Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Piwo może kosztować nawet 7 funtów za kufel, ponieważ puby przygotowują się do podniesienia cen o 50 pensów

Piwo może kosztować nawet 7 funtów za kufel, ponieważ puby przygotowują się do podniesienia cen o 50 pensów

Koszt kufla piwa w Wielkiej Brytanii ma wzrosnąć o 50 pensów, ponieważ znawcy branży ostrzegają, że puby mogą zbankrutować.

Rosnące koszty piwa, energii, żywności i pracy wywierają presję na bary, które walczą o utrzymanie się na powierzchni w obliczu rosnącej inflacji i problemów z łańcuchem dostaw.

UKH Hospitality poinformowało, że puby stoją w obliczu „bezprecedensowych” podwyżek cen.

Udział Do naszego codziennego biuletynu

wiadomości Przebij się przez hałas

Jak może wzrosnąć koszt jednego kufla?

Według British Beer and Pub Association, przeciętny kufel piwa w Wielkiej Brytanii kosztuje obecnie 4,07 funta.

Szacuje, że Londyńczycy płacą średnio 4,84 funta, ale niektóre puby w stolicy faktycznie płacą ponad 6 funtów.

Na przykład The Bunch of Grapes w Borough kosztuje 6,75 GBP za piwo z Amstel, podczas gdy Staropramen w The World’s End w Camden kosztuje 6,70 GBP.

Oczekuje się, że koszt pół litra wzrośnie o 50 pensów, co oznacza, że ​​klienci w stolicy będą musieli zapłacić więcej niż 7 funtów.

Dave Mountford, współzałożyciel British Pub Forum i menedżer w The Boat Inn w Derbyshire, ostrzegł, że osoby pijące alkohol mogą stawić czoła skokom o ponad 50 pensów.

Powiedział: „Teraz podnosimy ceny i wkrótce po raz pierwszy w historii będziemy zdobywać 4 funty za kufel piwa z beczki.

„Nasz najdroższy kufel to piwo premium i kosztuje 4,80 funta – dwa lata temu było to 3,75 funta”. Dlaczego ceny rosną?

Nick Antona, krajowy prezes CAMRA, powiedział, że sektor nadal boryka się z „rekrutacją, łańcuchem dostaw i kosztami dobrych kryzysów”, co powoduje, że cena jednego piwa rośnie.

„Może to oznaczać katastrofę przy pompie dla małych browarów i pijących, jeśli konsumenci zdecydują się zostać w domu i iść na skróty” – powiedziała.

James Calder, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niezależnych Piwowarów, wyjaśnił: „Zaobserwowaliśmy gwałtowny wzrost kosztów związanych z ludźmi, transportem, surowcami i energią.

„Ponieważ większość browarów ma już bardzo wąskie statki, nasz sektor niestety musi być w stanie przenieść te wzrosty cen na klientów, w tym puby znajdujące się pomiędzy nimi. W przeciwnym razie upadnie.

„Żadna firma nie chce podnieść cen, ale w tej chwili konieczne stało się pozostanie”.

Co można zrobić, aby zapobiec podwyżkom cen?

Eksperci branżowi wezwali rząd do zniesienia 12,5% podatku od wartości dodanej od barów, restauracji i hoteli oraz wezwali do zniesienia planowanej podwyżki do 20% w kwietniu.

Eksperci twierdzą, że te środki mogą pomóc zmniejszyć presję na branżę.