WARSZAWA, Polska (AP) – Wraz ze wzrostem liczby infekcji i zgonów Covit-19, sprzeciw Polski wobec wprowadzenia nowych blokad i restrykcji wywołał krytykę ze strony lekarzy w kraju, a także rosnące ciepło w Europie dotyczące limitów dla osób nieszczepionych.
Populistyczny prawicowy rząd premiera Mateusza Morawieckiego nie chce podejmować działań, które rozgniewają wyborców i zadadzą kolejny cios gospodarce zmagającej się z wysoką inflacją. W Europie Zachodniej wskaźnik szczepień jest znacznie wyższy niż w Polsce, a ograniczenia doprowadziły do ostatnich protestów i zamieszek.
„Wiemy na pewno, że ograniczenia nie są najlepszym sposobem kontrolowania rozprzestrzeniania się choroby” – powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Nidzilsky, kiedy w Polsce zgłoszono 497 nowych zgonów.
To pomysł, który został stanowczo odrzucony przez wielu lekarzy w Polsce, wzywając rząd do działania.
W ostatnich tygodniach wzrost liczby infekcji skłonił władze do ponownego otwarcia tymczasowych szpitali, które zamknięto kilka miesięcy temu. Tysiące dzieci w wieku szkolnym zostało ostatnio odizolowanych lub rozpoczęło naukę na odległość pośród wybuchów.
W piątek zgłoszono kolejne 421 zgonów, co podniosło całkowitą liczbę zgonów do 1784 od poniedziałku – ostatniej wiosny w Europie Środkowej było globalnym hotspotem wirusowym.
Tymczasem w piątek zgłoszono 26 735 nowych infekcji, co daje w sumie 3,5 miliona infekcji od wybuchu epidemii i ponad 82 000 zgonów w kraju 38 milionów ludzi.
W całej Europie rządy nakładają nowe ograniczenia W nadziei stworzenia bariery dla rosnących infekcji. Austria przeszła długą drogę Wraz z ogólnokrajową blokadą, która rozpocznie się w poniedziałek, ograniczenia zostaną nałożone na tych, którzy nie zostali zaszczepieni.
W przeciwieństwie do tego, polski rząd wzywa obywateli do szczepienia się i do noszenia masek w miejscach publicznych.
Wiceminister zdrowia Voldemort Kraska powiedział w zeszłym tygodniu, że kolejne ograniczenia są bez znaczenia, ponieważ Polacy byli prekursorami do ich odrzucenia. „Mamy w sobie gen odporności” – powiedział.
Jeśli liczba infekcji nie zmniejszy się, rząd rozważy dodatkowe ograniczenia w połowie grudnia, powiedział minister zdrowia Nidzilsky. Powiedział, że to „czarna sytuacja” i „wszystko zależy od wyników szpitali”.
Polska stoi w obliczu narastającej nowej epidemii rosnących infekcji Koronawirus pojawił się w Republice Południowej Afryki, a szczepienie dzieci w wieku 5-11 lat – w celu wzmocnienia odporności populacji – to jeszcze kilka tygodni.
Michał Dworczyk, szef rządu ds. szczepień, powiedział, że rząd nie planuje wprowadzenia obowiązkowych szczepień, a dalsze kampanie edukacyjne niewiele by pomogły, ponieważ „wszyscy już wiedzą o szczepionkach”.
W tym momencie Dorsick powiedział: „na gwałtowny wzrost liczby szczepionek wpłynie tylko strach”.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
DTEK kupuje projekt akumulatorów, który zwyciężył na rynku pod względem wydajności
„Poświęcił się” – trener Polski chwali gwiazdę Barcelony
Amazon ukarany w Polsce karą za triki projektowe w ciemnym stylu