, że nadal świadczymy kluczowe usługi dla społeczeństwa, wprowadzając jednocześnie kompleksowe plany awaryjne”.

Dodała, że ​​strajk nie ma wpływu na jej dyrektywy, które wciąż dają do 10 tygodni na uzyskanie paszportu, a przygotowania do zaspokojenia tego żądania trwają.