Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Na Wimbledonie ćwierćfinały kobiet mają tylko jednego mistrza

Wimbledon, Anglia – Przez około godzinę w poniedziałek Court 1 kołysał się, gdy 18-letnia Emma Raducano z Wielkiej Brytanii kontynuowała swój debiut na Wimbledonie.

Trzymała się od linii bazowej przeciwko Ajli Tomljanovic, australijskiej weterance, która jest od niej o dziesięć lat starsza. Raducanu mocno uderzała piłkę i cieszyła się wsparciem publiczności, tak jak w zeszłym tygodniu.

Jednak po przegranej pierwszego seta, 4-6, a następnie przegranej 0-3 w drugim, musiała opuścić boisko z tym, co przedstawiciele turnieju opisali później jako „trudności w oddychaniu”. Już nie.

W poniedziałek nie będzie już zwycięzców ani ryków, ponieważ Tomljanovic, a nie Raducano, zakwalifikowała się do ćwierćfinału swoich pierwszych singli Grand Slam. Raducano nie wygłosił konferencji prasowej ani nie wydał oświadczenia po jego wycofaniu.

– Naprawdę mi jej żal – powiedział Tomljanovic. „Żałuję, że to skończyliśmy, ale to jest sport. Zdarza się. Naprawdę życzę jej wszystkiego najlepszego. „

To był frustrujący koniec dnia wypełnionego kobiecymi opowieściami o tenisie: odrodzenie Angelique Kerber, przełomowe dokonania Ariny Sabalenki i Victorii Golubek oraz najnowsze pokazy siły i dotyku od Ons Jabeur.

Był to również gorszy wynik ostatniego poniedziałkowego meczu Manic – corocznego przepychania się Wimbledonu o rozegranie wszystkich meczów singlowych czwartej rundy po pełnym odpoczynku w niedzielę. W przyszłym roku ta tradycja się skończy, a Wimbledon stanie się turniejem 14-dniowym, takim jak US Open i Australian Open.

Ale Wimbledon, z kortami trawiastymi i rządzącymi głównie białymi ubraniami, pozostanie osobnym turniejem wielkoszlemowym.

Spośród ćwierćfinalistek tegorocznych kobiet tylko Kerber zdobyła tytuł singla Wimbledonu, pokonując Serenę Williams w finale w 2018 roku inspirującym występem. Spadając z rankingów, powróciła w wieku 33 lat. W poniedziałek na korcie centralnym pokonała, a czasami od czasu do czasu, Coco Gauff, 17-letnią Amerykankę, która ma nadzieję podążać za Williamsem na szczyt gry.

READ  Nowa Zelandia przegrywa z Australią w finale Pucharu Świata Siódemek w Kapsztadzie

„Każdy, kto bierze udział w ankiecie, mówi: „Bądź przygotowany na bale, o których nie myślisz, że wrócą” – powiedział Goff na trzeźwej i analitycznej konferencji prasowej po zwycięstwie Kerber 6-4, 6. Wydawało mi się, że gra się tak, jak myślałem. Grałeś naprawdę dobrze.”

Gauff, który również dotarł do czwartej rundy na Wimbledonie w 2019 roku, miał problemy z utrzymaniem zagrywki przeciwko Kerberowi. Częściowo było to spowodowane warunkami pogodowymi, ale przede wszystkim Kerberem, który przeznaczył na grę 82 procent swoich przychodów. Żaden z trzech najlepszych zawodników Gauffa na mistrzostwach Wimbledonu nie przekroczył 67 procent.

Ale płaskie, lewe uderzenie Kerbera zdołało również zaatakować mniej niezawodne uderzenie Gauffa, forhend. Tęskniłem za Gough raz po raz z wzorcami kontrataków i dobrze zamaskowanymi zmianami kierunku. Kerber rozszerzył pule, gdzie niewielu graczy mogło, a także wykonał kilka świetnych podań, popychając Gauffa do siatki.

„Wykonała dobrą robotę, zachęcając mnie do rywalizacji i grania” – powiedział Goff. „Czuję, że w niektórych momentach gry wycofuję się z meczu i myślę, że czasami najlepszą decyzją jest włożenie piłki do gry i sprawdzenie, co może zrobić twój przeciwnik”.

Kerber zmierzy się we wtorek z dziewiętnastką Karoliną Moshovą. W drugim ćwierćfinale pierwszej połowy losowania, nierozstawiony Tomljanovic zmierzy się z najlepszym rozstawionym Ashleigh Barty w meczu obejmującym całą Australię. Barty pokonał Barborę Krejkovą 7:5, 6:3 w poniedziałek i awansował do ćwierćfinału singla Wimbledonu.

Krijsikova, która była niespodziewaną mistrzynią French Open w zeszłym miesiącu, wygrała 15 z rzędu meczów singlowych. W poniedziałek ponownie użyła swoich wielu broni: ostry serw i backhand, ciężkie forhendy, strzały pod kątem i blokujące zwroty. Ale Barty wytrzymał, zadając konsekwentne obrażenia swoim serwisem i forhendem.

Po wycofaniu się w drugiej rundzie French Open z kontuzją lewego uda, Barty nie zagrała ponownie aż do Wimbledonu, ale odbiła się przekonująco i pominęła duble, aby włożyć całą swoją energię w single.

READ  Dixon wygrywa chaotyczny finał sezonu

„Rehabilitacja między Paryżem a tutaj w Londynie mieliśmy 22 lub 23 dni” – powiedział Barty. „Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Czuję się świetnie. Czuję się gotowy.”

Chociaż Barty była numerem 1 na świecie od 83 tygodni, zdobyła tylko jeden tytuł singlowy podczas Grand Slam, French Open 2019. Tenis kobiet wygląda w tym momencie jak otwarta droga. W pierwszym z trzech turniejów Wielkiego Szlema w 2021 r. do ćwierćfinału dotarły 22 kobiety, a tylko Barty i Mochova dotarli tak daleko dwa razy.

Z Naomi Osaka wygrywającą Australian Open i Krijikova wygrywającą w Paryżu, gwarantowany jest inny turniej 2021 dla Wimbledonu, podobnie jak pierwszy Wimbledon w dolnej połowie losowania.

W ćwierćfinale tej zmiany zmierzy się z ósmą rozstawioną Karoliną Pliskovą Golubek, a rozstawiona z numerem 2 Sabalenka zmierzy się z rozstawionym 21. Jabeurem.

28-letnia Golubek, szwajcarska weteranka, która nigdy nie zaszła tak daleko w Wielkim Szlemie, jest rzadkością w grze kobiet z jednoręcznym bekhendem. W poniedziałek pokonała America’s Madison Keys 7-6, 6-3, zgarniając 28 zwycięzców i dziewięć fauli niekompulsywnych, a następnie klękając, by pocałować trawę, by uczcić swoje zwycięstwo.

Sabalenka, 23-letnia Białorusinka, której potężne strzały przeplatają się z krzykami, miała wrażenie, że zaraz wybuchnie płaczem, przygotowując się do zakończenia potężnego pojedynku z Eleną Rybakiną. Chociaż Sabalenka wygrała 10 tytułów Tour i stała się regularnym graczem w pierwszej dziesiątce, nigdy nie przekroczyła czwartej rundy turnieju wielkoszlemowego.

Jej zwycięstwo 6-3, 4-6, 6-3 rozwiązało ten problem, ale odłożyła świętowanie.

„Chciałem płakać, ale potem, jak mogę powiedzieć, uspokoiłem się i zrozumiałem, że to nie jest ostateczny cel” – powiedziała Sabalenka. „Jutro jest mecz.”

To musi być trudne. Jaber, pierwsza kobieta z jednego z 22 krajów Ligi Arabskiej, która dotarła do ćwierćfinału singli Wimbledonu, jest błyskotliwa. Po wyeliminowaniu byłej mistrzyni Wimbledonu Venus Williams i Garbine Muguruza, Jabeur awansował, by w poniedziałek pokonać siódmą rozstawioną Igę Świątek (5-7, 6-1, 6-1).

READ  Balony nad Waikato 2024: Festiwal obchodzi swoje 25-lecie

Znana z umiejętnych strzałów 26-letnia tunezyjska Jaber często bardziej agresywnie podchodziła do Świątka, trafiając dziewięć asów i odpowiadając na potężne uderzenia polskiej gwiazdy własnymi uderzeniami w ziemię.

„Próbuję zdobyć całą paczkę” – powiedział Jaber. „Nigdy nie wiadomo. Przeciwko facetom czasami trzeba zmienić tempo, aby poczuli się źle. Czasami musisz być agresywny, aby również spróbować wygrać punkt. „

Jasne jest, że spotka ją dużo agresji ze strony Sabalenki.