Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

200 dolarów za beczkę?  Kierowcy Kiwi odczują ból na pompie, ponieważ kraje zakazują rosyjskiej ropy

200 dolarów za beczkę? Kierowcy Kiwi odczują ból na pompie, ponieważ kraje zakazują rosyjskiej ropy

Ceny benzyny zostały zauważone w całym Auckland. Zdjęcie/ Alex Burton

Gdy światowi przywódcy zajmą stanowisko wobec wojny na Ukrainie, zakazując importu rosyjskiej ropy, nowozelandzcy kierowcy mogą ponownie zaobserwować wzrost cen benzyny.

Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i koncern naftowy Shell ogłosiły w ostatnich sankcjach zakaz importu rosyjskiej ropy, aby ukarać Moskwę za inwazję na wschodnioeuropejski kraj.

Prezydent Joe Biden ogłosił w środę rano (czasu nowozelandzkiego), że embargo USA potęguje straty rosyjskiej gospodarki.

BP Greenlane East w Remuera ogłosiło ceny benzyny przekraczające 3 dolary za litr.  Zdjęcie/ Alex Burton
BP Greenlane East w Remuera ogłosiło ceny benzyny przekraczające 3 dolary za litr. Zdjęcie/ Alex Burton

Gdy kraje zaczynają zakazywać rosyjskiej ropy, dyrektor ds. energii i środowiska w Nowozelandzkim Towarzystwie Handlu Samochodami, Ian Bagot, powiedział, że naciski będą wywierane na pozostałych dwóch eksporterów.

„To, co dzieje się z sytuacją na Ukrainie w Rosji, jest prawdopodobnie w pierwszej piątce największych eksporterów ropy na świecie, więc kraje, które kiedyś wydobywały ropę z Rosji, teraz muszą pozyskiwać ropę skądinąd, co teraz wywiera presję na tego rodzaju rafinerie, które zaczęły zwiększać produkcję w celu zaspokojenia popytu.

Powiedział, że znajdzie to odzwierciedlenie w cenach benzyny.

Patrząc na ropę singapurską, jedno ze źródeł ropy naftowej w Nowej Zelandii, Bagot powiedział, że baryłka kosztuje około 125 USD (183 NZ$) za baryłkę.

„To zwiększa koszty importu produktu do Nowej Zelandii i niestety musi się to przenosić na konsumentów”.

Nick Toffley, główny ekonomista ASB, zgodził się i powiedział, że jeśli ropa osiągnie poziom 200 dolarów za baryłkę, ceny benzyny mogą tutaj wzrosnąć o 70 centów.

Powiedział, że zależeć będzie od tego, co Rosja będzie eksportować i co stanie się z ogólnymi globalnymi dostawami.

„Niektórzy eksperci ds. energii szacują, że jeśli rosyjska ropa zostanie całkowicie odcięta od światowego rynku, który będzie stanowił około pięciu procent globalnej podaży, być może cena osiągnie 200 dolarów za baryłkę, co nas zaskoczy”.

READ  Sklep na rogu traci czekoladę o wartości 2000 dolarów podczas rekordowej fali upałów w Wielkiej Brytanii

Stacja BP w Remuera w Oakland reklamowała w środę 91 benzynę bezołowiową po 3,25 dolara za litr.

Prezydent Joe Biden ogłosił zakaz importu rosyjskiej ropy, zwiększając straty rosyjskiej gospodarki w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę.  Zdjęcie / AP
Prezydent Joe Biden ogłosił zakaz importu rosyjskiej ropy, zwiększając straty rosyjskiej gospodarki w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę. Zdjęcie / AP

Posunięcie Bidena nastąpiło po apelach ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do amerykańskich i zachodnich urzędników o ograniczenie importu, co było wyraźnym pominięciem ogromnych sankcji nałożonych na Rosję w związku z inwazją. Eksport energii utrzymuje stały dopływ gotówki do Rosji pomimo surowych ograniczeń w jej sektorze finansowym.

„Nie będziemy częścią popierania wojny Putina”, oświadczył Biden, nazywając nowy środek „poważnym ciosem” przeciwko zdolności Rosji do finansowania trwającej ofensywy.

Ostrzegł, że Amerykanie zobaczą wzrost cen, mówiąc: „Obrona wolności jest droga”.

Unia Europejska zobowiąże się w tym tygodniu do jak najszybszego wycofania swojej zależności od Rosji w zakresie potrzeb energetycznych, ale prawdopodobnie zajmie trochę czasu, aby wypełnić pustkę bez paraliżowania gospodarek UE. Wielka Brytania zapowiedziała, że ​​do końca roku ropa i produkty naftowe zostaną wycofane z Rosji.

Podczas gdy kierowcy tutaj mogą odczuwać presję cen benzyny, Bagott powiedział, że jest to odczuwalne na całym świecie, gdy ceny energii rosną, ponieważ podaż nie istnieje.

Powiedział jednak, że są sposoby, aby kierowcy mogli zaoszczędzić na benzynie.

„Płynna jazda, bez gwałtownego przyspieszania ze strony świateł, ponieważ kiedy dostaniesz następny zestaw świateł, możesz mocno zahamować. To wszystko to zmarnowane paliwo”.

Tymczasem Toffley powiedział, że rosnące ceny energii zmuszają ludzi do myślenia o własnych zastosowaniach.

„Wysokie ceny energii naprawdę ostrzą nasze umysły na temat naszego wykorzystania i alternatyw”.