Południowokoreański Hwang Hee-chan świętuje po zdobyciu zwycięskiego gola przeciwko Portugalii. zdjęcie/AP
Południowokoreańscy gracze utworzyli krąg na środku boiska i wpatrywali się w telefon komórkowy pokazujący zbliżający się mecz, który zadecyduje o ich przyszłości na mundialu.
Południowi Koreańczycy wykonali swoją pracę, pokonując Portugalię 2:1 po bramce w doliczonym czasie gry.
Teraz nadeszło bolesne oczekiwanie. Potrzebowali tylko, żeby Urugwaj nie strzelił gola przeciwko Ghanie inny mecz grupowy który ma jeszcze co najmniej sześć minut do gry.
Niektórzy fani z Korei Południowej modlili się. Inni płakali, tak jak kapitan Son Heung-min na zebraniu graczy.
Niedługo mogą świętować.
Korea Południowa awansowała do 1/8 finału po dogrywce pod względem liczby bramek, co zepchnęło Urugwaj na ostateczne trzecie miejsce przeciwko grupie H.
Obie drużyny zdobyły cztery punkty, a różnica bramek między nimi wyniosła zero, ale drużyna z Azji strzeliła cztery gole przeciwko dwóm bramkom dla Urugwaju.
Gdy mecz Urugwaju z Ghaną zakończył się wynikiem 2:0, a Korea Południowa zapewniła sobie drugie miejsce, piłkarze na boisku wybuchali radością i pluskali w powietrze.
Następnie ustawili się w szeregu i ruszyli w stronę swoich fanów za jedną z bramek na Education City Stadium, po czym rzucili się przed nimi.
Korea Południowa zremisowała 1:1 i odpadła z turnieju, kiedy Portugalia odbiła rzut rożny, a Son poprowadził ucieczkę w pierwszej minucie dogrywki. Był zatłoczony przez wycofujących się portugalskich obrońców, ale miał dobry pomysł, by wślizgnąć się przez nogi przeciwnika w ścieżkę Hwang Hee-chana, który skręcił nisko obok bramkarza Diogo Costy.
Huang zdjął koszulę i napiął mięśnie. Kilku jego kolegów z klasy upadło na ziemię. Ale do gry zostało jeszcze pięć minut kontuzji.
Kiedy zabrzmiał końcowy gwizdek, Sun – który płakał z radości – i jego pozostali koledzy z drużyny upadli dramatycznie na trawnik. Trener Korei Południowej Paulo Bento, który jest Portugalczykiem, cierpliwie czekał w tunelu na zakończenie meczu Urugwaj-Ghana.
Portugalia prowadziła już po dwóch meczach i wygrała grupę, zapewniając Cristiano Ronaldo co najmniej jeszcze jeden mecz w Katarze.
A Ricardo Horta dał Portugalii prowadzenie w piątej minucie. Korea Południowa wyrównała z pomocą Ronaldo, po rzucie rożnym, który uderzył go w plecy, gdy odsunął się od piłki.
Następnie Kim Young-gwon strzelił luźną piłkę do siatki w 27. minucie, aby rozpocząć powrót, który miał dramatyczny koniec.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Anthony Edwards pokonuje Nikolę Jokicia, a Wilki wygrywają pierwszy mecz
The Reds przerwali 25-letnią passę porażek przeciwko Crusaders w Nowej Zelandii
Wynik Chiefs v Force: Gwiazdy zabłysły, gdy Chiefs odniósł 49-punktowe zwycięstwo nad Western Force