Jeden ze strajkujących pracowników Royal Mail wyraził obawy, że do 25 tys.
Mężczyzna, który zwykle dostarcza listy i paczki w rejonie Londynu i był znany jako „Derek”, ponieważ chciał pozostać anonimowy, przemawiał w przeddzień ostatniego strajku, który rozpoczął się w piątek.
Powiedział, że 115 000 pracowników pierwszej linii walczy o przyszłość firmy.
Ich związek zawodowy CWU twierdzi, że program modernizacji, o który zabiega firma, obejmujący wolontariat w niedziele, w zamian za większą podwyżkę płac, odwróci poczta królewska do „kuriera paczkowego typu gig economy, zależnego od pracy tymczasowej”.
Royal Mail argumentowała, że konieczne jest, aby pomóc jej lepiej konkurować, ponieważ skupiała się bardziej na lukratywnej dziedzinie dostarczania paczek w czasie, gdy firma traciła 1 milion funtów dziennie.
Derek, który jest członkiem związku, ale nie przedstawicielem, wyjaśnił, że chociaż częścią walki było uzyskanie lepszej płacy, on i jego koledzy chcieli chronić wartości firmy przed przyszłością, która może oznaczać gorszą ofertę dla społeczeństwa i pracowników. Obie.
Powiedział, że Royal Mail próbuje osłabić swoje zobowiązania do dostarczania listów i skłonić swoich pracowników kontraktowych do pójścia dalej, poprzez zwiększenie elastyczności, aby zmieścić się w kieszeniach akcjonariuszy.
Derek powiedział, że główne problemy dotyczyły pracy w niedziele i późniejszych godzin rozpoczęcia dostaw.
„Porozumienie płacowe jest czymś, czego chcieliśmy, ale 2% (z większą ilością w zamian za zaakceptowanie nowych praktyk pracowniczych) było żartem” – powiedział.
„Wizją jest rozpoczęcie dostaw później i zakończenie ich później, ale jeśli nie zakończysz dostaw w wyznaczonym czasie, nie wiemy, na czym stoimy, ponieważ posty docelowe ciągle się zmieniają. Staje się to problemem z zachowaniem.
„Dopadli nas przez sukę.
„Regularnie odcinamy[ostatnie rundy, zanim się skończą]ponieważ nie otrzymujemy żadnych dodatkowych pieniędzy za nadrobienie zaległości”.
Derek obwiniał braki kadrowe, mówiąc, że do pomocy sprowadzono pracowników agencji.
„Pobieramy 12 funtów za godzinę. Agencja dostaje 15-20 funtów” – powiedział.
„Niezależni kierowcy są wykorzystywani do obsadzania wolnych miejsc pracy. Oni (Royal Mail) nie chcą zatrudniać.
„Innym problemem są świąteczne nocne zmiany. Zaległości są ogromne. Paczki są traktowane priorytetowo, gdy firma upiera się, że tak nie jest.
„Warunki są głównym problemem w tym sporze. Próbują naprawić coś, co tego nie potrzebuje.
„Kiedy Boże Narodzenie się skończy, zrobią, co chcą, i wymusią te zmiany.
„Praca obowiązkowa w niedziele – nie pisałem się na to, mówią, że jest dobrowolna, ale teraz muszę to robić.
„Choroba przechodzi przez dach”.
Dodał, że Royal Mail odliczała pensje w wysokości 117 funtów dziennie za dni strajku.
„Zarabiam tylko 75 funtów dziennie, ale wzięli dodatki, w tym utracone posty” – powiedział.
Czytaj więcej:
Strajki odbywają się codziennie przed Bożym Narodzeniem – które sektory są dotknięte i dlaczego
Armia może zostać rozmieszczona, aby pomóc zmniejszyć zakłócenia spowodowane strajkiem bożonarodzeniowym
Royal Mail odpowiedziała na rosnące koszty strajków w październiku, wydając zalecenie dotyczące zwolnień, które mogą skutkować zwolnieniem około 10 000 miejsc pracy do końca sierpnia 2023 r. Później ujawniono półroczne wyniki finansowe Straty w wysokości 219 milionów funtów szterlingów.
Firma stworzyła, jak się nazywała, „Najlepsze i ostateczneZaproponowali zakończenie sporu pod koniec listopada.
Jednak CWU odrzuciła „rozległe ulepszenia”, a kolejne strajki zaplanowano na 11, 14, 15, 23 i 24 grudnia.
Rzecznik Royal Mail powiedział o komentarzach Dereka: „Dave Ward, sekretarz generalny Związku Pracowników Telekomunikacji, złożył kilka fałszywych oświadczeń na temat utraty pracy w celu wprowadzenia w błąd i wywołania strachu i niepewności wśród naszych pracowników.
28 listopada napisaliśmy do pana Warda, korygując jego fałszywe zarzuty, że Royal Mail planuje „zwolnić” tysiące pracowników i chce zostać „kolejnym kurierem”.
„To po prostu nieprawda. Już ogłosiliśmy, że redukcja etatów o 10 000 etatów – które stały się konieczne w wyniku akcji protestacyjnej, potrzeby lepszej produktywności i zmniejszenia wolumenu paczek po pandemii – zostanie osiągnięta poprzez naturalne ścieranie, redukcje dla pracowników tymczasowych i program dobrowolnych zwolnień”. Hojność została przekroczona.
„Z przyjemnością zajmiemy się wszelkimi obawami, jakie dana osoba ma na temat swojego wynagrodzenia”.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Cena XRP na poziomie 0,56 USD – oto plan działania Altcoina na poziomie 0,84 USD
British Airways A380 #BA12 uziemiony na 5 godzin z powodu problemu technicznego
Następstwa halvingu Bitcoina: LTC i LINK stają się ulubieńcami inwestorów