Nowa Zelandia i Australia prowadziły w pierwszych dwóch niedzielnych wyścigach flot. foto/fotosport
Misja zakończona dla nowozelandzkiego zespołu SailGP.
Podczas gdy ich zwycięstwo w pierwszym turnieju u siebie mogło się podobać, w kontekście sezonu drugie miejsce znacznie zwiększyło ich szanse na awans do Wielkiego Finału w maju.
Tylko trzy najlepsze drużyny w tabeli liderów kwalifikują się do jednorazowego wyścigu, który zadecyduje o tytule, a podczas weekendowego wydarzenia w Lyttelton Kiwi oddali się od goniących drużyn.
Podczas gdy zespół z Nowej Zelandii zajął dopiero drugie miejsce, to Kiwi podnieśli trofeum w pierwszym wyścigu na wybrzeżach Nowej Zelandii, a Phil Robertson poprowadził zespół kanadyjski do pierwszego zwycięstwa w zawodach SailGP.
reklama
„Z pewnością w szerszym ujęciu jest to punkt sezonu, więc jesteśmy z tego zadowoleni” – powiedziała strateg z Nowej Zelandii Liv MacKay. „Ale zawsze wygrywamy, więc zdecydowanie było to trochę emocjonalne jako zespół. Wszyscy czujemy się tak samo i to po prostu pokazuje, że nam zależy.
„Dobrze, że wszyscy jesteśmy na tej samej stronie i czuliśmy, że mogliśmy zrobić trochę lepiej, ale ogólnie byliśmy bardzo podekscytowani i szczęśliwi z naszego domowego wydarzenia. Nie mogliśmy prosić o więcej.”
Robertson zaprezentował w finale swoją zwycięską w mistrzostwach świata taktykę wyścigów meczowych, zajmując doskonałą pozycję na linii startu, aby objąć prowadzenie na początku, pojedynkując się z Nowozelandczykami przez całą drugą połowę wyścigu na podium i pokonując dwa problemy. Rozciągnij się, aby wyprzedzić Nowozelandczyków i wygrać zawody. Australia, która była perfekcyjnym zespołem w dwóch niedzielnych wyścigach flot, zajęła trzecie miejsce.
W rezultacie Australia utrzymała wyraźną przewagę w mistrzostwach, a Nowa Zelandia wzmocniła swoją przewagę nad najbliższą drużyną, Francją, o cztery punkty i pięć punktów przewagi nad zajmującą czwarte miejsce Wielką Brytanią.
reklama
„Czuję, że był tam jakiś dobry tłum” – powiedział McKay. „Kanada wykonała naprawdę dobrą robotę. Phil jest Kiwi, więc cieszymy się z wygranej; zdecydowanie sprawili, że było ciężko. Prawdopodobnie mieliśmy kilka okazji, które mogliśmy wykorzystać jako zespół, więc przyjrzymy się temu ponownie , ale to były naprawdę dobre wyścigi.” tam „.
Po ukończeniu pierwszego dnia na szczycie tabeli liderów Nowozelandczycy musieli po prostu uniknąć katastrofy w ostatnich dwóch wyścigach imprezy, aby potwierdzić swoje miejsce na podium.
Nie okazało się to jednak problemem, ponieważ oba wyścigi ukończył na drugim miejscu – w obu wyprzedzając Australię.
Pozostało tylko jedno wydarzenie, a w walce o Wielki Finał pozostają tylko cztery drużyny. Australia utrzymała swoje miejsce z dala, ale Kiwi, Francja i Wielka Brytania są w zasięgu strzału, chociaż potrzeba byłoby strasznego zestawu wyścigów flot w San Francisco, aby Nowozelandczycy przegapili strzelaninę trzech drużyn.
„Wszystko może się zdarzyć” – powiedział McKay. „Widzieliśmy wiele szkód i tym podobnych rzeczy; jest wiele czynników. Samo dotarcie do linii startu do finału jest ogromne – teraz walczymy o wszystko.
„Chodzi tylko o to, abyśmy dotarli na miejsce na starcie, a potem naprawdę starali się walczyć o zwycięstwo”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
O’Rourke zrobił wrażenie na drużynie Blackcaps pierwszego dnia pierwszego testu na Sri Lance
Czy Razor ucieka się do taktyki lub taktyki? Jego wybory przeciwko Sydney są wątpliwe
Aktualizacje na żywo Blackcaps vs Sri Lanka: 1. test, dzień 1 w Galle