Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kryzys energetyczny stawia Polskę w trudnej sytuacji przejścia na wycofywanie paliw kopalnych – EURACTIV.pl

Kryzys energetyczny stawia Polskę w trudnej sytuacji przejścia na wycofywanie paliw kopalnych – EURACTIV.pl

Wysokie ceny węgla, skąpe dostawy gazu kopalnego i bariery dla projektów energii odnawialnej komplikują przejście Polski z paliw kopalnych w obliczu trwającego kryzysu energetycznego.

Mimo wysiłków na rzecz dekarbonizacji Polska nadal w dużym stopniu opiera się na węglu, Paliwa kopalne będą stanowić 70,8% krajowej produkcji energii elektrycznej w 2021 r..

To jest Duża poprawa w liczbach z 2010 r.kiedy 86,6% polskiej energii elektrycznej pochodziło z węgla, ale to wciąż za mało, aby osiągnąć cele UE w zakresie neutralności klimatycznej do 2050 r. i zapewnić w przyszłości przystępne ceny energii.

A teraz eksperci ostrzegają, że kryzys energetyczny w 2022 roku może wykoleić transformację energetyczną kraju.

Raport Ernst & Young (EY) Poland ostrzega, że ​​„w warunkach stagnacji gospodarczej i narastającego ubóstwa energetycznego istnieje ryzyko, że transformacja energetyczna może być wolniejsza, a nawet całkowicie zatrzymana”.

Jak wynika z raportu przygotowanego przez Polskie Towarzystwo Elektryczne (PKEE), Polska „stopniowo i stale” zwiększa swój udział energetyki niskoemisyjnej i bezemisyjnej.

W sumie transformacja sektora energetycznego i środki wspierające transformację sektora wydobycia węgla – największego w Europie – mogą kosztować nawet 135 miliardów euro do 2030 roku.

Jednak „nadmierne obniżanie marż przedsiębiorstw z sektora energetycznego w celu wdrożenia środków zapobiegawczych może spowolnić tempo transformacji ze względu na kurczące się fundusze inwestycyjne”, ostrzega EY.

I podczas gdy Warszawa włożyła swoje ambicje w prawo, które szczegółowo wyjaśnia Polityka energetyczna w Polsce do 2040 jak również w Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu przedłożony Komisji Europejskiej, będzie wymagał „znacznej korekty”, jak wynika z raportu.

Rzeczywiście, po wybuchu wojny na Ukrainie UE naciska na bardziej ambitne działania w dziedzinie klimatu do 2030 r., podczas gdy potrzebne będą dalsze środki, aby złagodzić rosnące ceny energii.

Kwestionowanie gazu kopalnego

Sektor energetyczny w Polsce zdominowany jest przez paliwa kopalne, głównie węgiel kamienny i brunatny. Choć liczba pracowników w sektorze maleje, nadal istnieje 84 000 pracowników węgla w 2019 roku Polska nie planuje zaprzestania wydobycia węgla do 2049 roku.

READ  Polska zajęła trzecie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej pod względem produkcji truskawek

Przed inwazją na Ukrainę gaz kopalny był postrzegany jako potencjalna odskocznia od węgla dla krajów takich jak Polska, ale wysokie ceny gazu i niedobór dostaw poddały to w wątpliwość.

Zdaniem Alexandry Jawlickowskiej-Wick z polskiego think tanku Forum Energy, gaz „nigdy nie był postrzegany jako idealne rozwiązanie” dla Polski, która od dawna obawia się dostaw z Rosji.

Maciej Markiewicz, autor raportu EY, powiedział, że znaczenie gazu w transformacji prawdopodobnie teraz spadnie, a jednostki węglowe mogą to zrekompensować.

Jednak w Polsce są znaczące inwestycje w bloki gazowe, gdzie źródło energii jest postrzegane jako potencjalny sposób na stabilizację sieci elektroenergetycznej i pomoc w dekarbonizacji ciepłownictwa, od Markiewicza po EURACTIV.

Ale Polska ostrożnie podchodzi do źródeł gazu, biorąc pod uwagę bezpieczne dostawy, takie jak niedawno otwarty gazociąg bałtycki łączący Polskę z Norwegią i pływające terminale dla LNG importowanego ze Stanów Zjednoczonych – powiedział.

Wzrost cen węgla

Na krótką metę wyższe ceny gazu oznaczają też większe uzależnienie od węgla, ale to też stwarza problemy. Światowe ceny węgla rosły już w 2021 roku, ale po inwazji Rosji na Ukrainę potroiły się.

Poza tym Warszawa wprowadziła zakaz importu rosyjskiego węgla 14 kwietnia 2022 r. – na długo przed wejściem w życie unijnego zakazu. Wcześniej 20% polskiego węgla pochodziło z Rosji i było często wykorzystywane przez domy i małe elektrownie.

Gawlikowska-Fyk powiedziała, że ​​wysokie ceny węgla i ograniczona podaż wstrząsnęły poglądem, że węgiel jest podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski.

„W tej chwili jest to ogromny temat polityczny i istnieje obawa, że ​​nie ma wystarczającej ilości węgla dla elektrowni, czego ludzie po prostu nie mogą zrozumieć” – wyjaśniła.

Wykorzystanie węgla w Polsce powoduje również trudności finansowe dla firm energetycznych, które chcą się przekształcić. Dzieje się tak, ponieważ nadal muszą kupować drogie pozwolenia na zanieczyszczenia w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji, aby wytwarzać energię z paliw kopalnych.

READ  Prezydent Polski powiedział, że „trudno zaprzeczyć” ludobójstwu na Ukrainie po tym, jak pojawiły się zdjęcia zabitych cywilów

Według PKEE i polskiej spółki energetycznej PGE instytucje finansowe coraz częściej odmawiają dotowania firmom, które mają w portfelach paliwa kopalne.

– W wielu krajach, w tym w Polsce, banki i instytucje finansowe odmawiają współpracy z firmami, które mają jakiekolwiek aktywa węglowe – powiedziała Julita Siska, sekretarz zarządu PKEE.

„Kiedy takie instytucje mają problem z uzyskaniem odpowiedniego finansowania – np. kredytu inwestycyjnego – jest to dodatkowy czynnik, który bezpośrednio szkodzi ich potencjałowi inwestycyjnemu” – powiedziała EURACTIV.

Aby obejść ten problem, rząd pracuje nad projektem oddzielenia aktywów energetycznych opartych na węglu od firm posiadających udziały w skarbcu państwa.

Mieszany obraz odnawialnych źródeł energii

Zasadniczym elementem transformacji będzie zwiększenie dostaw energii odnawialnej. Polska już rozpoczęła wdrażanie większej liczby odnawialnych źródeł energii i chce osiągnąć 21-23% udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii końcowej do 2030 roku.

Według raportu EY, produkcja energii będzie również musiała zostać zwiększona, aby zaspokoić rosnący popyt, w tym ze strony pomp ciepła, wytwarzania wodoru i pojazdów elektrycznych.

Niektóre odnawialne źródła energii już dobrze sobie radzą w Polsce. Na przykład w okresie od grudnia 2020 r. do lipca 2022 r. moc zainstalowana „prosumenckiej fotowoltaiki” prawie się potroiła, a Polska ma obecnie około 10 gigawatów mocy słonecznej.

– Porównując to np. do winitu w Elektrowni Bełchatów, to dwukrotnie większa moc zainstalowana – powiedziała Gawlikowska-Fyk.

„Jeśli przyznawane są dotacje, Polacy chętnie stają się konsumentami” – dodała, zauważając, że ten trend obserwuje się również w przypadku pomp ciepła.

Dzięki długiej linii brzegowej wzdłuż Morza Bałtyckiego Polska ma również ogromny potencjał dla wiatrów morskich. Według EY, w swojej strategii energetycznej na 2040 r. Polska przewidziała moc 5,9 gigawatów do 2030 r. i zatwierdziła już ponad 7 gigawatów.

READ  Współczesny dom z drewna i betonu w Polsce, który sprytnie ukrywa garaż pod zboczem - Yanko Design

Jednak uzyskanie pozwoleń pozostaje wyzwaniem dla morskich wiatrów. Sytuacja jest mniej różowa w przypadku projektów lądowych ze względu na słynną polską ustawę „10H”, która zabrania budowy farm wiatrowych, w których budynki znajdują się w odległości dziesięciokrotnie większej od wysokości turbin, z wyłączeniem prawie całej Polski.

Chociaż istniała nadzieja na zmianę przepisu 10H, próby złagodzenia przepisu zostały odroczone na czas nieokreślony.

Jednak zdaniem Piotra Wójcika, analityka rynku energii w Greenpeace Polska, największą przeszkodą we wprowadzaniu OZE „jest niechęć polskiego rządu do podjęcia działań na rzecz intensywnego rozwoju OZE”.

Dekarbonizacja kraju zależnego od skamielin

Odnawialne źródła energii to tylko część odpowiedzi na transformację energetyczną Polski, a kraj poszukuje również energetyki jądrowej, chociaż oczekuje się, że pierwsza elektrownia w kraju zacznie działać dopiero w połowie 2000 roku.

Toczą się również dyskusje na temat wykorzystania bioenergii, w tym w elektrowniach kogeneracyjnych, które jednocześnie wytwarzają energię elektryczną do sieci oraz ciepło, które można zasilić istniejącymi lokalnymi systemami ciepłowniczymi.

Oczekuje się również, że wodór będzie odgrywał rolę w dekarbonizacji w Polsce. Zgodnie z polską strategią wodorową, do 2024 r. kraj planuje produkować co najmniej 1 mln ton zielonego wodoru rocznie, osiągając 10 mln ton do 2030 r.

Jak wynika z raportu EY, wszystko to będzie wymagało rozbudowy sieci energetycznej, aby energia elektryczna produkowana w północnej Polsce z przybrzeżnych farm wiatrowych i przyszłych elektrowni jądrowych była przesyłana na południe.

Potrzebne będą również wzmocnienia sieci, aby umożliwić dwukierunkowy przepływ energii elektrycznej, umożliwiając obywatelom wytwarzanie własnej energii i zwracanie jej do sieci.

[Edited by Frédéric Simon]