Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Australian Open: Tsitsipas awansuje do półfinału po zakłóceniach pogody

Stefanos Tsitsipas utrzymał swój doskonały rekord w ćwierćfinale Wielkiego Szlema, pokonując w środę rozstawionego z numerem jedenastym Jannicka Sinnera 6-3, 6-4, 6-2 i awansując do ostatniej czwórki Australian Open.

23-latek, który zajął czwarte miejsce w rankingu Tsitsipas, poprawił się na tym etapie turnieju do 5-0. To półfinały, których jeszcze nie opanował, wygrywając tylko jeden – w Roland Garros w zeszłym roku – z czterech do tej pory.

Następnie zagra albo Daniila Miedwiediewa, który dokonał przełomu w Wielkim Szlemie, kiedy wygrał zeszłoroczny tytuł US Open, albo Felixa Augera-Aliassime’a nr 9. Nr 2 Miedwiediew i Auger-Aliassime spotkali się później w środę w nocnym meczu.

Jannik Sinner z Włoch gra backhand backhand Stefanos Tsitsipas.

Andy Brązowodzioby/AP

Jannik Sinner z Włoch gra backhand backhand Stefanos Tsitsipas.

Tsitsipas nie trafił na break point i wszystkie cztery trafiły na zagrywkę Sinnera w meczu, który trwał nieco ponad dwie godziny, znacznie mniej niż jego pięciosetowe zwycięstwo w czwartej rundzie nad Taylorem Fritzem.

CZYTAJ WIĘCEJ:
* „Dojrzałość 10-latka”: Michael Venus strzela poniżającym sprayem w Nicka Kyrgios po przegranej w Australian Open
* Dylan Alcott został Australijczykiem Roku w pogoni za ósmym tytułem Australian Open
* Brilliant Ash Barty awansował do półfinału Australian Open
* Australian Open: Świetny tenisista Roger Federer, który zarobił 427 tysięcy dolarów dziennie, mimo że w 2021 roku prawie nie pojawił się na korcie

Jedyne prawdziwe opóźnienie nastąpiło z powodu zakłóceń pogodowych, kiedy popołudniowa burza spowodowała, że ​​dach nad Rod Laver Arena musiał zostać zamknięty, gdy grecka gwiazda była już na planie i zrobiła sobie przerwę.

Stefanos Tsitsipas utrzymał swój doskonały rekord w ćwierćfinale Wielkiego Szlema.

Andy Brązowodzioby/AP

Stefanos Tsitsipas utrzymał swój doskonały rekord w ćwierćfinale Wielkiego Szlema.

„Wiedziałem, że zmierzam we właściwym kierunku” – powiedział Tsitsipas.

„Warunki mogły się nieco zmienić po zamknięciu dachu – nieco szybciej, nie tak sprężyste jak wcześniej. Próbowałem przystosować się do nowych warunków i po prostu się udało.”

READ  White Ferns zdobywa czyste zwycięstwo w serii T20 nad Bangladeszem w Queenstown

Dziesiątki balowych dzieci i pracowników używało ręczników do namoczenia wody na korcie podczas 15-minutowej przerwy.

Świątek i Collins w półfinale

Temperatura spadła z popołudniowych wzlotów, kiedy Iga Świątek przez trzy godziny w popołudniowym upale pokonała 36-letnią Kaię Kanepi 4-6, 7-6 (2), 6-3. w półfinale przeciwko Danielle Collins.

„Ten mecz był szalony” – powiedział 20-letni zwycięzca French Open 2020. „Myślę, że w pierwszym secie moim błędem było to, że miałem tyle break pointów, że czułem, że przegapiłem swoje szanse. W drugim secie… czułem, że gra tak szybko, że nie mogę być tight. Musiałem dokończyć forhendy”.

Temperatura osiągnęła 36 stopni Celsjusza 10 dnia, kontynuując tydzień upałów.

Iga Świątek trzy godziny w popołudniowym upale pokonała 36-letnią Kaię Kanepi.

Tercjusz Pickard/AP

Iga Świątek trzy godziny w popołudniowym upale pokonała 36-letnią Kaię Kanepi.

Collins wygrała mecz otwarcia, zanim upał osiągnął apogeum, przechylając go na swoją korzyść dzięki kluczowej przerwie serwisowej w ostatnim meczu seta otwarcia, na drodze do zwycięstwa 7:5, 6:1 nad Alize Cornet.

115-stopniowy Kanepi odpadł w trzysetowym zwycięstwie nad drugą w rankingu Ariną Sabalenką i poprowadził mecz do Świątka, który uratował dziewięć setów, zanim przegrał pierwszego seta.

Świątek zebrał się na drugim miejscu, wymieniając dwa razy przerwy serwisowe, zanim wygrał w dogrywce.

Świątek, po objęciu trzeciej pozycji, przegrała w ósmym meczu, kiedy serwowała mecz. W końcu trafiła na serw Kanepiego, starając się pozostać na ostatnim punkcie, dopóki estońska zawodniczka nie posłała szerokiego forhendu.

Danielle Collins z USA reaguje po pokonaniu Alize Cornet z Francji.

Simon Baker/AP

Danielle Collins z USA reaguje po pokonaniu Alize Cornet z Francji.

Po trzech pierwszych ćwierćfinałach rozstrzygnięto w równych setach – we wtorek Ash Barty pokonał Jessicę Pegulę, a Madison Keys pokonał Barborę Krejcikovą – ostatnia poszła na całość.

Wychodząc z sądu Świątek napisał w obiektywie kamery telewizyjnej: „Dziękuję za wsparcie. # Zmęczony.”

READ  Triple Eight Atrakcja: Co musisz wiedzieć

Zwycięstwo Collinsa oznacza, że ​​w ostatnich czterech jest dwóch Amerykanów. Keys, zdobywca drugiego miejsca w US Open 2017, zagra z panującym Wimbledonem i zwycięzcą French Open 2019, Bartym.

Świątek jest po raz pierwszy jedynym z czterech graczy w półfinałach Australian Open. Collins przegrała z Petrą Kvitovą w półfinale tutaj w 2019 roku, co jest jej najlepszym dotychczasowym biegiem. Keys przegrał z Sereną Williams w 2015 roku, a Barty przegrał półfinał w 2020 roku z ewentualną mistrzynią Sofią Kenin.

Kaia Kanepi z Estonii przegrała po tym, jak wcześniej odniosła nieprzyjemną, trzysetową wygraną z drugą w rankingu Aryną Sabalenką.

Andy Brązowodzioby/AP

Kaia Kanepi z Estonii przegrała po tym, jak wcześniej odniosła nieprzyjemną, trzysetową wygraną z drugą w rankingu Aryną Sabalenką.

Collins przeszła operację w zeszłym roku, by wyleczyć endometriozę, chorobę, która spowodowała jej silny ból podczas turniejów w 2021 roku.

„To niesamowite, zwłaszcza po niektórych problemach zdrowotnych, które miałem” – powiedział Collins. „Możliwość powrotu na ten poziom i możliwość konkurowania w taki sposób, w jaki byłem… jest bardzo satysfakcjonująca.

„Miałem kilka świetnych meczów po drodze na tym turnieju… jestem naprawdę zadowolony z tego, jak się czuję fizycznie i psychicznie”.

Dla Cornet porażka zakończyła najlepszą passę w karierze. Ćwierćfinał był jej pierwszym w 63 występach w turnieju wielkoszlemowym. WTA przewiduje, że 32-letni Cornet powinien powrócić do pierwszej pięćdziesiątki.

Cornet przewidział agresywną strategię gry Collinsa, ale siła uderzeń w ziemię była „nawet większa niż się spodziewałem”.

„Cały czas brakowało mi tchu. Nie mogłem grać w swoją grę” – powiedział Cornet. „Po prostu nigdy mi na to nie pozwoliła, nigdy nie dała mi czasu”.