Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Cicho! Czołowy szpieg w Wielkiej Brytanii potępia przechwałki Wordle’a | MI6

Wskazówki do krzyżówek od dawna są jednym ze sposobów ukrywania tajnych wiadomości, więc umiejętność rozwiązywania zagadek słownych może być postrzegana jako mile widziana umiejętność każdego początkującego szpiega.

Niestety, ci, którzy ogłaszają swoje umiejętności online w najnowszym szaleństwie gier słownych, Wordle, nie wydają się być pod wrażeniem najlepszego szpiega w Wielkiej Brytanii, Richarda Moore’a, stawiając go w humorystycznych konfliktach z inną agencją szpiegowską w kraju, GCHQ.

Szef MI6 – o pseudonimie C – napisał na Twitterze swoją irytację na użytkowników, którzy publikują swoje wyniki po zagraniu w internetową grę słowną, stworzoną przez brytyjskiego inżyniera oprogramowania i sprzedaną za siedmiocyfrową sumę po tym, jak przemierzyli świat w ciągu zaledwie kilku miesięcy.

„Myślę o zaprzestaniu obserwowania tych, którzy publikują swoje wyniki Wordle…” Moore napisał na Twitterze. W odpowiedzi GCHQ napisał na Twitterze wymyślone zdjęcie naśladując wynik gracza Wordle, który brzmiał: „Przepraszam”.

Wśród tych, którzy odpowiedzieli na tweeta Moore’a, prezenterka telewizyjna Anneka Rice tweetował: „O Boże, zgadzam się. Co tu się dzieje!”

Wśród tych, którzy docenili pomysłową odpowiedź GCHQ, była ambasador Wielkiej Brytanii w Szwecji, Judith Gough, która napisała na Twitterze „Genius”. Inny użytkownik Twittera zapytał: „@GCHQ Z pewnością znasz odpowiedź Wordle, zanim zaczniesz”.

Kanały na Twitterze są teraz pełne ludzi publikujących zdjęcia zielonych, żółtych i szarych pól używanych w układance, które zmuszają graczy do odgadnięcia pięcioliterowego słowa w ciągu sześciu prób.

Zielone pole oznacza prawidłową literę we właściwej pozycji, żółte oznacza, że ​​litera znajduje się w słowie, ale w złej pozycji, a szare pole oznacza, że ​​w ogóle nie ma litery w słowie.

Zwodniczo prosta internetowa łamigłówka słowna błyskawicznie wzrosła od czasu jej premiery zeszłej jesieni, od 90 graczy dziennie w listopadzie do 300 000 na początku stycznia, do dwóch milionów w ostatni weekend.

READ  Dziki strój Jareda Leto z UFC 264 wywołuje zabawne memy

Gra została stworzona przez Josh Wardlektóry urodził się w Walii, ale teraz mieszka w Nowym Jorku, i został kupiony w tym tygodniu za siedmiocyfrową sumę przez właściciela gazety New York Times, który powiedział, że gra pozostanie darmowa.

Hemal Jhaveri, redaktor naczelny magazynu Wired, być może wymyślił rozwiązanie, które ograniczy entuzjazm chełpliwych graczy do dzielenia się swoimi wynikami, tweetowanie: „Gdybym był NY Times, sprawiłbym, że Wordle grało za darmo, ale płaciłbym 99 centów za opublikowanie swojego wyniku na Twitterze”. Dodała: „Zwrócą się w ciągu jednego dnia”.